Mruf, Sopo, Pesto - prosimy o zamknięcie wątku :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 01, 2006 9:32

Mamy problem.
Zaczeło się tak:
dziś Mruf z uporem maniaka chciała wejść do gazetnika gdzie kiedy była podrostkiem zdażyło się jej kilka razy nasikać. Uschi za każdym razem wyjmowała kota który wyrażał swoje wielkie niezadowolenie.
Mruf w ramach zemsty udała się do łazienki i zaczeła przewracać miskę do mycia podłogi. Kiedy weszłam do łazienki w misce było sioo.
Miało kolor brudno-ciemno-brunatny i bardzo dziwny zapach, taki organiczny, ale nie jak siku
Co to jest????
Jesteśmy przerażone, Mruf nigdy nie miała problemów z pęcherzem, załatwiała się do kuwety, poza kuwetą chyba z 5 razy w życiu i to było posikiwanie czysto dominacyjne (konsultowałyśmy to z naszą behawiorystką).
Nie popiskuje przy sikaniu, nie popiskuje wogóle, jest jak zwykle diabłem wcielonym, lata po ścianach, bryka, okaz zdrowia.
Problem jest jeszcze większy, że w poniedziałek jedziemy z nią na urlop na wieś na Mazury.
I co my mamy zrobić??
Chcemy zadzwonić do naszej wet.
Mruf wczoraj pierwszy raz w życiu dostała trochę kurzej wątróbki, nie wiem czy to mogło to spowodować.
Kilka dni temu Uschi przy sprzątaniu kuwety widziała jak Mrufka sika - był to jasny, normalny mocz.
A teraz?
Może ktoś ma jakieś pomysły?
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Nie paź 01, 2006 10:30

Jeszcze coś.
Czy jest możliwe aby sioo weszło w jakąś reakcje z chemikaliami i zmieniło kolor tak znacząco?
Bo myślę, że może na misce zostały jakieś resztki ajaxu, płynu do mycia podłóg lub jakiś innych proszków?
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Nie paź 01, 2006 10:46

Kurcze, nie mam pojęcia, czy to może być efekt wejścia reakcji siuśków z resztkami detergentu.

Mam inny pomysł, może i głupi, ale co tam, spytam: czy jesteście pewne, że to było siku? Bo moze to była bardzo, bardzo rozwodniona kupa? Przyszło mi to do głowy, bo Pi niedawno takie coś z siebie brunatne z wydała, a sioo to to nie było na pewno.
Może po tej wątróbce ją przeczyściło?
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 01, 2006 10:48

tanita - zasadzilabym sie jutro rano na siku i zaniosla do badania
juz sam fakt, ze szukala miejsca poza kuweta moze wskazywac na problemy - bo unika dlatego, ze skojarzyla jej sie z bolem
wiec trzeba wykluczyc zapalnie pecherza lub krysztaly
lub jak najszybciej leczyc
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 01, 2006 10:52

smil pisze:Mam inny pomysł, może i głupi, ale co tam, spytam: czy jesteście pewne, że to było siku? Bo moze to była bardzo, bardzo rozwodniona kupa? Przyszło mi to do głowy, bo Pi niedawno takie coś z siebie brunatne z wydała, a sioo to to nie było na pewno.
Może po tej wątróbce ją przeczyściło?


Kupka była rano. Normane, twarde bobki :(.



Kaska - problem z tym jutrzejszym wyjazdem :(. Możemy to ew. odsunąć jeden dzień... :(. Plan na razie jest taki, że postaramy się złapać następne siku i dzwonimy (niedzielne przedpołudnie :? ) do naszej pani wet. Ponoć na Gagarina jest laboratorium całodobowe, może by tam zbadali.

Tylko że ona wcale się nie zachowuje jakby ją cokolwiek bolało...

A miejsca poza kuwetą szuka regularnie, jak ma zapęd dominacyjny... Taki charakter zboczony ;)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Nie paź 01, 2006 11:05

Uschi, koty czesto niestety nie pokazuja, ze cos je boli
przez przypadek zupelny zlapalam kiedys Muczacze na krwiomoczu - tak poza tym to szalal jak zwykle
u Bajki tez na poczatku to zielone sioo mnie jedynie zaniepokoilo - ladnie jadla, mruczala, bawila sie

zbadajcie ten mocz

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie paź 01, 2006 11:06

Uschi, co do moczu - na Gagarina pracują, tylko krócej (chyba do 14ej, ale to lepiej potwierdzić).

A jeszcze coś - może jej się ulało z paszczy? Przerpraszam, że tak kombinuję pod górkę, ale próbuję znaleźć wytłumaczenie :oops:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 01, 2006 11:10

możliwe, że przereagowało z chemikaliami... b. możliwe, amoniak to substancja, która łatwo wchodzi w reakcję.

ale i tak to sprawdźcie.

po sterylizacji czasem się zdarza, że kotka staje się bardziej agresywna.
Ostatnio edytowano Pon paź 02, 2006 13:55 przez Casia, łącznie edytowano 1 raz

Casia

 
Posty: 53
Od: Czw wrz 28, 2006 17:43
Lokalizacja: Pionki

Post » Nie paź 01, 2006 11:39

No tak :?.
Na Gagarina przyjmują mocz tylko do 13. Nasza pani wet chyba chora.

Plan B - patrzymy co dziś wyleci z Mruf, ewentualnie łapiemy, następną porcję jutro rano i raniutko wieziemy do labu. Odbierac i konsultować wyniki będziemy telefonicznie.

Smil - na "wyciek z paszczy" to było tego dużo za dużo... To raczej wyglądało na potężne siu. I nie przepraszmj za pomysły - czasem w tensposób można na coś wpaść...

Dzięki za wsparcie i dalej czekamy na jakieś odkrywcze sugestie...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Nie paź 01, 2006 11:54

A dziewczyny jeszcze jedno pytanie.
Pod jakim kątem zrobić te badania moczu?.
Zrobić podstawową analizę, czy jakieś rozszerzone badania, a jeżeli tak to jakie?.
Jedziemy na Mazury jutro o 15, rano chcemy złapać sioo Mruf

Edit: z ostatniej chwili Uschi złapała sioo Mruf - ciemne, szaro-żółte...niestety bardzo mało, kurcze dziś nijak się nie wyrobimy z dowiezieniem tego do weta, mamy zaraz łapankę na Powązkach. Jutro rano złapiemy więcej i do labu od razu
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Pon paź 02, 2006 0:23

Kurczaczki. Ona jeszcze na dodatek jakoś tak często z kuwetki korzysta. Jak się zastanowię - to już od paru dni (i żadna lampka mi się nie zapaliła :(. matoł jestem i tyle :(. tylko czemu odbija się to na moim kocie???).

No nic. My spakowane, kota spakowana, wyjazd jutro zaraz po zawiezieniu siu do badania (za poradą basic: mocz ogólny, posiew, kryształy i krew w moczu). No i będziemy chuchac i dmuchac na hranbiannę na Mazurkach. Nie wiem tylko, jak przetłumaczymy to pewnemu rozbrykanemu foksterierowi (vide podpis Tanity) i rodzicom Tanity, hołubiącym tegoż do granic możliwości ;) .

Oby było dobrze, kciuki prosimy.

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon paź 02, 2006 0:29

Noszsz kciuków moc, nieustająco! :ok: :ok: :ok:

Ten mocz dalej tak dziwnie wygląda?
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 02, 2006 9:48

Tia. :roll:

Przy jakiejś okazji już tu pisałam, że Mruf potrafi czytać w myślach. No to sobie przeczytała, że szczytem naszych marzeń są obecnie jej siuśki - no i ogłosiła 2 października Dniem bez Siuśków.

Wstałyśmy specjlanie o 6. W kuwecie było już niestety coś, co musiało powstać nad ranem... I od tego czasu Mruf włóczy się po domu zawodząc (dajcieee jeeeść!), kupka była, głupawka włącza sie co parę minut, nawet sporo wypiła, a siusiu jak nie było tak nie ma :(. Dłużej niż do 11-12 czekac nie możemy :(.


Grrrrrr. :evil:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon paź 02, 2006 12:01

Jak skłonić kota do zrobienia siku???

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :crying:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon paź 02, 2006 12:07

Poddaję się :(. Jedziemy. Będziemy badać mocz w Mrągowie, mamy sprawdzone, że tam robią i kryształy, i posiew. (do Olsztyna za daleko, rodzicom się nie będzie chciało jechać). Oby zrobili porządnie :(.....

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, crisan, Darkmatter i 11 gości