Kreska i Jeżyk - mały update... zdjęcia str. 91.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 01, 2006 20:57

piegusek pisze:
eve69 pisze:Ja zegnajac Agate i Tate nieopatrznie powiedzialam do kotecka " Badz grzeczny Jureczku" :wink: .


:lol: :lol: :lol: :lol: ciekawe jaka mine mial tata :twisted:

no jak to?
byl grzeczny, taka kobieta prosi :lol:

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Sob kwi 01, 2006 21:05

piegusek pisze: :lol: :lol: :lol: :lol: ciekawe jaka mine mial tata :twisted:


mój tata to raczej rozrywkowy gość, więc się wszyscy roześmialiśmy :)
u mnie na froncie sytuacja zmienia się z minuty na minutę.. teraz jesteśmy już na etapie chodzenia za sobą!
opowiem wam jeszcze historie pt. TABLETKA

otóż, wieczorem przychodzi pora na rutinoscorbinek dla Kreski (dziś już dwa razy kichnęła :strach: :wink: ) i cerutin dla Jeża..
podawanie rutinoscorbinu trenujemy na kocie kreskowym już drugi tydzień i mamy już z bratem opracowaną technikę.. ale dziś, Kreska wyjątkowo zdenerwowana nie dała się tak łatwo..
po każdorazowym umieszczeniu połowy tableteczki w otworze gębowym następowało sprytne wyplucie jej... raz daleko, na podłogę, raz blisko, wysunięcie z pyszczka.. tabletka zrobiła się już kwaśna, żadna ze stron nie chciała się poddać..ale za entym razem Duzi wygrali.. Kreska połknęła tabletkę.
zdenerwowana poszłam do Jeża... on nie czuje się jeszcze u nas tak na 100%, wiadomo, nie minęły jeszcze 24 h od jego przybycia tu... a ja znowu muszę go stresować...
ech.. ale trudno, zdrowie ważniejsze..
wzięłam tabletkę, przytknęlam mu ją pod nosek i mówię: zjedz słonko, zjedz.. kocio zeskoczył z krzesła na podłogę, położyłam mu tabletkę pod pyszczkiem a on ją SKONSUMOWAŁ!!!!!!!! sam z siebie...
nie bez powodu mój brat mówi do niego MISTRZU! :)
takiego właśnie mistrza mam teraz w domu!
z jego chęcią powrotu do zdrowia, jutro przestanie kichać :)
mówię wam teraz dobranoc i idę zrobić sobie gorącą kąpiel... 8) to był męczący dzień!
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 03, 2006 14:42

dla wszystkich naszych fanów, nowe wiadomości z kreskowo-jeżowego lasu..
wczoraj mieliśmy rano mały alarm zdrowotny, bo Jeż zaczął robić co 10 minut miękką qpę i do tego z krwią. Szybko znaleźliśmy się w lecznicy na Gagarina.. przy okazji pani doktor zrobiła przegląd kota :)
qupal został na badaniach 8) odbieramy go za 3 dni i będzie wiadomo jak bogate życie wewnętrzne ma w sobie jeszcze mój Jeż... dostaliśmy jeszcze maść do uszu i krople do oczu... ale kropli nie dajemy sobie zapuszczać.. o nie.. :(
Jeż podbił totalnie serducho mojego brata.. jak wieczorem podajemy mu wszystkie leki i zapuszczamy maść do uszu, MIchał błaga mnie: Oszczędź mu oczy, bo on się tak już zdenerwował :cry: no i ja jestem tą złą i paskudną pańcią, która ciągle lata za kotem z watką, albo kroplomierzem :evil:
Z powodu problemów z brzuszkiem Jeż dostaje gotowanego indyka z marchewką i płatkami owsianymi, ale to mu w ogóle nie smakuje... kto to widział, żeby kotu mięso gotować??? 8O
Żeby nie było, że tylko jednym kotem muszę się zajmowac, Kreska nadal nie wypróżnia się regularnie.. i tak oto mam jednego kota, który robi 3 qpale dziennie i drugiego, który robi jednego na 3 dni :evil:
Dziś będę musiała znowu Kresce podać parafinę.. dla niej to kolejny stres... a tych chcę jej oszczędzić, bo i tak mała czuje się trochę zagubiona w domu.. nie za bardzo orientuje sie w sytuacji...
martwią mnie te jej zaparcia, bo nie wiem co może być ich powodem. Pastę odkłaczającą dostaje od piatku... je ja różnie, bo daję jej do chrupek. Nie mam sumienia wciskać jej na siłę... Nie wydaje mi się, aby miała w przewodzie pokarmowym jakieś ciało obce, bo brzuszek daje sobie normalnie głaskać, je też w normalnych ilościach no i jak robi kupy, to też normalne.. no, może trochę bardziej zbite...
czym ją rozmiękczyć??? jeśli do srody sytuacja nie wróci do normy, będziemy mieli podwójną wizytę u weta..
a na zdjęcia musicie niestety jeszcze poczekać :)
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 03, 2006 14:54

Agata, a czym karmisz Kreske?
np Royal Canin dosc czesto daje problemy z kupa w tym zaparcia.
Nie zmienialas ostatnio karmy?

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Pon kwi 03, 2006 14:58

od mniej więcej miesiąca przeszłam na biomill...
najpierw dwa tygodnie mieszałam z RC Joung female a jak zobaczylam, że Kresce straszliwie smakuje, zaczęłam dwać sam..
od niedzieli ma okazję spróbować z Jeżowych misek Hillsa sensitive stomac
Naprawdę nie mam pojęcia, co może być powodem tych zaparć... :roll:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 03, 2006 15:07

niektore koty zle reaguja na zmiany karmy
szczegolnie suchej
badz zle toleruja wylacznie sucha karme
przyczyna zaparc moze byc tez za mala ilosc wypijanej wody
ile pije Kreska?

Moze sprobuj przez jakis tydzien zastapic suche przemrozonym kurczakiem/indykiem/watrobka sparzonym wrzatkiem z gotowanymi warzywami i 1/2 lyzeczki oliwy/oleju?
mozesz tez podawac jej dziennie ok 2 lyzek stolowych jogurtu jesli lubi
powinno pomoc :D

co do Jezyka zastapilabym platki owsiane kleikiem ryzowym, jest delikatniejszy dla jelit

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Pon kwi 03, 2006 15:27

Moja Ziuta od kiedy jest u nas dostaje tabletki Gimpeta - Malt-Kiss, codziennie dwie po jedzeniu rano i nigdy nie miala problemu z qpalkiem.
Sa to caluski slodowe - zawieraja naturalny aromatyczny słó i blonnik. Oprocz tego zawieraja TOGOS, ktory wzmacnia organizm i zapewnia dobre samopoczucie kotom. Nie sa drogie - kosztuja 7zl, a na troszke ich starcza. Ziuta nigdy nie dostawala trawy, ani pasty odklaczajacej. Zjada wiecej suchego jak mokrego, a teraz probuje przestawic ja tylko na sucha karme.
Gratuluje dokocenia - przystojniak z Jezyka, a i Kreseczka przeslodka.
ObrazekObrazekObrazek

skupa

 
Posty: 573
Od: Wto paź 18, 2005 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon kwi 03, 2006 15:45

Gen pisze:niektore koty zle reaguja na zmiany karmy
szczegolnie suchej
badz zle toleruja wylacznie sucha karme
przyczyna zaparc moze byc tez za mala ilosc wypijanej wody
ile pije Kreska?


Kreska dziennie wypija prawie całą miseczkę 0,3 L wody. Już widze, że Jeż pije więcej, ale jego też jest więcej :roll:

Gen pisze:Moze sprobuj przez jakis tydzien zastapic suche przemrozonym kurczakiem/indykiem/watrobka sparzonym wrzatkiem z gotowanymi warzywami i 1/2 lyzeczki oliwy/oleju?
mozesz tez podawac jej dziennie ok 2 lyzek stolowych jogurtu jesli lubi
powinno pomoc :D


Kreska nie je wyłacznie suchego. Jej dzienna dieta wygląda tak:
na 24 h ma miseczkę suchego. Ok. 30 g. to dzienna dawka dla małego kota pomniejszona o mniej więcej 1/4. Oprócz tego rano dostaje surowego przemrożonego indyka/kurczaka/wołowinkę lub bielucha.
To bardzo wybredny kot, który puszek nie lubi (tzn lubi skubnąć a reszta do kosza)...
nie chciałabym rezygnować z biomilla, bo to dobra karma... no trudno, jeśli dziś nie będzie kupala, będzie parafina, a potem znowu będziemy kombionować.

Gen pisze:co do Jezyka zastapilabym platki owsiane kleikiem ryzowym, jest delikatniejszy dla jelit


problemem nie są płatki owsiane tylko gotowane mięsko :evil: Jerzyk uwielbia suchą karmę i w sumie mogłabym mu narazie dawać tylko ją, ale muszę w czymś rozrabiać scanomune.. dziś wzgardził mięsem, więc rozrobiłam mu w bieluszku.. nie wiem, czy to dobre na brzuch, ale musiałam jakoś podać tabletkę.. wieczorem będę kombinować jak podać smectę!
[/quote]
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 03, 2006 15:46

skupa pisze:Moja Ziuta od kiedy jest u nas dostaje tabletki Gimpeta - Malt-Kiss, codziennie dwie po jedzeniu rano i nigdy nie miala problemu z qpalkiem.
Sa to caluski slodowe - zawieraja naturalny aromatyczny słó i blonnik. Oprocz tego zawieraja TOGOS, ktory wzmacnia organizm i zapewnia dobre samopoczucie kotom. Nie sa drogie - kosztuja 7zl, a na troszke ich starcza. Ziuta nigdy nie dostawala trawy, ani pasty odklaczajacej. Zjada wiecej suchego jak mokrego, a teraz probuje przestawic ja tylko na sucha karme.
Gratuluje dokocenia - przystojniak z Jezyka, a i Kreseczka przeslodka.


poczytam, poczytam.. dzięki.. u mnie jest stały dostęp do trawy.. zawsze myslałam, że to wystarczy jako odkłaczanie :(
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 03, 2006 16:06

proponuje zmiane suchego na mokre na jakis tydzien, tyle czasu powinno pomoc Kresce powrocic z kupkami do normy, potem mozesz powoli wprowadzic z powrotem suche, najlepiej jednego gatunku
byc moze, Kreska tak polubila biolmill, ze zaczela jesc znacznie wiecej suchego niz wczesniej i stad problemy z zaparciami?
dodatek jogurtu, oliwa, surowa watrobka - rozuzniaja kupe

scanomune jest bardzo smaczne, Karmel zjada kapsulki z reki, moze i Jez sie zacheci?
ja smecte podaje z woda w strzykawce prosto do pysia

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Pon kwi 03, 2006 16:18

Gen pisze:proponuje zmiane suchego na mokre na jakis tydzien, tyle czasu powinno pomoc Kresce powrocic z kupkami do normy, potem mozesz powoli wprowadzic z powrotem suche, najlepiej jednego gatunku
scanomune jest bardzo smaczne, Karmel zjada kapsulki z reki, moze i Jez sie zacheci?
ja smecte podaje z woda w strzykawce prosto do pysia


Nie wiem, czy Kreska będzie ci wdzięczna za tą radę :evil:
nie wyobrażam sobie za bardzo podania Jeżowi smecty od razu do picia. muszę poczekać na powrót brata.. Jeż to silny zwierz... :lol:
teraz mamy w domu cyrk, bo malutka Kresunia próbuje pokazać bykowi, kto tu rządzi.. i się stroszy i macha w niego łapą.. a on patrzy tak 8O i się kładzie albo chowa :lol:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 05, 2006 14:05

Jak towarzystwo sie czuje? ;)
Ja caly cza trzymam kciuki za zdrowko.
Moje panny po Biomilu zadnych problemow z kupkami nie maja, takze nie poradze nic w tej kwestii.

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Śro kwi 05, 2006 14:25

Jeż nadal ma zapchany nochal..ale już oddech lepszy... kiedy przejdzie nam ten katar??? hmm.. czekam z utęsknieniem.
Kreska w poniedziałek zrobiła kupkę sama. Wczoraj znów nie było kupki. Ograniczylam jej suche... dziś muszę kupić karmę intestinal. Eve mówiła, że to będzie dobre i na Kreski zaparcia i na Jeża miękkie kupki.
Jeża kupki wciąż za miękkie i strasznie śmierdolą :evil: dziś lub jutro będą wyniki badania qpki.. w piątek idziemy na przegląd do mojego weta. oba kotulce odrobaczymy... Jeżowi przyda się coś na skórę, bo ma straszliwy łupież i miejscami przerzedzoną sierść... piękniejemy z dnia na dzień! :)
no i coraz większa akceptacja kotuchów między sobą 8) jeszcze tylko nie potrafią się zgrać, żeby w tym samym momencie chcieć tego samego :) Jak Kreska chcę się z Jeżem bawić, ten się jej boi. A jak on ją zabawowo zaczepia, ona go pierze :) kto zrozumie koty??? 8)
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 05, 2006 14:31

agacior_ek pisze:Jeżowi przyda się coś na skórę, bo ma straszliwy łupież i miejscami przerzedzoną sierść... piękniejemy z dnia na dzień! :)


Ja moge Ci polecic kilka kropelek oliwy z pestek winogron + pasta serowa Gimpeta z biotyna - moje panienki siersc maja bardzo ladna, ale zaczely troche liniec na wiosne, od jakiegos czasu podaje im obie rzeczy i widac, ze siersc sie ladnie wzmocnila i jest jeszcze ladniejsza :D
Tylko moze poczekaj az minie mu biegunka.

Koty sie zgraja na pewno - jeszcze kilka dni a beda tak razem grasowac, ze sie zdziwisz :twisted:

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Śro kwi 05, 2006 14:35

piegusek pisze:Koty sie zgraja na pewno - jeszcze kilka dni a beda tak razem grasowac, ze sie zdziwisz :twisted:


zdziwią to się sąsiedzi.. już widze ich minę, gdy słyszą tupot kopyt biegnącego Jeża.. to naprawdę kawał kota... jak biegają o 7:00 rano, mam ochotę rzucać kapciami :)
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Paula05 i 28 gości