Przeżył tam dwa lata-dwa długie lata albo i więcej
Szczerze mówiąc nie wiem jak mu się to udało.
Ja będąc tam widziałam chyba wszystkie kocie choroby jakie istnieją .
Koty które tam trafiają nie żyją zbyt długo, umierają... ..
Jedyne co przychodzi mi do głowy to to ,że musiał być zaszczepiony, dlatego nadal tam żyje.
Ktoś go musiał kochać i napewno o niego dbał. Przecież widać na tym zdjęciu jaki jest piękny
Potem prawdopodobnie wyszedł i zgubił drogę do domu.
Może nawet ktoś go szukał,...tego się juz nigdy nie dowiemy
Jedynie co przychodzi m do głowy to to ,że jest tam zbyt długo....za długo....
To zdjęcie zrobiła Sporty i dzięki niej wiemy o nim (zdjęcie było robione ok. dwa lata temu)

Dziś wygląda tak

Od razu widać jaka jest różnica