Miodek ofiara ludzkiej, cudu nie dla nas [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 12, 2006 18:41

Miodzio odebrał właśnie swoja klatkę!!! :lol: Dziękujemy Zosiu :1luvu: Niestety poczuł sie gorzej. Jeszcze jak wróciłam z pracy czuł się nieźle- siedział w transporterze i śpiewał. Nie wiem czy to przez podróż ( w samochodzie jednak trzęsia a on ma złamany kręgosłup przecież) czy się zestresował w klinice (dr Ewa oczyściła mu dzisiaj ranę i grzebała "w kocie"- cytat. Faktycznie wygląda teraz dobrze ale widok był.... tylko dla osób o mocnych nerwach) ale Miodzio nam błyskawicznie oklapł. Wygląda jak wczoraj wieczorem. Różnica jest tylko taka, że dzisiaj nie moge tego wytłumaczyć temperaturą bo miał mierzona i miał normalną. Nie zjadł kolacji. Wąchał miskę, wąchał ale nawet nie polizał. A teraz leży znowu flaczek..... Wodę mu strzykawką wlałam. I znowu upiecze mu sie wieczorne pranie pupy.... Nie chcę go juz ruszać. Dr Ewa mówi, że to może byc od złamanego kręgosłupa- coś się mogło przesunąć. Jeżeli do jutra stan sie nie poprawi mamy go prześwietlić. Prosimy o bardzo mocne kciuki. Nie jest dobrze.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 12, 2006 18:42

ojej, ojej :(

codzienie czytam ten wątek i trzymam strasznie mocne kciuki!
biedny, biedny koteczek...
ale musi byc lepiej

miodku, bądź dzielny!

Slonko, jestem pełna podziwu dla Ciebie, jestes bardzo dzielna i masz ogromne serce
Ostatnio edytowano Pon cze 12, 2006 18:48 przez anie, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek Obrazek

anie

 
Posty: 1541
Od: Czw sty 19, 2006 19:30
Lokalizacja: z usa

Post » Pon cze 12, 2006 18:47

mocne kciuki i wszystkie pazurki też zaciśnięte!

kurcze, ja wiem, że on w tym stanie ma prawo być niestabilny, ale niechże już przynajmniej wyjdzie całkiem ze stanu zagrożenia życia!

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon cze 12, 2006 18:48

Zmartwiłam sie pogorszeniem samopoczucia. Mocno trzymam za zdrowie Miodzia.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon cze 12, 2006 18:50

Bardzo, bardzo mocno zaciskamy kciuki!
Boimy się o was tak, jakbyście byli naszą rodziną.
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 12, 2006 18:51

:( Biedny Miodzio, tyle już wycierpiał.
Kciuki, żeby mu się poprawiło.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon cze 12, 2006 18:51

Mocno trzymam..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon cze 12, 2006 18:54

Zmartwiłam się. Miodzio stał mi się bardzo bliskim kotem.
Trzymam z całej siły za Was.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon cze 12, 2006 18:56

Miodzio - trzymamy!

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 12, 2006 19:00

Wiadomość z ostatniej chwili- kurczak pochłonięty błyskawicznie. Szykuję drugą porcję. Aż mnie w palec ugryzł jak mu dawałam z ręki. A jak sie ożywił :evil: I śpiewa :evil: Może to jednak od ruchu (samochód, przenoszenie u weta) coś mu sie dzieje faktycznie z kręgosłupem i go boli....

Domek docelowy chyba będzie mi farbe do włosów sponsorował dożywotnio ba ja oszaleję z tym Miodkiem.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 12, 2006 19:03

Możliwe, że go boli. W końcu ludzie z urazami kręgosłupa mówią o bardzo silnym bólu. A kotek biedak nie poskarży się. Więc tylko smutnieje. A jak poleży spokojnie, to ból słabnie i wraca apetycik.
Tak sobie myślę - nie dałoby się narazie dostarczać wetkę do Miodzia a nie odwrotnie? Jemu takie samochodowe trzęsionki naprawdę mogą nie służyć.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon cze 12, 2006 19:03

Kciuki mocno trzymam.

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Pon cze 12, 2006 19:03

Miodek na przez Ciebie na zawal zejde :twisted:
Zacisniete kciuki, pazurki i ogonki w supelki :ok:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 12, 2006 19:04

siwe to prawie platynowe, platynowe blondynki są sexy ;)

a poważnie - no Miodek, miałeś nie robić numerów. boszsz, ale co my się tu wszyscy nadenerwujemy, i to przez jedną ***** schroniskową !

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon cze 12, 2006 19:05

ufff...
miodek, nie rób numerow, tylko zdrowej! :)
Obrazek Obrazek Obrazek

anie

 
Posty: 1541
Od: Czw sty 19, 2006 19:30
Lokalizacja: z usa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, puszatek, Szymkowa i 463 gości