Szpitalne koty (1)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 27, 2003 14:37

Elżbieto! Dziękuję :D
Lulek: zaraaaz pędzę na pw - wszystkich kici i tak nie "załatwimy" za jednym zamachem, wiec w sam raz trafisz na drugą turę akcji :lol: DZIĘKI!

graga pisze:a klatka dla niesfornych zaraz będzie w drodze :lol:

Graga :1luvu:

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw mar 27, 2003 15:23

Dziś poszłam umówić się z karmicielką na łapankę - w końcu ważne jest żeby była z nami, a nie traktowała nas jak obcych, którzy się nagle wtrącają.
Nie było jej niestety.

Za to: tricolorowa piękność pozwoliła się miziać :!: na wszelkie sposoby :D :D Czyżby mnie poznała i jednak stwierdziła, że jestem niegroźna? To jest zdrowa kotka, tylko brzuszek ma coraz to większy.

Wyrzucony z domu kocurek - Maciuś: CUUUUUD!!! Ja go tak tylko maścią posmarowałam "na oko" - myslać, że nie zaszkodzi, a POMOGŁO! W miejscu łysinki zaczynają rosnąć króciutkie włoski! :D :D Zauważyłam, że ma też maleńkie ubytki włosów na pyszczku, wiec zachęcona sukcesem muszę sie zabrać za regularne smarowanie!

Spotkałam jeszcze dwie kotki, chore na katar - obie są w ciąży, w tym jedna w zaawansowanej. Mam nadzieję, że nie urodzi do wtorku, bo taka chora... No i - że ją znajdę.
A akurat ta jest taaaaka słodka. Ćwierkała do mnie z zadowolenia, że ją dotykam! Jest bardzo chuda - kości na grzbiecie jej sterczą. Ale za to futerko ma piękne - takie przedłużone. Mieszka w zupełnie innej piwnicy, razem z białym ślicznym kocurkiem - na strasznie brudnej białej sierści ma maleńkie czarne łatki. Kocurek bardzo płochliwy, ale w końcu do mnie podszedł. On na szczęscie jest zdrowy.
No i czarne kocury były - takie dzikusy dzikie - panowie królestwa. :D

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw mar 27, 2003 16:42

Słuchajcie a ja mam pytanie... Ponieważ nie mozemy się z Ryśką umówić konkretnie na wtorek, bo ja pracuje w takich idiotycznych godzinach mam pytanie. Czy ktos nie byłby w stanie przewieźć do mnie tych kotek po sterylce? Bo ja będe w domu dopiero po 17, a wtedy już nie mamy transportu :( Trasa Bytom (dobrze mówie?) - Gliwice. Ja jeszcze popytam znajomych, ale nie za bardzo mam takich, którzy zrozumieją o co chodzi :wink:
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. (Albert Schweitzer)

Witch

 
Posty: 13789
Od: Pon lut 04, 2002 15:53
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt mar 28, 2003 13:05

Witam ,

jestem nowa , ale chcę pomóc , podaj nr konta bankowego to postaram się cos dorzucic. Sama mam 4 koty . jestem tu dzieki Anji.
Pozdrawiam
Ewa G.

Ewa G.

 
Posty: 104
Od: Czw mar 27, 2003 15:33
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt mar 28, 2003 14:24

To się nazywa wejście smoka :lol: Witaj Ewo :D

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt mar 28, 2003 14:51

Witaj :ok: :D :D :D

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 28, 2003 17:02

:lol: :lol:
Zaraz piszę na pw :D Dziękuję!

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob mar 29, 2003 20:18

Witaj Ewo :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Sob mar 29, 2003 22:20

Witaj Ewo :D

Rysiu, pieeeekna akcja!
Trzymam kciuki, zeby wszystko poszlo tak, jak zaplanowalas :ok:

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Nie mar 30, 2003 12:20

:catmilk: Wczoraj na spotkaniu katowickim 4 szpitalne kotki zyskały szansę na dobre kocie życie :D W puszce jest 224 zł. :D
Dziękuje Wam bardzo!!! Ech - to forum przyciąga :lol: dobrych ludzi.
:arrow: akcja STERYLIZACJA rozpocznie sie we wtorek :D
Uprasza sie o trzymanie kciuków!!

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie mar 30, 2003 15:16

Już się robi :!: :)

Ogonki też już zawiązane
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
:ok: :D

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie mar 30, 2003 21:22

Rysiu, kciuki zacisniete!

Witaj Ewo :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87934
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon mar 31, 2003 17:06

Jutro, o szóstej rano spotykamy się : ja, Pini1 i Pini bis.
Zaopatrzeni w kontenery i przynęty(to ja), a także latarkę(to Wojtek) i gumiaki (to Asia) zaczynamy polowanie.
Tu potrzeba bardzo dużo kciuków!

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon mar 31, 2003 17:13

Trzymam :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon mar 31, 2003 17:20

Trzymamy :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 90 gości