


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
piegusek pisze:Czesc Jezu, moj przyrodni braciszku (badz co badz nasza mam Eve nas wychowala).
Chcialam Ci powiedziec, ze strasznie mi sie podobasz - jestesmy do siebie bardzo podobni.
To nic, ze jestes gapowaty, ja troche tez, ale moim duzym to nie przeszkadza. Moja Duza sie ciagle Toba zachwyca i sprawdza co u Ciebie, bo ponoc dlugo bila sie z myslami apropos Ciebie - nie wiem co to znaczy, ale chyba chciala nam Cie sprowadzic do domu... ona chyba wogole jest troche nie tego, bo mowi do mnie czasem: "Ryzyku, ryzyku, Ty niegrzeczny chlopczyku" - mysle, ze brakuje jej jakiegos kocura... szkoda, ze nie sprowadzila, bo chcialam Ci zaproponowac, zebys nie spoufalal sie za bardzo z Kreska, ale zawarl blizsza znajomosc ze mna, na poczatku moze byc korespondencyjna![]()
Bardzo pasujemy do siebie, nie uwazasz? Lavazza dla przyjaciol Lavisia![]()
agacior_ek pisze:Kochana Lavisiu,
bardzo pochlebia mi twoja propozycja... zarumieniłem się aż po koniec ogona. Ja wiem, że mój urok i styl beztroskiego, szalonego i trochę narwanego romantyka działa na wszystkie kociczki, ale musisz wiedzieć, że od trzech tygodni nie marzę o niczym innym jak tylko o przytuleniu się do jedwabistego futerka pełnego Kresek..
Nie chcę łamać twojego pięknego, delikatnego serduszka, tak podobnego do mojego, ale musisz wiedzieć, że to z Kreską będę dzielił resztę mojego życia.. Bardzo chętnie zaprzyjaźnię się z tobą. Będę często do ciebie pisał... chętnie dowiem się wszystkiego o tobie.. na przykład.. który koci obowiązek lubisz najbardziej? polowania, mizianki, jeeedzonko, patrzenie na ptaszki, leżenie na dywanie??? opowiedz mi wszystko!!!
wiesz, opowiem Kresce, że mam przyjaciółkę. Mam nadzieję, że nie będzie zazdrosna. wyobrażasz sobie, jak ciężkie jest życie z zazdrosną babą u boku?
dobra, kończę Lavisiu, bo Duża chce coś twojej Dużej napisać!
Pa, całuję! Jeżyk
agacior_ek pisze:
Ja chciałam tylko napisać, że mam dwa najcudowniejsze koty na świecie. I że cieszę się bardzo, że Jeż trafił do mnie... Piegusku, masz czego żałować![]()
![]()
agacior_ek pisze:martwi mnie tylko ten jego ciągnący się w nieskończoność katar..
już nie wiem, co mam robić..
czy ktoś zna naprawdę w 100% pewnego, dobrego weterynarza na Mokotowie???
piegusek pisze:Oj, ja to bym wziela wszystkie koty do siebie, a juz szczegolnie od eve69... kiedys na pewno przygarne jeszcze kawalera dla moich trzech panienek
piegusek pisze:Weta nie polece, ale nie wiem czy pisalam Ci o scanomune - moze warto Jezowi podac na podniesienie odpornosci?
Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google [Bot] i 63 gości