Dominik: kłopot z balkonem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 18, 2006 10:24

Weszłam a tu takie mile wiadomości. Przyjemnie sie czyta. Życze zdrówka Dominikowi no i powodzenia w oduczaniu sikania na kołdrę.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie lis 19, 2006 17:10

Blue dzięki stokrotne za podzielenie sie doświadczeniem <uscisk>
korzystam i relacje z kotem mi się poprawiają:D:D:
Dominik gryzł mnie, bo za każdym razem jak go głaskałam robilam mu "masaż" i to mu się źle kojarzyło. Masaż był szalenie nieprofesjonalny. Teraz zauważam zmiany w jego zachowaniu. Powiedzcie mi czy koty pokazują brzuszki jak psy?? Wydawało mi się to niedopuszczalne, bo przecież koty są takie niezalezne. A tu patrzcie: przekręcam sobie Dominika na kolankach na brzuszek albo on sam to robi i się po brzuszku głaszczemy :D w tej pozycji masuje mu też te miejsca gdzie u nas sa scięgna achillesa i tylko mruczy. Dzis nawet w czasie masażu przeciągnął sobie te łapki i poduszeczki same mu się rozprostowały !! :D :D :D Normalnie jestem rozanielona :D Wiem, że to duzo czasu zajmie, ale jestem coraz bardziej pewna, że damy radę :)
kołdrę zmienilismy na taką nie pierzową - tamta była z piór i może mu pachniała ptactwem? ...grom wiem, ale dziala i nie siusia !!
Co więcej! dziś pierwszy raz jesteśmy wszyscy razem z psem!! cały dzień.Moja suka odwiedziła nas dziś. Bałam się tego wspólnego przebywania, bo to mógł byc pies, który go skrzywdził..więc uraz jakiś czy coś...a tu prosze pańswta... patrzę na nich wspólnie leża na kanapie :D:D co prawda w odległości metra,ale biore to za dobrą monetę. wczesniej obchodzili się nieufnie, Dominik fukał, potem bawić się chciał, suka warczała. A teraz prosze!! razem przeciągaja sie na kapnapie chi chi

Zastanawiamy się nad tym czy nie byłoby dobrym pomysłem zadbac o towarzystwo młodego, a jednocześnie przygarnąc jakąś kocią istotkę, która tylko na to czeka. Jak czytałam na formu, to piszecie tylko o pozytywach dwóch kotów pod jednym dachem. Czy są jakies negatywy (pomijam podrapane meble, bo to akurat nie ma znaczenia), chodzi mi też o zdrowie Dominika. Nie wiem czy to mogłoby miec negatywny wpływ na jego rehabilitację? Może ktos z kotołaczym doswiadczeniem coś wie?

piechniczka

 
Posty: 390
Od: Wto lis 14, 2006 0:18
Lokalizacja: Tarchomin/ W-wa

Post » Nie lis 19, 2006 17:16

U mnie akurat towarzystwo dla mojego Nikusia doskonale zdaje egzamin..

dzięki temu, że bawi się z innymi kotami i gania za nimi, to ćwiczy sobie niesprawne łapki.. No i przestał tyć, co więcej nawet zeszczuplał, co tylko mu na zdrowie wychodzi, bo nie musi dźwigać dużego ciężaru na łapkach i chętniej gania za innymi kotami..

A jeśli Twój maluch nie boi się suszarki, to możesz lekko podgrzewać mu łapki.. Sprawdzone na Nikusiu, działa wspaniale.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lis 20, 2006 1:24

Martwie sie bardzo! Dominik łapki ma bardzo opuchniete, dostaje ENCORTON, opuchlizna zmiejszyła się, ale wciąż jest. Zrobił mu się strupek na tej łapce czy jakis taki wylew podskórny raczej. t

Teraz zauwazyłam, że ta czerwona plamka znikła czy odpadła raczej, a w jej miejsce pojawiła sie dziura... pusta w środku, z żywą tkaną i wyciekiem ropy... jadę do weterynarza. Tak sie boję... może to przez te masowania...

piechniczka

 
Posty: 390
Od: Wto lis 14, 2006 0:18
Lokalizacja: Tarchomin/ W-wa

Post » Pon lis 20, 2006 2:27

To ropień. Wygląda okropnie. Dostał opatrunek i jutro idziemy do pani D. Dominik jest wesoły i bryka - to dobrze. Dostał paszteciku trochę w nagrodę za dzielność

piechniczka

 
Posty: 390
Od: Wto lis 14, 2006 0:18
Lokalizacja: Tarchomin/ W-wa

Post » Pon lis 20, 2006 7:12

Ropień pewnie nie ma nic wspólnego z masażami.... Mógł sie ukłuć czymś, jakas maleńka drzazga lub cierń... Moja Denis miała od pazurka koleżanki :) Przemywałam rivanolem, dostała antybiotyki i pięknie się zagoiło. Opuchlizna przy ropniu to też norma. I duża bolesność. Nie martw się- to nic wielkiego! Będzie dobrze!
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 20, 2006 9:33

i coś wiadomo już?
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon lis 20, 2006 9:35

Dzieki Slonko :) Faktyczni eDominik nic sobie nie robi z tego wielkiego opatrunku i skacze jak małpiatka, ma dobry humor

piechniczka

 
Posty: 390
Od: Wto lis 14, 2006 0:18
Lokalizacja: Tarchomin/ W-wa

Post » Pon lis 20, 2006 10:31

no to teraz oby szybko wyzdrowiał :D
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt lis 24, 2006 20:07

YES!! YES!! YES!! TAŃCZYMY LABADA LABADA!!
Wygraliśmy :D:D:D
Pełna radość :D

Dominik chodzi jak na kota przystało na poduszeczkach, a nie na grzbiecikach stópek.
Świetny sposób!! Juz mówię wszystko od początku. Te masaże to był troszkę trefny pomysł. Zrezygnowaliśmy z naciągania mu łapek, a jedynie masowaliśmy ścięgna, bez rozciągania. Nastepnie po tymże ropieniu na łapce, miał nasz elegant zabandażowaną łapkę. W tym bandażu lepiej ją ustawiał i chodził normalnie. Zabandażowaliśmy tez drugą na 2 dni, żeby może i drugą podleczyć. Spójrzcie sami - wygląda jak w pięknych kocich oficerkach na nogach :D leży na radiu - jego ulubione miejsce
http://upload.miau.pl/2/9615.jpg

Z nimi mogli moje chłopaki grać w piłkę, Dominik swietnie broni i podaje ;)
Po zdjęciu bandaży okazało sie, że mój kochany Dominik stoi pprawidłowo!!! :spin2: :spin2: :spin2: :1luvu: :1luvu:
http://upload.miau.pl/2/9617.jpg
Przepraszam za jakoś - mamy tylko aparta w telefonie
Czy rozumiecie moją radość?? Jestem wniebowzięta :balony: :balony: :dance2: :balony: :balony: [/img]

piechniczka

 
Posty: 390
Od: Wto lis 14, 2006 0:18
Lokalizacja: Tarchomin/ W-wa

Post » Pt lis 24, 2006 20:16

Ale to w ogóle jakas rewelacja jest!!!! :lol:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pt lis 24, 2006 20:23

:D Gratulujemy :dance: :dance2: :balony:
Dzielny Dominik :love:
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Pt lis 24, 2006 22:49

RAZ JESZCZE!!!
Patrzcie i podziwiajcie ::D:D:D :spin2:
http://upload.miau.pl/2/9617.jpg

piechniczka

 
Posty: 390
Od: Wto lis 14, 2006 0:18
Lokalizacja: Tarchomin/ W-wa

Post » Pt lis 24, 2006 22:55

piechniczka pisze:
http://upload.miau.pl/2/9617.jpg

Czy rozumiecie moją radość?? [/img]

Tak, tak, tak i jeszcze raz TAK!!!
:dance: :dance2:

Cieszę się razem z Wami.

I mam nadzieję, że zostaniecie z nami tu, na forum, na stałe, żeby relacjonować koleje Waszego wspólnego losu :)
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 24, 2006 23:25

Piechniczka może Ty kocim ortopeda zostaniesz 8)
Gratulacje :balony:

kasia1

 
Posty: 2165
Od: Pon paź 24, 2005 20:59
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Maniek19, MB&Ofelia i 275 gości