eurydyka pisze: nie wiem czy chce czekac:), ja z tych niecierpliwych, co jak czegos nie potrafia to sie ida uczyc
a co do uswiadamiania, to sie nudna juz robie wsrod znajomych i nieznajomych i musze troche bardziej sie pilnowac:), bo juz niektorzy zwykli ludzie fanatyczke widza:)
To trochę wyluzuj, bo ludzie kogoś, kogo za fanatyka uważają, zazwyczaj nie słuchają.
eurydyka pisze:najbardziej mnie jednak boli rozbieznosc opinii w tym watku; tzn. cieszy ze wiekszosc, ktora tutaj zabrala glos i jest od dawna na forum faktycznie wie, ze nie mozemy sobie pozwolic na sprowadzanie kolejnych maluchow na swiat, ale jest sporo osob, ktore nie widzi w tym nic dziwnego.
warto by w koncu wypracowac wspolne zasady i postepowania, bo tutaj prawie co osoba to inne zdanie:), na szczescie nie wszedzie
Nie da się. Chyba, że wprowadzona zostanie zasada: jak masz inne zdanie, nie ma tu dla Ciebie miejsca. A to chyba nie o to chodzi.
Poza tym sądzę, że wszyscy zgadzają się, że sprowadzanie na świat nowych kotów dobre nie jest. Różnice pojawiają się w momencie, kiedy te koty już są, czy to w formie płodów czy noworodków. I teraz wszystko zależy od stopnia determinacji i odporności na dylematy natury moralnej. A na to żadne wypracowane metody nie pomogą.