Watek dla nerkowcow:-) - robimy stronę dla nerkowców!!!

[Leichen i Anek]

Witamy

Dzięki za wszystkie odpowiedzi - sa bardzo pomocne.

Właśnie odebraliśmy wyniki badania krwi. Po 2 tygodniach domowych kroplówek wyniki znacznie się poprawiły!! Wcześniej miała Kreatyniny 7,85 a teraz ma 2,74. Mocznik wynosił 411 a teraz jest go 121!! Dzielny kotek się nie poddaje!

Niestety pojawił się nowy problem - początek anemii. Kot ma niskie Erytrocyty. Lekarz poleca zaczać dawać kotce Calo-pet (pasta na niedobory energii) oraz sugeruje kuracje Erytropeiną (mam nadzieje, że nie powyliłem nazwy). ponoć jest to Erytropeina ludzka, więc może nie zadziałać. Ma onma byc w formie zastrzyków.

Zaś co do opuchnięcia łapki to prześwietlenie nie pokazało żadnych złamań itp. Weterynarz twierdzi, że winny jest wysoki poziom fosforanów. Dajemy kotu więcej Ipatikiny. Co jeszcze możemy zrobić??

Z góry dzięki za odpowiedź

Pozdrawiamy

Ania, Krzysiek, no i dzielna Aqua

[Edyta i Sebastian]

GRATULACJE!!!

To naprawdę bardzo dobre wiadomości.

Co do wysokiego poziomu fosforu to bardzo skuteczny jest Alusal. U naszej Biri udało się bardzo mocno go obniżyć właśnie za pomocą Alusalu. Z Ipakitine nie mieliśmy takich dobrych wyników.
Jeżeli chodzi o anemię to podajemy witaminę B12 i B-komplex oraz od niedawna zastrzyki z żelaza.

Czy moglibyście podać wszystkie wyniki badania krwi, które wczoraj zrobiliście?

Pozdrawiamy i życzymy dużo zdrowia i dobrego samopoczucia dla kitki.




BIRI MAXIM TRYNITHY GRZDYLUŚ

[Emilia K]

Witam!
Epo czyli erytropetyna okazała się wybawieniem dla mojego kotka, miał tragiczną morfologie anemia bardzo silnie posunięta do tego stopnia że pyszczek w środku zamiast różowy był szary.Hormon (podany 3 razy) plus karmienie na siłę i kroplówki postawiły zwierza na nogi obecnie jego stan jest ustabilizowany wyniki ma w normie, przybrał już kilogram i narazie odpukać ma się świetnie.
Pozdrawiam!!!

[gisha]

Aniu i Krzysku, wielkie gratulacje !Ogromnie sie ciesze z obnizenia wyników nerkowych Waszek koteczki.
Czy ta anemia faktycznie taka straszna.Wpiszcie wyniki.
O ile wiem epo podaje zwykle jesli hematokryt jest ponizej 18 (przynajmniej w USA).
A wyniki fosforu,wapnia i potasu udalo sie zrobić.?
Tak jak pisze Edyta, do zbicia fosforu Alusal jest bardzo skuteczny, nie tak jak Ipakitine.Radzilabym spróbować.Jaki fosfor ma Aqua?

Moja Fionka czuje sie zdecydowanie lepiej, po niedzieli bede robila powtórny posiew.Zobaczymy czy ta e.coli zniknęla.
Pozdrawiam serdecznie.

[Leichen i Anek]

Witamy

włąśnie wróciliśmy od veta. Zaczęliśmy dawać kotu EPO. Mamy wielką nadzieję, że efekty będą równie rewelacyjne jak u kotka Emilii. Nasza Aqua zaczyna jeść coraz więcej (choc nie za bardzo Renala). Zaczęła też dostawać pastę Calo-Pet. Zgodnie z ulotką producenta (Vetoquinol Biowet) jest to środek na uzupełnienie deficytów energii. Są tam witaminy A, D, E, B1, B2, B6, B12, biotyna, Zelazo, jod, tauryna i wiele więcej. Powinno pomóc w walce z anemią.

Zaś co do Alusala. Jest to chyba środek, który można kupić w zwykłej aptece. Ale jak go dawkować? Widziałem że jest chyba w formie tabletek do ssania? Jak to dawać kotu??

Pozdrawiamy

Ania, Krzysiek, no i nasza Aqua

[gisha]

Jesli chodzi o Alusal to są dwa rodzaje, ten ktory jest nie do ssania trzeba kupic w aptece.
Podaje się w zalezności od wyników fosforu .Koty nerkowe powinny mieć fosfor w dolnej granicy normy.Jesli fosfor jest miedzy 6-8 , podaje sie 100mg na kg wagi kota.Jesli miedzy 8-10 podaje sie 200mg na kg wagi.
Jest to dawka dzienna.Tabletke dzielę na pocje , rozcieram na proszek i podaję do kazdego posiłku.
Trzymam mocno kciuki za koteczkę!
A jaką morfologię ma Aqua?Mozecie wpisac wyniki?

[aneta od zwierzyńca]

Mam do was ogromną prośbę.
Możecie polecić lekarza z Krakowa który móglby pomóc mojemu AmbiPurowi, który ma problemy z "przytykaniem sie" i podtruwaniem moczem a jest kotem w pampersie (ma porażone zwieracze). Prawdę mówić już trace nadzieję, ale jak czytam o Waszych kotach, to tez juz nieraz byly w paskudnym stanie, a jednak się udawalo. Proszę![/list]

[gisha]

Aneta , napisz nowy wątek , a w tytule :Kraków WEt potrzebny,Pomocy!!!
Wtedy wiecej osób zwróci uwagę i pomoże.
trzymam kciuki za koteczka!!!

[Kaska]

Gabinet Weterynaryjny Diana Tarabuła
31-436 Kraków ul. Sokołowskiego 23 Diana Tarabuła 012-4131214

w tym gabinecie od lat rezydentem jest Jedrus - kot sparalizowany z niedowladem tylnych konczyn - bywa i w pampersie i bez - mysle , ze wetki moga Ci pomoc Aneto

jesli nie - jak zwykle polecam naszego weta
Gabinet Weterynaryjny "Centaur"
30-447 Kraków ul. Piaseckiego 16 Wacław Gubała 012-2681341

[Dark Lord]

Witam, mieszkam pod Wrocławiem
miałam już w swoim życiu kilka kotów, ale ten, którego mam teraz już od przeszło ośmiu lat jest najbardziej niezwykłym stworzeniem, tym bardziej mnie boli, że być może zostało mu już bardzo niewiele czasu .W lipcu ubiegłego roku miał zapalenie dolnych dróg moczowych, jedna nerka była mocno powiększona,przez 10 dni miał intensywną kurację, zastrzyki, tabletki (no-spa,furagin,rutinoscorbin), wrócił po tym do zdrowia do względnej normy, pił i pije nadal hektolitry wody, przez to chyba głównie w październiku dostał zapalenia gardła i oskrzeli(jest kotem wychodzącym,nie lubi ani na chwilę być w zamknięciu), znów przez jakiś czas do teraz był w miarę spokój.Teraz ma znowu zapalenie oskrzeli, w dodatku nerki nie są gładkie tylko jakieś chropowate czy pofałdowane, przypuszczalnie jest to już niewydolność nerek.Miał w lipcu robione badanie moczu, były w nim bakterie świadczące o infekcji,teraz pewnie zmieniło się na gorsze.Najgorsze jest to, że nie mam ani grosza więcej żeby załatwić kroplówkę czy coś albo zrobić badanie krwi, jeżeli po tych zastrzykach, które teraz dostaje na to przeziębienie mu się nie poprawi to nie wiem za co pojadę do weta po dalsze leczenie, biedak prawie nic nie je, pije tylko wodę, jest już w okropnym stanie,spróbowałam mu dać strzykawką trochę papki z mięsa i karmy,trochę zjad i nawet sam się trochę wziął.Ile to biedne stworzenie się wycierpiało w swoim życiu od początku był chorowity,mimo, że nie przechodził jakichś bardzo poważnych chorób, pilnowałam szczepień,odrobaczeń,ale to wszystko za mało ,na pewno trzeba było dużo wcześniej zrobić jakieś badania, może by mniej wycierpiał teraz na to za późno, nie wiem czy przeżyje do końca tygodnia, nie wiem co będzie.....musiałam to gdzieś z siebie wyrzucić, może ktoś to przeczyta i nie popełni błędów zaniedbania jakie ja na pewno popełniłam

[Leichen i Anek]

Witamy

Minęły kolejne 2 tygodnie kuracji naszej kotki. Kreatynina i mocznik się nie zmieniły i ciągle wynoszą 2,72 i 120, więc nie jest źle. Trochę musieliśmy zmiejszyć wielkość krop.lów bo o mały włos nie wykonczylibyśmy naszego kota przez przewodnienie. Na szczeście 3 doby bez kroplówki postawiły Aquę na nogi. Sód, Potas i Fosfor w górnych granicach normy.

Problemem 2 tygodnie temu był b. niski hematokryt - 12 procent. Zaczeliśmy kurację EPO (1 strzykawka - 5 iniekcji) i obecnie hematorkyt wynosi 19% . Cieszymy się, że kot reaguje na hormon. Ciągle problemem jest opuchlizna tylnich łap. Ze zdjęcia RTG wynika, że następuje odwapnienie kości. Czy macie jakieś skuteczne patenty by zaradzić odwapnianiu kości??

Pozdrawiamy

Ania, Krzysiek, no i Aqua

[gisha]

Ja myslę, poniwaz fosfor jest w górnych granicach normy, a powinien być w dolnych, więc radze Alusal jednak podawac .
Trzymam kciuki za koteczke mocno bardzo!!!

[Fredziolina]

Kochani, prosze zajrzyjcie to tego wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=55691
napiszcie swoje doświadzcenie o ERYTOPETYNIE.

[Edyta i Sebastian]

Dawno się nie odzywaliśmy, ale dzisiaj koniecznie musimy się pochwalić.
Zrobiliśmy naszej Biri badania i wyniki są naprawdę dobre.
Mocznik i kreatynina jeszcze nigdy nie były takie niskie. Podajemy najważniejsze wyniki (wszystkich badań są dwie kartki):

Hematokryt HCT– 40.3 [%]
Krwinki czerw. RBC - 9.11 [106ul]
Hemoglobina HGB- 12.2 [g/dI]
Krwinki białe WBC- 4.77 [103/uI]

Kreatynina w surowicy - 2,75mg/dl
Mocznik w surowicy - 99 mg/dl

Strasznie się z tego cieszymy, bo to najlepsze wyniki Biri od początku choroby (3 miesiące). Biri czuje się bardzo dobrze (a jeszcze 1,5 miesiąca temu lekarz nam mówił, że to potrwa być może tylko tydzień…), jest wesoła coraz więcej je i chyba zaczyna minimalnie przybierać na wadze.

Chcieliśmy się podzielić tym z Wami, bo przecież każdego dnia wszyscy przeżywamy to samo i tak samo walczymy o nasze kociaki.
I naprawdę można im pomóc, nasza Biri jest najlepszym przykładem.

[gagatek]

Cieszę się, że Wam się udało , mam nadzieję, że teraz nastąpi okres względnej stabilizacji