Od czasu jak moje starszaki są na koloniach stwierdziłam, że mieć jedno dziecko, to żadna filozofia, mam dużo więcej wolnego czasu
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Takie zdanie miała też moja siostra przy trójce dzieci, ale jak miala pierwsze, to wydawało się, że ją to przerasta.izaA pisze:Od czasu jak moje starszaki są na koloniach stwierdziłam, że mieć jedno dziecko, to żadna filozofia, mam dużo więcej wolnego czasu, a Tysia jak się cieszy....mówi, że jest szczęśliwa, bo mam mamusię i tatusia tylko dla siebie
- szlaban na balkon mamy teraz wszyscy. Podejrzenie padło oczywiście na Rudka po tym, jak przekopał poprzednią donicę... żadne futro się nie przyznało, ale zauważyłam, że Tiktak ma podejrzanie przydymione łapki od spodu.
To jest najjasniejsza strona tych ich wyglupow, juz jak weszlismy do Basi do domu - Tiki czul sie tam dobrze, caly dom zwiedzal... ogon w gorze, wiedzialam, ze bedzie dobrzeIśka pisze:A, że wandale z nich małe i gremliny, to prawda, ale i dowód na to, że się dobrze u Ciebie czują.
Rudek już coraz mniej czmycha przede mną, ale do mizianek jeszcze trochę.
Iśka pisze:Chłopaki pojechały na kolonie, sa poza domem, poczuły się swobodnie, to broją. W domu ruch, coś się dzieje, jak pojadą do siebie do domu, to dopiero będziesz tęsknić Fraszko.
A, że wandale z nich małe i gremliny, to prawda, ale i dowód na to, że się dobrze u Ciebie czują.

Rudek z Filipem

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 45 gości