SŁODKA KROPECZKA już znalazła swoich dużych :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 28, 2006 0:04

Cmoki w nosek słodkiej Kropci. :)
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Wto lis 28, 2006 10:00

Dzięki Alinka i trzymaj kciuki żeby mi 6 kot w domu nie przybył :lol: bo ciumkacz urabia nas jak tylko potrafi :wink: gdyby tak dobry domek gdzies sie zakochał ... Kropcia spała w łóżeczku w ramionach pancia :lol: czyli wizyta wczoraj u weta .poskutkowala,mało tego wydaje mi się że mniej kaszle i sapka z nosa tyż mniejsza ,oczywiście boje się cieszyc ale jestem pełna nadzieji że może lek trafiony jakis Linkospektrim czy cuś.... :oops: wiem żle napisałam.Dzis też wędrujemy ,wczoraj nas dziadek zawiózł i tylko troche ponad godzinke czekał :evil: na 2 pieski 7 kotków było.I znów wszystkie kotki w gołych transporterkach :evil: a zimno jak s@#$%%^^^ :evil: padały pytania czy to specjalny wkład do transportera i gdzie się kupuje :wink: a to upchany zwykły domek z gąbki i sweterek wełniany jeszcze.acha był rudzielec z forum ,ale gapa zapomniałam zapytać od kogo,ale pani równie ruda jak kot :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 28, 2006 11:18

Mnie też czekają wyjazdy do weta, na szczęście tylko na szczepienia.
Musze iść wcześniej po tabletki na odrobaczenie, bo to przed szczepieniem jakoś trzeba podać o ile dobrze kojarze.
Musze przypomnieć nowej pani Ciapka, że on też ma w grudniu szczepienia. Dobrze, że u mnie nie wszystkie naraz bo bym nie wyrobiła.
Buziaki dla Kropci niech zdrowieje, kciuki za dobry domek dla niej.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Wto lis 28, 2006 18:24

Tak bardzo trzeba pilnować szczepien i odrobaczenia ,nawet jak załapie to lżej przechodzi .Ja napewno musze znów odrobaczyć towarzytwo wzajemnei adoracji :lol: ale nie w sierpniu to robiłam ,to bez przesady..Kropcia dzielnie zniosła kłucie dupska ,bardzo chetnie wychodzi do innych kotków ale te inne wcale nie sa takie przychylne dla niej :evil: Kropcia uważa że każdy pies to przyjaciel a kot tymbardziej :lol: Gardziołko zaczerwienione ,z tąd ten kaszel ,biedna ta Kropeczka.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 29, 2006 11:40

Martwie się tą swoją Kropcią ,wiem że to nie dziwota i tak się może ciągnąc ,sam to przerabiałam ,taka była Kota i Polatucha ,chorowały i chorowały i konca nie było widac ,ale żadne to pocieszenie ,zaraz bedzie miesiąc ,jak jej zrobic wymaz kiedy ciągle cos... :cry: Już jej tłumacze że niespieszy mi się z jej oddaniem więc niech już nie choruuje,żadne symulactwo ale ona głucha na moje gadanie.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 29, 2006 12:38

Kciuki za kropkowe zdrowko. :ok:

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Śro lis 29, 2006 16:49

Kropeczko-wyzdrowiej i tak bardzo cię kochają.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Śro lis 29, 2006 18:41

Kropcia to mała cwaniara ,,usilnie chce zdominować stado :lol: skacze ,atakuje ,nie da im poleżeć spokojnie ,koty mają dość to fuczą ,prychają a one je olewa równo ,grzbiecik ,sierść nastroszona i chyc na grzbiet i gryzie ,jeno kłaki latają, ale te głąby nawet jej mocniej nie dziabną ,a wygląda to tak strasznie :evil: musi jędze mocno gryżć bo miałczą i zwiewają :wink: no tak wszyscy ją rozpuścimy a co dalej :?: Gadzina jadł jajecznice a żebraki przy nim :evil: to postawił im tależ na podłodze trzy psie mordy wpadły tam i oczywiście Kropulec, :D wyglądało to przesmiesznie z tym że dwa łby się cofneły a ona z łapskami wlazła i wylizywala talerz,reszta w kolejce czekała :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 30, 2006 10:57

chyba jakiś przełommKropcia nie kicha tak często ,nie kaszle i nie sapie zatkanym noskiem ,spala spokojnie bez sapki,aż boje się cieszyć :oops: Wieczorem malo brakowalo a zdemolowalaby mi chałupke :evil: dostaje głupawki po godz.23 i trwa to troche ponad godz. uczestnicza w tym jeszcze trzy lub cztery koty ,skakanie po biurku ,oknie ,stole , ,łomot ,tupot kocich nóg,horror i piski ,mialki ,sapania ,warczenia ,oszaleć mozna :evil: moje koty troche tłuste są :oops: więc odgłos skaczącego kota jest mocny i głosny,okropne,rano jak po bitwie na smierc i życie ,trup sieje się gęsto w postaci kłaków ,bo oczywiscie panienki po zabawie nie sprzątaja :wink: ja też zdemolowana,bo jakby to po panci nie pobiegać :evil:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 30, 2006 11:08

No to się tak ostrożnie zaczynam cieszyć. :)
Bardzo się cieszę z galopek, bo Kropcia rozrusza grubaski dla zdrowia :D
Oby tak dalej :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 30, 2006 11:26

Robiąc porządki na dysku znalazlam jeszcze dwa zdjęcia Kropeczki i jej kumpli. :D

Obrazek Obrazek <- kliknij
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 30, 2006 11:32

Dzięki Fraszko :lol: już następne zdjęcia pieknoty czekają :wink: Zastanawiam się z wetką czy jej nie odrobaczyć 3 raz,Biały Miś rzygał robalami :cry: co o tym myslisz :?: ale on był odrobaczany tylko pyrantelum i to jeszcze za czym do mnie przyjechał.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 30, 2006 11:39

Na robalach się nie znam :wink: ale jeśli Kropka mogła się od Misia zarazić, to i całe stado trzebaby chyba odrobaczyć. Naprawdę nie wiem.
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 30, 2006 11:49

Stado to na 1000%,tabletki już czekają od wczoraj ,ale że ja do odrobaczania tez tchórz jestem ....wetka mi mówiła że pyrantelum za słabe i nie na wszystkie robale ,dlatego Misior miał,moje odrobaczane byly 3m.temu,dokładne to w książeczki musz zajrzeć.Ech dobrze że Misiowi nic nie jest ,bo ja mam złe doświadczenie z robalami ,bardzo złe :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 30, 2006 13:57

Ale fajne zdjęcia :D ,ta kumpela to Polatucha :?:

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 32 gości