Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Emilia K pisze:Witam!
Epo czyli erytropetyna okazała się wybawieniem dla mojego kotka, miał tragiczną morfologie anemia bardzo silnie posunięta do tego stopnia że pyszczek w środku zamiast różowy był szary.Hormon (podany 3 razy) plus karmienie na siłę i kroplówki postawiły zwierza na nogi obecnie jego stan jest ustabilizowany wyniki ma w normie, przybrał już kilogram i narazie odpukać ma się świetnie.
Pozdrawiam!!!
Leichen i Anek pisze:Kurację przewidujemy aż do czasu gdy hemartokryt wejdzie w normę. Trudno nam powiedzieć, jaka jest dawka i jak się nazywa. W piątek jedziemy znowu na zastrzyk i wtedy o wszystko sie zapytamy. EPO dostaje kotka prosto z firmowej strzykawki - więc chyba nie jest rozdrobnione. 1 strzykawka = 5 zastrzyków.
reasumując - w piatek będzie więcej danych
Pozdrawiamy
Ania, Krzysiek i oczywiście nasza Aqua
nan pisze: Wiem jednak ze taka reakcja zdarza sie dosc czesto, po roznym czasie u roznych osobnikow. Niestety zwierzeca EPO jest wciaz chyba niedostepna poza badaniami klinicznymi, a do nich musza byc spelnione restrykcyjne warunki, m.in kot nie mogl nigdy wczesniej przyjmowac preparatow zelaza.
A czy do podania ludzkiej również?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Marioorava i 86 gości