Zderzenie teorii z praktyką - kuku na muniu ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 22, 2006 17:08

Martwię się o Maję :(

Ona jest nadal mocno chłodna, mimo leżenia między dwiema ciepłymi butlami. I zupełnie nie ma siły, nawet siku w kuwetce zrobiła prawie leżąc (włożyłam ją na chwilę po masażu). Je, całkiem sporo, to dobry znak, ale jest taka słaba...


Jakaś wyrodna ta ich mamusia :evil:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 22, 2006 17:29

Oto Gucio:
Obrazek Obrazek

A to dowód, że mały je sam:
Obrazek
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 22, 2006 20:44

Atka, mam nadzieje ze z Maja juz lepiej jest...
nie karm jej za duzo jak nie ma sily, i duuuzo masuj zeby wszystko wydalila
no i moze spij z nia na brzuchu? - takie slabe kociaki potrzebuja kontaktu, to jej pewnie pomoze


:ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie paź 22, 2006 20:56

Z Mają ciut lepiej. Dalej jest słaba, ale zaczyna się interesować, wodzi wzrokiem za strzykawką z mlekiem, próbuje zmieniać pozycję, przeciągać się.

Ja jej nie daję jeść tak zupełnie do oporu, ale jednak sporo daję. Samo mleko, żeby się nawodniła.

Siusia bardzo ładnie.

Spać z nią nie mogę, nie mamy drugiego łóżka w domu...
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 22, 2006 22:30

Atka - uda się. przecież nie ogłyśmy jej tam zostawić...

ciekawe czy trzeci żyje... czy tez go zgubiła...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 22, 2006 22:39

Jakie zostawić? Oczywiście, że nie mogłyśmy...

A tego trzeciego może niech p. Marzenka poszuka jutro?
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 22, 2006 22:50

pani Marzena bedzie szukac... ale sama wiesz, ze to nie takie proste...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 23, 2006 0:28

Właśnie wymasowałam z Mai porcję potwornie śmierdzącej i lejącej się kupy. Mam czarne myśli :(

Z durgiej strony Gucio też ma problem z kupalami, a czuje się doskonale. Są z jednego miotu, pewnie jest im to samo :roll: Ale Maja jest dalej tak słaba :(

Niech już będzie jutro i niech ja mogę pójść z nią do weta...
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 23, 2006 0:46

Kciuki maksymalne za oba maluszki :ok: :ok: :ok:

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon paź 23, 2006 7:36

Maja zaczyna przejawiać troszkę więcej energi - sama przemieszcza się w różne miejsca transportera, a przed chwilą, jak zostawiłam ją na ręczniku na zewnątrz i poszłam wymienić butle, po powrocie zastałam ją już w środku.

I nie je już tak łapczywie i takich ilości mleka, to samo było z Guciem, jak zaspokoił pierwszy głód.

Natomiast Gucio zrobił drugą kupę. Tym razem usłyszałam, że coś się święci i czatowałam. Dzięki temu uniknęliśmy wersji "wszędzie", ale to, co się z Gucia wydobywa, to... :roll: Jedziemy do D, jak tylko TZ (i samochód ;) ) wróci z pracy.
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 23, 2006 9:57

Kciuki za pszczółkowe rodzeństwo :)

i pewnie znów się u D spotkamy, bo mnie czekają dziś dwa kursy - z maluchami a potem z Mruf
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Pon paź 23, 2006 10:15

Maja jakby jeszcze ciut lepsza - zaczynam nabierać nadziei...

A Gucio to ma płucka, że hoho i rośnie z niego mały terrorysta :twisted: "Ja chcę na spaceeeeereeeek" :lol:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 23, 2006 17:46

kciuki!

a ja mam kolejnego kota z bazaru do adopcji...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 23, 2006 20:59

Majeczka się myje i próbuje łazić.

Byliśmy u pani wet. Maja ma nagazowane i pełne jelitka, bardzo bolesne, być może jest to jedyna przyczyna tego, że ma problemy z chodzeniem na tylnych łapkach. W każdym razie żadnego niedowładu nie stwierdzono. Mała dostała no-spę, a ja ją wytrwale masuję i mamy nadzieję na kupkę jeszcze dziś... Bo jak nie, to jeszcze parafinka będzie.

Jest nadal troszkę za chłodna, aczkolwiek jest już nieźle. Jeszcze jedna noc na butlach i jak poczuje się lepiej, wpuszczę ją do kojca z Guciem.


Gucio tak rozsypywał każde możliwe żarcie, że musiałam mu w kojcu zamocować miseczki na ścianie. TZ zrobił zdjęcie pięknie urządzonego kojca, potem wrzucę ;)

Domek, który chce Gucia, zastanawia się też nad Mają...
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 23, 2006 21:45

Guciowy kojec:
Obrazek
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, Blue i 103 gości