O kocie, który próbował latać...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 28, 2006 16:45

Enduro, dokładnie tak samo pomyślałam.
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro cze 28, 2006 17:05

-Magdalenka- pisze:Właśnie wróciłam z lecznicy:

Avis czuje się dobrze - je i myje się co jest chyba dobrą oznaką.

Jeśli chodzi o tylną łapkę, która była operowana to trochę się z niej "sączy", ale nie wygląda źle. Jeżeli będzie coś niepokojącego natychmiast będzie dr interweniował.

Co do przedniej to dzisiaj o 20 będą wyniki badania krwi i jeśli będą dobre to dzisiaj będzie zabieg.

Trochę się uspokoiłam, ale wie że cały czas jest duże ryzyko, że coś może się nie udać. To w końcu poważne obrażenia.

pozdrawiam!
Magda



Rozbawilas mnie, chociaz sytuacja wcale nie jest zabawna. Po tlumaczeniu jak ksiadz krowie na miedzy, ze nie ma prawa nic sie saczyc i ze nie ma na co czekac, Ty radosnie piszesz powyzszy post... Czekasz, az zacznie gnic? Szkoda mi kota, bo widze ze dla Ciebie sa wazniejsze relacje z weterynarzem...
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro cze 28, 2006 17:10

Mi tez bardzo zal tego biednego kota, ktory cierpi - szkoda, ze Magda postanowila nie skorzystac z naszej pomocy, smutne to bardzo :(

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Śro cze 28, 2006 17:14

Magdo, myslisz, ze jak z rany sie sączy to jest to dobry objaw?
ja bym sie raczej niepokoila... :(
czemu tak uparcie chcesz kota leczyc w tej lecznicy? nie dosc, ze slawe ma okropną, chirurg tez, kotu sie sączy z rany, to jeszcze ceny maja wysokie. co sie musi stac, zebys zdecydowala sie na to, co radza inni? nie zal ci kota? czemu nie chcesz chociaz pokazac go innemu, polecanemu chirurgowi/ortopedzie. ten kot to zywe stworzenie... zapytam brutalnie: a jak mu trzeba bedzie amputowac polamane konczyny albo nie daj boze uspic to nie bedziesz sobie pluła w brode, ze nas nie posluchalas??


co jest wazniejesze, zycie i zdrowie tego pokrzywdzonego zwierzaka czy Twoje relacje z wetem??

przepraszam za brutalnosc, ale ja chyba czegos tu nie rozumiem.. i ręce mi opadają :(

avisku, zdrowiej, prosze cie...
Obrazek Obrazek Obrazek

anie

 
Posty: 1541
Od: Czw sty 19, 2006 19:30
Lokalizacja: z usa

Post » Śro cze 28, 2006 18:34

Jowita pisze:

Rozbawilas mnie, chociaz sytuacja wcale nie jest zabawna. Po tlumaczeniu jak ksiadz krowie na miedzy, ze nie ma prawa nic sie saczyc i ze nie ma na co czekac, Ty radosnie piszesz powyzszy post... Czekasz, az zacznie gnic?

Ostro, ale dobrze powiedziane...
Przeciez my wszyscy jestesmy na tym forum zeby wlasnie unikac bledow popelnionych wczesniej przez kogos innego, zeby wymieniac sie doswiadczeniami, zeby podpowiadac co jest najlepsze...

Kasia C

 
Posty: 997
Od: Wto cze 13, 2006 6:15
Lokalizacja: Lodz

Post » Śro cze 28, 2006 18:52

Trzymam kciuki za Avisa...
W koncu pan doktor nie moze kazdej operacji paprac bo w koncu by go moze z pracy wywalili...
Moze Avis trafi akurat na lepsza forme goscia...
I tego mu z calego serca zycze.

Z rozleglej, zanieczyszczonej rany - moze sie po operacji odrobine osocza saczyc.
Gdyby rana musiala sie bardziej oczyszczac, gdyby taka byla potrzeba - wet powinien zalozyc dreny.
Rozstrzygajace czy niewielki wyciek z rany jest jeszcze w granicach normy jest to jaki zapach i wyglad ma wyciek i jak wygladaja brzegi rany - czy nie sa biale, sine lub w stanie zapalnym.
Jakikolwiek stan zapalny, szczegolnie zlekcewazony, w takiejranie jak ma Avis - to grozba naprawde powaznych powiklan.
Nic wiecej poza tym co juz Ci napisalam - Avisowi pomoc nie moge :(

Tak dla mojej ciekawosci - mozesz napisac jakie leki teraz Avis przyjmuje?

Blue

 
Posty: 23917
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro cze 28, 2006 18:55

Magda ufa swojej wetce, jej wetka ufa rzeczonemu lekarzowi. Myślę, że czuje się w kropce i wcale się nie dziwię, że się zastanawia. Ale jak napisałam poprzednio- tu chodzi o życie! I nie ma czasu na dywagacje, trzeba działać. Czy poszłabyś do lekarza, o którym wiesz, że zdarzają mu się kosztujące czyjeś życie pomyłki, tylko dlatego, że znajoma go poleciła? Raczej nie. Życie to życie, nie będę go wartościować- kotka z przykładu Blue też na umierającą nie wyglądała, ale nie udało się jej uratować.
Twoje poczucie lojalności może kosztować życie...
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Śro cze 28, 2006 18:56

najlepszym wetem w Wwie od spraw kostnych jest dr Jarosław Wypart
przyjmuje w kilku miejscach ale jest rzadko: trzeba się umawiać

najlepiej zadzwonić na Schroegera - tam mają b. dobrą bazę jeśli chodzi o diagnostykę : 022 834 54 53
i tam przyjmuje dr Wypart
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro cze 28, 2006 18:59

biorąc pod uwagę, że pare osób wystawiło coś na aukcję dla Avisa, to chyba mamy jakies prawo do głosu w sprawie Avisa...
ja bym się bała leczyc kota u takiego weta- to nie są podejrzenia, woadomo, że kiedys spartolił podobny przypadek...

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro cze 28, 2006 19:01

Ivette pisze:biorąc pod uwagę, że pare osób wystawiło coś na aukcję dla Avisa, to chyba mamy jakies prawo do głosu w sprawie Avisa...
ja bym się bała leczyc kota u takiego weta- to nie są podejrzenia, woadomo, że kiedys spartolił podobny przypadek...


no tak, ale co mamy robic?? :/
ciagle mysle o tym kocie i nic nie moge wymyslic...
Obrazek Obrazek Obrazek

anie

 
Posty: 1541
Od: Czw sty 19, 2006 19:30
Lokalizacja: z usa

Post » Śro cze 28, 2006 20:46

anie pisze:no tak, ale co mamy robic?? :/
ciagle mysle o tym kocie i nic nie moge wymyslic...


Nic nie mozemy zrobic.
Wlascicielka kocurka zrobila to do czego miala pelne prawo - tym bardziej ze kot trafil do niej w takich a nie innych okolicznosciach. Przeciez uratowala go od niechybnej smierci. Podjela tez decyzje o wyborze tego a nie innego chirurga.
Ma do tego prawo.
Musimy to uszanowac.


Magdalenko - mam nadzieje ze wszystko sie uda i kocurek wroci do zdrowia.
Ale mam tez prosbe - gdyby dzialo sie cokolwiek co by budzilo Twoja nieufnosc, koniecznie kocurka konsultuj, szybko, bez wahania.
Jesli bedzie on jeszcze w szpitalu w lecznicy i bedzie Ci niezrecznie go wyciagac stamtad na konsultacje, daj mi znac, podjade z Toba, niby ze jestem kolezanka, siostra czy kimkolwiek - i rzuce okiem na rany.
Specjalista ze mnie zaden specjalny - ale potrafie ocenic czy rana zrasta sie ladnie czy sie paprze.
Moze wogole masz mozliwosc zrobic zdjecia tych operowanych lapek?

Blue

 
Posty: 23917
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro cze 28, 2006 21:04

Przede wszystkim: rozmawialam dzisiaj z kilkoma lekarzami i osobami znajacymi sie troche na leczeniu kotow i na razie nie stwierdzily nic niepokojacego.

Blue - oczywiscie ze zrobie zdjecia, chetnie tez umowie sie z Toba zebys zerknela na Aviska. Poza tym skonsultuje sie z innymi weterynarzami (polecanymi przez Was)

O 20 bylam w lecznicy. Kot ma dobre wyniki krwi. Wlasciwie prawie dobre - wysoki poziom leukocytow. Miejmy nadzieje, ze to reakcja na rany a nie bialaczka :(
Jutro rano operacja, przedtem Avis bedzie mial test na bialaczke.

Prosze trzymajcie kciuki!!!!

-Magdalenka-

 
Posty: 135
Od: Wto cze 27, 2006 12:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 28, 2006 21:07

caly czas trzymamy mocno zacisniete kciuki!

powodzenia z jutrzejsza operacją!
Obrazek Obrazek Obrazek

anie

 
Posty: 1541
Od: Czw sty 19, 2006 19:30
Lokalizacja: z usa

Post » Śro cze 28, 2006 21:08

-Magdalenka- pisze:Jutro rano operacja, przedtem Avis bedzie mial test na bialaczke.


czy test jest w tej chwili konieczny? jeśli są wyniki badań krwi?
i czy będzie wiarygodny?

prawdę mówiąc, wątpię
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro cze 28, 2006 21:13

...
Ostatnio edytowano Czw cze 29, 2006 10:55 przez Beliowen, łącznie edytowano 1 raz

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, quantumix i 94 gości