Poki z rany wydostaje sie ropa o nieprzyjemnym zapachu - ropien mozna przepukiwac ile razy chcesz. Oczywiscie nie trzeba tego robic co godzine, ale na pewno rance nie zaszkodzi czeste czyszczenie - bylebys robila to ostroznie. Gdy zacznie z niej wydobywac sie coraz mniej wydzieliny i gdy bedzie miala ona juz normalniejszy zapach - czestotliwosc przeplukiwania mozna znacznie zmniejszyc - bo oznacza to ze bakterie beztlenowe zostaly wytepione i organizm zaczyna juz sam zaleczac rane.
Ty musisz tylko caly czas pilnowac zeby ranka sie nie zasklepiala i zeby wydzielina mogla swobodnie sie wydostawac i zeby do ranki mogl bez problemu dostawac sie tlen.
Ale na razie mozesz ja plukac bardzo czesto.
Ja nadal polecam wenflon
Koncowke mozna bez zadnego ryzyka wlozyc naprawde gleboko (koncowka strzykawki jest gruba), kota to wcale nie drazni, a plukanie jest naprawde skuteczne - do samego dna ropnia.
Jakkolwiek opis by nie brzmial nieprzyjemnie
Nie wiem w ktorym miejscy umiejscowiona jest zainfekowana ranka - ale jesli masz mozliwosc delikatnego jej uciskania - to dobrze by bylo po plukaniu troszke ja wycisnac - jednak uwaga! Musi to byc koniecznie z wyczuciem i z dolu rany do gory! Tak zeby nie spowodowac jeszcze glebszego wcisniecia bakterii. No i powinno to byc robione delikatnie. Jesli nie dasz rady - to pozostan przy dokladnym plukaniu
