Biała Perełka z Katow.Schr.-Już ma domek ....:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Nie paź 15, 2006 10:51 Re: Biała Perełka z Katowicki. Schr.-kto się nią zaopiekuje

Obrazek
Perełka czeka swego ludzia...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie paź 15, 2006 17:28

Tak mi szkoda tej biedotki strasznie :( Zwłaszcza, że taka podobna do mojej Muchy- prawie dwie krople..
A jak kicia dogaduje się z innymi kotami?
Obrazek
Muszka & Miszka

eulalia

 
Posty: 510
Od: Czw wrz 23, 2004 11:09
Lokalizacja: Czeladź

Post » Nie paź 15, 2006 18:26

Eulalia - mój Myszkin po przeżyciach w katowickim schronisku jest wcieleniem łagodności. Myślę, że Perełka jeśli znajdzie swój dom, to będzie tak wdzięczna, że żadnych kłopotów nie będzie sprawiać.
Moje koty mogą na Myszkina prychać, syczeć, a on nic.
Perełka na pewno będzie kochaną i miziastą kocusią... Tylko musi dostać szansę. A juz tak długo czeka...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie paź 15, 2006 18:38

Ja jestem pewna, że Perełka nie sprawiłaby żadnych kłopotów, ale bałabym się o to, że jej może być nie za dobrze- że będzie się bała i stresowała obecnością innych kotów... Ona już powinna trafić do swojego "ostatniego" domu, jak najlepszego...
Nie ukrywam, że jest jednym z kotów z "Kociarni", które mnie chwyciły za serce najbardziej :) ech...
Obrazek
Muszka & Miszka

eulalia

 
Posty: 510
Od: Czw wrz 23, 2004 11:09
Lokalizacja: Czeladź

Post » Nie paź 15, 2006 18:44

eulalia pisze:Nie ukrywam, że jest jednym z kotów z "Kociarni", które mnie chwyciły za serce najbardziej :) ech...

A może to przeznaczenie?

Tu jest wątek Myszkina.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=48491
Też mnie chwycił za serce i co z tego wynikło? Jest teraz szczęśliwym kotuchem...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie paź 15, 2006 19:25

przeczytałam 5 stron i się popłakałam :placz: Ale Myszkin szczęściarz- i Ty szczęściara :1luvu:
Mój TŻ też na szczęście jest aniołem, jeśli chodzi o zwierzęta, ale nie byłabym teraz w stanie zaopiekować się Perełką jak należy. Nie mieszkam teraz u siebie, tylko u mamy, chwilowo... W małym mieszkaniu trzy koty, a do tego jestem bez pracy, bo poświęcam się teraz totalnie ukończeniu w końcu studiów- więc nie mogę na razie wziąć chorutkiego kotka :( Dopóki mieszkam u mamy- nie przejdzie, nie dała by mi żyć.
Po dyplomie- czyli po 25 listopada, jak wrócę do siebie- mogłabym. Ale nie wiem, czy kicia może tyle czekać.. i jeszcze parę innych wątpliwości dochodzi do tego...
Obrazek
Muszka & Miszka

eulalia

 
Posty: 510
Od: Czw wrz 23, 2004 11:09
Lokalizacja: Czeladź

Post » Nie paź 15, 2006 19:46

Myślę, że jeśli kicia będzie miała szansę na kochany domek, to na pewno poczeka (mój Myszkin też musiał trochę czekać).
Na razie tylko Ty dałaś jej iskierkę nadziei na szczęśliwe życie...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie paź 15, 2006 20:18

CoToMa pisze:Na razie tylko Ty dałaś jej iskierkę nadziei na szczęśliwe życie...

:(
W każdym razie, mogę obiecać Perełce, że jeśli do grudnia jej sytuacja się nie zmieni, to ma u mnie zapewniony domek i sto kilo kochania. Choć wiem, że to długo...
I boli mnie, że nie mogę jej na razie pomóc nawet finansowo- zawiesiłam "działalność" chwilowo i wprawdzie stać mnie na utrzymanie kotów, ale na leczenie już byłoby bardzo trudno. Tzn, gdyby nagle coś się wydarzyło, to jakoś bym dała radę, ale nieodpowiedzialne byłoby branie teraz Perełki, skoro wiem, że mogłabym nie wyrobić finansowo.
Mam nadzieję, że z oczkiem koteczki wszystko będzie w porządku, trzymam za to mocno mocno kciuki.
Obrazek
Muszka & Miszka

eulalia

 
Posty: 510
Od: Czw wrz 23, 2004 11:09
Lokalizacja: Czeladź

Post » Nie paź 15, 2006 20:28

W takim razie Perełka goni Cię do nauki, żebyś jak najszybciej się obroniła. I kciuki bardzo mocno będzie trzymać... :cat3:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie paź 15, 2006 20:32

reakcja mojego TŻ-ta gdy mu powiedziałam o Perełce:Mariusz (19:33)
buuuu
Mariusz (19:33)
bidak
Mariusz (19:33)
przygarnąć
Obrazek
Muszka & Miszka

eulalia

 
Posty: 510
Od: Czw wrz 23, 2004 11:09
Lokalizacja: Czeladź

Post » Nie paź 15, 2006 20:36

To przygarnąć!!! :D
A TŻta masz wyjątkowego! :D
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie paź 15, 2006 20:46

8) Noo, wyjątkowo się udał TŻ :wink:
A czy wiadomo, w jakim wieku jest Perełka? Nie ma to właściwie znaczenia, ale ciekawa jestem.
Obrazek
Muszka & Miszka

eulalia

 
Posty: 510
Od: Czw wrz 23, 2004 11:09
Lokalizacja: Czeladź

Post » Nie paź 15, 2006 20:57

8) Noo, wyjątkowo się udał TŻ :wink:
A czy wiadomo, w jakim wieku jest Perełka? Nie ma to właściwie znaczenia, ale ciekawa jestem.
Obrazek
Muszka & Miszka

eulalia

 
Posty: 510
Od: Czw wrz 23, 2004 11:09
Lokalizacja: Czeladź

Post » Nie paź 15, 2006 21:00

Ja niestety szczególów nie znam, ale jak Iwona albo Pini wejdą na forum, to napewno napiszą Ci coś o kici.
Ja z tymi kotkami tylko duchowo jestem. Razem z Myszkinem zresztą...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon paź 16, 2006 11:07

No to czekam na jakieś szczegóły niecierpliwie. I jeszcze jedno- gdzie jest teraz kotka? Chyba już nie w schronisku? Mam nadzieję, że nie :(
Obrazek
Muszka & Miszka

eulalia

 
Posty: 510
Od: Czw wrz 23, 2004 11:09
Lokalizacja: Czeladź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości