Kitka- rdzawa buraska - pojechała do domu.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt gru 15, 2006 23:25

Kicorku ja po ich wyczynach wiecznie sprzątam i nie mam juz siły o nich pisać. :lol:
Na razie przejrzały mi płyty na stojaku, właśnie je poukładalam i przy okazji wytarłam z kurzu. 8)
Prym wiedzie Maglos, jest jak piskorz nie można go utrzymać w ręku, wije się , miauczy jak dziki :roll: i gania jak durny w kółko po całym mieszkaniu. A ja go biore co dzień na ręce i tłumaczę jak ma się zachowywać domowy kot i głaszcze tzn staram sie glaskać to co zdołam złapać :twisted: Chyba że akurat mam go na kapciu to ostatnio nowa zabawa - zagryźć kapcie, zwłaszcza gdy są na nogach :evil:
A Costas sam potrafi przyjść na kolana i spojrzeć w oczy , taki słodki maluch. Tyle że nie lubi żadnej prasy, od razu tnie na kawałeczki, ciekawe dlaczego? :twisted:
A teraz mam pokaz jak się wychlapuje wode z miski i wygrzebuje suche na podłogę :roll: , musze iść posprzatać i zamknę je zaraz...
Leysi i Dyzio za TM :(

Dyzio

 
Posty: 1042
Od: Czw maja 19, 2005 22:23
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Sob gru 16, 2006 0:08

Ponieważ zdjęcia na każdej stronie być miały to i są.
Wbrew temu co pisałam wyżej kocurki jak aniołki grzeczne są, bo śpią 8)
Obrazek - wielkoludy porosły więc oba na fotelu sie nie mieszczą :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek A tak wyglądają maluchy, które właśnie co dostały burę – „ to nie my” – niewiniątka jedne :twisted:

Obrazek i senna Kitka, z dala od urwisów
Leysi i Dyzio za TM :(

Dyzio

 
Posty: 1042
Od: Czw maja 19, 2005 22:23
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Sob gru 16, 2006 0:22

Dyzio pisze:Prym wiedzie Maglos, jest jak piskorz nie można go utrzymać w ręku, wije się , miauczy jak dziki :roll: i gania jak durny w kółko po całym mieszkaniu. A ja go biore co dzień na ręce i tłumaczę jak ma się zachowywać domowy kot i głaszcze tzn staram sie glaskać to co zdołam złapać :twisted: Chyba że akurat mam go na kapciu to ostatnio nowa zabawa - zagryźć kapcie, zwłaszcza gdy są na nogach :evil:
A Costas sam potrafi przyjść na kolana i spojrzeć w oczy , taki słodki maluch. Tyle że nie lubi żadnej prasy, od razu tnie na kawałeczki, ciekawe dlaczego? :twisted:

O matko i córko! Normalnie deja vu dostaję, jak to czytam - wypisz wymaluj moje Pannice :wink: I do tego rysopisy się zgadzają :twisted:
Ale w związku z tym mogę z szczerze i z przekonaniem lansować tenże dwukotny zestaw :)
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 16, 2006 0:36

:lol: możemy zanucić, ale to juz było... :wink:

a ja oddam szalonego burasa :!:
Leysi i Dyzio za TM :(

Dyzio

 
Posty: 1042
Od: Czw maja 19, 2005 22:23
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Sob gru 16, 2006 16:56

Kiciaki prześliczne :D Mamusia też!

A jak Leysi? nadal pogniewana, czy przeszło jej buczenie na towarzystwo?
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Sob gru 16, 2006 23:07

Kitka mruczasta jest niesamowicie i nie wie biedna, że jak człek na kota burczy żeby nie skakał po półkach to sie nie ociera i mruczy tylko szybko zmyka :roll:

Leysi koty toleruje, ale niejednakowo. Kitke nawert w nos powąchała i obie jakoś to przeżyły. 8)

Costas zamieszkał razem z moimi kotami i śpi z Rudkiem. :lol: Tzn teraz śpi za mną na krześle, co u Maglosa jest nie do pomyslenia. Leysi na Costasa nie zwraca uwagi, a nawet z własnej miski da mu zjeść. I dlatego Costas mniejszy na początku przerósł juz brata.

Maglos ostatnio jest zamkniety w łazience, bo ma problem z trafieniem do kuwety i robi kupe u mnie w pokoju za każdym razem jak go wypuszczę :evil: Leysi nie bardzo go toleruje, może dlatego, że porusza się po mieszkaniu z prędkością światła i tylko wiatr robi. :roll: Potrafi nawet kociaka łapą pacnąć.

Chyba w poniedziałek maluchy pójdą z panią Ewą na szczepienie i poprosze o zbadanie Magloska może mu cos z żołądkiem jest, a ja go dodatkowo stresuje rozłąką z bratem. :?

Albo tez we wtorek ja z nim pójdę, bo kupa troche luźniejsza jest.

Ostatnio po wyjściu ogłoszenia w wyborczej miałam kilka telefonów w sprawie adopcji powysyłałam zdjęcia i czekam, będzie domek czy nie :roll:
Leysi i Dyzio za TM :(

Dyzio

 
Posty: 1042
Od: Czw maja 19, 2005 22:23
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Nie gru 17, 2006 19:09

Wizytę potencjalnego domku dla Maglosa mamy w środę 8)
Ale w domku będzie jedynakiem jak on to biedny zniesie :? , zamiauczy się i zamęczy dwie duże, które go chcą. Tylko kto wytrzyma z takim czupurkiem? :twisted:

Czekamy do środy. Na razie dostał proszek na robalki i śpi, a jak śpi to taki słodki jest :1luvu:
Leysi i Dyzio za TM :(

Dyzio

 
Posty: 1042
Od: Czw maja 19, 2005 22:23
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Nie gru 17, 2006 23:15

O! to kciuki za wizytę :D
I na prawidłowe qpki oczywiście też! :D

A może Maglos domek przekona, że jeden kotek to w domu stanowczo za mało :twisted:
Albo domek tak się zakocha, że po Costasa szybciutko wróci? :roll:
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie gru 17, 2006 23:23

Co dwa kotki w domu, to nie jeden :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon gru 18, 2006 11:03

Kciuki za dobry domek dla Maglosa :lol:

Tulula

 
Posty: 989
Od: Pt paź 06, 2006 9:56

Post » Pon gru 18, 2006 14:33

Maglos domek ma, a do Costasa mają przyjechac dziś. Domki z samymi dorosłymi, bez kotów. Takie jedynaki mają być? :?

Zobacze ludzi na własne oczy i pomyślę... :wink:

O Kitkę też pytała jedna pani, ale chciała kotkę juz po sterylce. A to jeszcze potrwa. Na razie dziękujemy za :ok:
Leysi i Dyzio za TM :(

Dyzio

 
Posty: 1042
Od: Czw maja 19, 2005 22:23
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Czw gru 21, 2006 0:03

Maglosa już nie ma. Costas i kocica szukają domu. Koty opuściły łazienkę , ich miejsce zajął chory pers. :roll:

W tym roku zamiast choinki bedzie leczenie pesiczki... :(
Leysi i Dyzio za TM :(

Dyzio

 
Posty: 1042
Od: Czw maja 19, 2005 22:23
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Czw gru 21, 2006 0:11

Domek Costasa się nie zdecydował? :(

Kciuki za niego i Kitkę :)
hmmm... pers powiadasz? ...w łazience?... wrzucam wyszukiwanie.
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw gru 21, 2006 0:13

No tak właściwie powinna periczkę zareklamować :wink:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=53996
Leysi i Dyzio za TM :(

Dyzio

 
Posty: 1042
Od: Czw maja 19, 2005 22:23
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Czw gru 21, 2006 23:34

Zareklamowaną persiczkę znalazłam na pierwszej stronie, za to Kitka z Costasem spadli na drugą :roll:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 20 gości