Zawodowiec- szczęśliwy finał :))) s.42

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 13, 2006 13:56

Beliowen pisze:Ale ja rozumiem, że skoro stwierdzono krwotok wewnętrzny z prawdopodobieństwem uszkodzenia płuc i kręgosłupa, to chyba były badania?
Bo pierwszy post saskii mówił o podejrzewanych obrażeniach.

.

Dzieki za wyjasnienia - jak stwierdzic krwotok wewnetrzny bez USG, albo rentgena?
Jak by mnie wet wyslal do domu z kotem po wypadku, to bym chyba po scianach lazila...

Saskia juz pewnie w drodze z malym... trzymam kciuki

Chilli

 
Posty: 3020
Od: Wto mar 08, 2005 15:00
Lokalizacja: Deutschland:)

Post » Wto cze 13, 2006 13:59

Zgadzam sie z Belio. Saskia pewnie nie opisuje wszystkiego co usłyszała i zrobiła- nie ma głowy. Czasami trochę czasu przed podjęciem właściwego leczenia sie bardzo przydaje. Porównajcie wątki Krokera i Miodzia- Kroker dostał czas, Miodzio nie- teraz jego stan jest dużo gorszy niz byłby gdyby pani wet schronowa zamiast go operować natychmiast zostawiła go w spokoju. Wiem Chilli, że takie czekanie jest trudne. Sama liczę każdy oddech Miodzia jak coś się z nim dzieje i na pewno do racjonalności i trzeźwego myślenia mi daleko i chciałabym robić cokolwiek, byleby robić i ratować.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 13, 2006 14:01

Nieustanne, ciepłe mysli!!!!!

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto cze 13, 2006 16:13

Trzymam z calych sil kciuki i czekam na wiesci, saskia, jak tylko wrocisz - pisz koniecznie!

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto cze 13, 2006 17:11

Umieram z niepokoju...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto cze 13, 2006 17:23

co z malym?
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 13, 2006 17:47

Już jestem, przed chwilą wróciliśmy

Zrobiliśmy Okruszkowi rentgen -
Kegosłup nie jest złamany, nie ma też krwotoku w płucach. Nieładna jest wątroba- bardzo powiększona.
Jest też odrobinę przesunięty rdzeń kręgowy i możliwe, że kręgosłup jest w odcinku lędzwiowym zwichnięty, ale moze to też być wada wrodzona Zawodowca- bo mam wrażenie, ze miał taką wypukłość właśnie w tym miejscu.
Ma czucie w nóżkach i w ogonku. Ma bardzo blade dziąsła...
Z tego, co zrozumiałam, a ze stresu rozumiem co drugie zdanie :( największy problem może teraz stanowić wątroba. Jest też woda w jakimś narządzie, ale nie mogę za nic sobie przypomniec gdzie :cry:
Generalnie, każda kolejna godzina daje coraz więcej pewności, że będzie żył...
Jestem dobrej myśli, tak naprawdę spodziewałyśmy sie chyba gorszych rzeczy, choć w euforię jeszcze wpadać nie można.
Do jutra ma nic nie jesc, mam mu tylko podać strzykawką 1 mil. wody.
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 13, 2006 17:48

a jak on sie czuje teraz?
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 13, 2006 17:49

Teraz śpi
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 13, 2006 17:52

trzymaj sie, maluszku
saskio, Ty tez

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47950
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Wto cze 13, 2006 17:56

Siedzę i czytam i cała jestem w nerwach. Ale wierzę, że będzie dobrze. Maleńki, tyle ludzi o Tobie myśli, nie daj się!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Wto cze 13, 2006 17:59

A ja go widziałam przez chwilkę.... Siedział taki malutki okruszek i pomyślałam sobie, że musi być dobrze..... Taki piękny ufoludek.. I juz miał tyle szczęścia... Więc może jeszcze tą odrobinę też od losu dostanie. Trzymaj sie Saskia.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 13, 2006 18:08

dopiero doczytalam :cry:
Ufolku walcz :!:
Moc cieplych mysli i kciukow dla Malucha i dla Ciebie Saskia :ok:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 13, 2006 18:20

Dużo ciepłych myśli...
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Wto cze 13, 2006 18:32

No to pierwsze, bardzo nieśmiałe i delikatne ufff

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 159 gości