Jak z brzydkich kaczątek wyrastają łabędzie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 27, 2006 0:26

Jana pisze:
zosia&ziemowit pisze:Widziałam we wtorek, jest dobrze :D


Jak to widziałaś? Ja też chcę! :twisted:
Zobaczysz po pierwszym :D My widzieliśmy, taki egzemplarz do druku.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 27, 2006 0:45

zosia&ziemowit pisze:
Jana pisze:
zosia&ziemowit pisze:Widziałam we wtorek, jest dobrze :D


Jak to widziałaś? Ja też chcę! :twisted:
Zobaczysz po pierwszym :D My widzieliśmy, taki egzemplarz do druku.


Jana, dasz autograf? :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt paź 27, 2006 23:09

Napiszę o Sabince. :D do "Kota"/

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob paź 28, 2006 4:26

To ja również napiszę o moich futerkach, bo ten wątek pasuje do tego.. :) Wiele pewnie osób zna te kotki z moich podpisów :)


Ami:

[link-nieaktualny]
Wzięta z piwnicy jako boskie nieszczęście, okropnie pomęczona, z okropnym świeżbem i robalami. Została zamurowana w piwnicy razem z innymi 18 innymi kotami. Podobna kocia nora nieopodal została puszczona z dymem, ktoś jeszcze zostawił karteczkę z napisem, który świadczył o jego zamiarach doskonale. Co do losu tamtych kotów nie ma wątpliwości..
Ami dzisiaj w kilka miesięcy po odratowaniach:

[link-nieaktualny]
Tydzień temu za to przyjechała do mnie "Nowa".


Malwa:

[link-nieaktualny]
Biedactwo zgarnięte z ulicy, ważyła wtedy podobno około 1kg, była okropnie wychudzona, sierść w opłakanym stanie, dostała określenie szkielecik w długich włoskach. Było jednak miejsce gdzie ciałka miała aż za wiele - zapalenie sutków, wstrzymane mleko, pewnie miała kocięta, które straciła, do tego szybko się okazało, że jest w ciąży, której nie mogła donieść na pewno.
Dziś wyleczona, wysterylizowana, do tego zabrała komuś serce, zostać nie mogła, bo mimo całej miłości pokłóciła się z domowymi panterkami i tak trafiła do mnie. Zdjęć niewiele i nienajlepsze, bo aparat mi siadł akurat, ale tych kilka może akurat pokaże tę śliczność:
[link-nieaktualny]

Pozdrawiam cieplutko :)
Ostatnio edytowano Śro kwi 09, 2014 12:11 przez dominik, łącznie edytowano 1 raz
Dominik, Ami & Malwa
Obrazek

dominik

 
Posty: 505
Od: Wto sie 08, 2006 0:59
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 28, 2006 12:08

Dziś już mogę z lekkim sercem dołączyć do wątku łabądkowego Czekoladkę, bo wiem, że jej życiu nic już nie zagraża. Przynajmniej nie bezpośrednio, bowiem cięgle musimy dbać o chore nerki. Ale po tym wszystkim co przeszła, chore nerki to drobiazg.
Czeko ma swój wątek na forum i wielu forumowych przyjaciół, którym zawdzięcza życie. To tylko dzięki Wam i Waszym hojnym, spontanicznym darom serca mogliśmy ją uratować.
Uwaga!!! Pod linkami kryją się bardzo drastyczne zdjęcia. Nie polecam otwierania ludziom o słabych nerwach.

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... b3ecabb2bd http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/800 ... d458a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4cf ... 85225.html

Potem przez długi czas czekoladka była jedynym chyba na świecie "Kotem Bojowym"- musiała nosić kaganiec podtrzymujący pod dolną wargą plaster regenerujący tkankę.

Obrazek

A tak wygląda czekoladowa Księżniczka dziś:
Obrazek

Obrazek
Wprawdzie w dolnej wardze została mała dziurka, przez którą Czeko ciągle pokazuje języczek i łapka troszkę utyka, ale To tylko dodaje jej uroku.
Kicia codziennie z niezwykłą czułością okazuje mi swa wdzięczność: obejmuje mnie łapkami za szyję jak dziecko, tuli się do policzka, masuje łapkami i śpiewa najpiękniejsze kołysanki.
Uwielbia towarzyszyć mi przy komputerze.
Serce mi pęka na myśl, że muszę sie z nią rozstac i poszukać jej innego domu, ale mimo wysiłków nie udało się nam przez 5 miesiecy pokonać je jpanicznego lęku przed innymi kotami, chociaż te sa nastawione pokojowo.
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob paź 28, 2006 12:59

Agnes - Czekoladka to super łabędź! :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob paź 28, 2006 14:56

Jana - ja przepraszam, że Salomci nie dam, ale ona już miałą swoje 5 minut w Kocie raz Obrazek
i teraz wzięli drugie Obrazek

to jakos bez przesady, bo się kocince w głowie przewróci :lol: :lol: :lol: Już i tak jest łobuz straszny, a jeszcze jakby miała zostać gwiazdą :strach:
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Sob paź 28, 2006 15:10

Do wątku wszystkie łabędzie zapraszamy!

A jeśli chodzi o KOTa - zobaczymy jak długo zechcą nas drukować :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob paź 28, 2006 15:17

Jana pisze: A jeśli chodzi o KOTa - zobaczymy jak długo zechcą nas drukować :wink:
to bardzo piękny temat i doskonały pomysł z pokazaniem przed i teraz :D
oby jako stały punkt :wink:
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Pon paź 30, 2006 15:17

Super akcja, dopiero teraz przebrnęłam przez wątek :oops:

Myślę, że takie 'wizualizacje' robią ogromne wrażenie.

Jana, trzymam kciuki za długą i owocną współpracę z "KOT"-em. :D

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Czw lis 02, 2006 11:07

Jana, ogromne gratulacje.. :D
Piękny tekst o eMMku.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lis 02, 2006 12:44

aamms pisze:Jana, ogromne gratulacje.. :D
Piękny tekst o eMMku.. :D


Też już przeczytałam :D
Bardzo, bardzo mi się podoba (i treść, i emocje i forma) :D
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 02, 2006 13:22

O kurczę, a ja jeszcze KOTa nie widziałam :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lis 02, 2006 13:23

Jana pisze:O kurczę, a ja jeszcze KOTa nie widziałam :(



:ryk: :ryk:

Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lis 02, 2006 15:12

Jana, mogę pomóc w redakcji tekstów. Swego czasu trochę zajmowałam się redakcją. Gdybyś potrzebowała pomocy, to nie ma problemu.
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości