Ja chcialam tylko odrobaczyc swinke, ale TZ zasugerowal wetowi, zeby ja zaszczepic.
40 euro poszlo sie bujac, bo szczepionki byly dwie - na wscieklizne (bo bedziemy wychodzic na spacery) i jakas inna, chyba potrojna.
Virbagen-tollwut-impfstoff virbac 09RV
Virbagen-felis RC P virbac 0EMG.
Za 2 tygodnie idziemy na poprawke jednej z nich.
Wet mi sie spodobal bo spytal sie czy bedziemy kastrowac Kittz.
Ja, pewnym glosem - TAK, moj TZ - eee ze co??? Hmmm do tej pory nie rozmawialismy o kastracji i TZ nie jest na 100% pewny. Ale go przekonam

Wetowi chyba spodobala sie moja odpowiedz, zaczal mowic jak rujka moze "przeszkadzac" kotu i ludziom

Pupsi narobila nam wstydu, wrzeszczala, syczala ...

Dziewczyna nie mogla jej utrzymac, kot skakal, ryczal, wyrywal sie tak, ze az klaki lecialy


Dostalismy Drontal do odrobaczenia swiniaka, mam jej podac polowe tabletki za kilka dni. Co prawda chcialam ja najpierw odrobaczyc a dopiero potem zaszczepic, ale tak to jest jak baba nie zna germanskiego a TZ wie lepiej

Kupilam dzis 40dkg Puriny One, bo Pupsi nie chce jesc RC Kitten. Purina jej smakuje, wiec bede mieszac obie karmy, zeby swiniak jadl, a nie wybrzydzal!
Pupsi dostala nowe mleczko (tym razem z tauryna) i myszke z dzwoneczkiem w srodku - calkiem oszalala na jej punkcie!
TZ sie zastanawia, co bedzie jak Pupsi podrosnie i bedzie silniejsza. Jesli juz teraz odstawia TAKIE fochy u weta....

