Czterej Futrzani i Pies :-) - nowy domownik

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 22, 2007 22:19

Piękna fotka :lol:
Spróbuj też się na nim położyć, może ma jakieś ukryte zalety? :wink:

Dogadywanie się troszkę jakby zaczęło iść lepiej :D Oby tak dalej :ok:
I za zdrówko nieustająco :ok: :ok: :ok:

ina

 
Posty: 4098
Od: Śro paź 08, 2003 21:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 22, 2007 23:38

Bonkreta pisze:Ja naprawdę nie rozumiem, dlaczego wszyscy koniecznie koniecznie muszą leżeć na tym kocu :roll:
Obrazek

dobrze, że im koc dałaś
wiesz jaki jest problem jak na podłodze nagle leży program tv a chętnych coniemiara do położenia się na nim? :twisted:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto sty 23, 2007 10:04

Mamy wyniki krwi Madżonga :(

Z istotnych:
leukocyty 21,7 tys., czyli prawie nie spadły
białko całkowite 8,7 czyli prawie nie spadło, mimo codziennych kroplówek i mimo tego, że kto wizualnie wygląda na mniej odwodnionego
glukoza w normie, wątrobowe i nerkowe w normie
amylaza 2-10 - ten ostatni wynik jest dość kuriozalny, bo wskazuje na tak krańcową niewydolność trzustki, że jej praca jest prawie niewykrywalna; badanie było powtarzane 6 razy, wyniki w takim właśnie zakresie

Wetka mówi, że powtarzała, bo nie wierzy, że w ciągu tygodnia wynik z 2500 spadł do prawie zera, od drastycznego przekroczenia normy do drastycznego poniżej (normy są ok. 400 - 1100). Na razie, tzn. dziś i jutro Madźong ma dostać te same zastrzyki, co do tej pory, te same kroplówki, a w czwartek znów jedziemy pobierać krew...


Za Szlemciowi ładnie wzrosły leukocyty, ma 15,2 tys. (miał trochę ponad 4 tys.), więc wygląda, że wychodzi na prostą. Włączymy Peritol, może coś z tym apetytem też się poprawi, a antybiotyk nadal podajemy.
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Wto sty 23, 2007 10:14

Jejku, dopiero przeczytałam :( Bardzo mi przykro, mocno trzymam kciuki, bardzo mocno!!!!
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Wto sty 23, 2007 10:15

Mocne kciuki za Madżonga :ok:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 23, 2007 10:17

tak spadły????? 8O

mam nadzieję, że tojednak jakiś błąd czy coś
no nimożliwe przecież :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto sty 23, 2007 10:20

Mysza pisze:tak spadły????? 8O

mam nadzieję, że tojednak jakiś błąd czy coś
no nimożliwe przecież :(
No właśnie wetka zamówiła aż nowe odczynniki, chociaż tamte nie były przeterminowane czy coś w tym stylu. No ale może jednak jakiś błąd... Probówkę przy mnie podpisywała, więc pomyłka z próbkami chyba jest mało prawdopodobna.
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Wto sty 23, 2007 13:54

Ale patrzcie patrzcie patrzcie :!: :!: :!:
Ten sam koc, co wczoraj.
Wczoraj Madżong ułożył się na nim koło psa, chciał tak się nieco do niego przychlasnąć, ale pies się ruszył i Madżong zrezygnował, tak tylko boczkiem przycupnął.
A dziś?

No sami zobaczcie :D
Przez chwilkę tylko, ale jednak, no :D
Obrazek
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Wto sty 23, 2007 14:14

no oby tak dalej :D
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto sty 23, 2007 14:34

Fajny koc ;)
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Wto sty 23, 2007 15:37

Bonkreta pisze:Ale patrzcie patrzcie patrzcie :!: :!: :!:
Ten sam koc, co wczoraj.
Wczoraj Madżong ułożył się na nim koło psa, chciał tak się nieco do niego przychlasnąć, ale pies się ruszył i Madżong zrezygnował, tak tylko boczkiem przycupnął.
A dziś?

No sami zobaczcie :D
Przez chwilkę tylko, ale jednak, no :D
Obrazek
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
bedzie dobrze
bedzie dobrze
bedzie dobrze
:ok:

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 23, 2007 17:11

Kocykowa integracja super 8) :D

I jaki masz piękny nowy podpis :D :D :D

ina

 
Posty: 4098
Od: Śro paź 08, 2003 21:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 23, 2007 17:14

ina pisze:Kocykowa integracja super 8) :D

I jaki masz piękny nowy podpis :D :D :D
No właśnie chciałam u Myszy złożyć reklamację. Ten nowy kot układa się w niewłaściwych miejscach oraz nie zwija się dostatecznie ciasno, przez co psuje mi koncepcję artystyczną podpisu :twisted:
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Wto sty 23, 2007 17:34

Bonkreta pisze:
ina pisze:Kocykowa integracja super 8) :D

I jaki masz piękny nowy podpis :D :D :D
No właśnie chciałam u Myszy złożyć reklamację. Ten nowy kot układa się w niewłaściwych miejscach oraz nie zwija się dostatecznie ciasno, przez co psuje mi koncepcję artystyczną podpisu :twisted:

W dodatku nie na tym zielonym co trzeba :wink: :twisted:

ina

 
Posty: 4098
Od: Śro paź 08, 2003 21:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 23, 2007 17:35

ina pisze:
Bonkreta pisze:
ina pisze:Kocykowa integracja super 8) :D

I jaki masz piękny nowy podpis :D :D :D
No właśnie chciałam u Myszy złożyć reklamację. Ten nowy kot układa się w niewłaściwych miejscach oraz nie zwija się dostatecznie ciasno, przez co psuje mi koncepcję artystyczną podpisu :twisted:

W dodatku nie na tym zielonym co trzeba :wink: :twisted:
No właśnie. W niewłaściwym miejscu, mówię przecież :twisted:
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 80 gości