CIAPEK-weekendowe lenistwo-str 20

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 01, 2006 14:01

Robie dziś dodatkowe godziny jak dostane środki to podjade do lecznicy po tą karme. Nie wiedziałam, że purina nie jest. Coś kojarze, że wetka mówiła o purinie a ja nie wiedziałam czy mi starczy pieniędzy i nie kupiłam od razu.
Bardzo Wam dziękuję za pomoc.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Śro mar 01, 2006 14:25

zdublowalo mi się
Ostatnio edytowano Śro mar 01, 2006 14:32 przez Alina1971, łącznie edytowano 1 raz
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Śro mar 01, 2006 14:25

Alino, doskonale Cię rozumiem - sama mam takiego kota (Miluś).
Kastrat. Lubi znaczyć nawet kiedy jest zdrowy i nie znosi zamknięcia.
Stres związany z zamknięciem wywołuje u niego nawrót SUK, co z kolei zmusza mnie do zamknięcia kota w domu (chorego nie wypuszczam) i robi się takie perpetum mobile. Kot jest wtedy pobudzony, agresywny, nieobliczalny - widać ze cierpi.
Pomaga mu antybiotyk, uro-pet, RC Urinary. Powinien jeść karmę zakwaszajacą przynajmniej na jeden posiłek dziennie, nie moze dostawac zbyt dużo mięsa i nabiału (paradoksalnie "marketowe" puszki z małą zawartością mięsa mniej mu szkodzą niż te markowe). Plus oczywiście minimalizowanie stresu... i tak juz 4 lata.
Kiedy mocno znaczy w jednym miejscu - pomaga kilkakrotne przetarcie osiusianej powierzchni dużą ilością ciepłej wody a potem silnie pachnącym detergentem (ja używam Ajax Floral Fiesta).

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Śro mar 01, 2006 17:06

Nongie dzięki. Ja muszę go zamykać przynajmniej na pół dnia bo inaczej nie będę miała na czym jeść ani gdzie usiąść. A nie stać mnie na nowe rzeczy. :cry:
Wczoraj wieczorem wysikał się i wyszedł.
Nie ma u nas u weta tej karmy. Musze jechać do Rybnika znów.
Jutro muszę się wybrać albo w piątek bo wtedy będzie do odbioru wynik z posiewu na grzybka.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Śro mar 01, 2006 17:35

Alina zadzwoń najpierw czy mają tę karmę w Rybniku bo większość karm zamawiają indywidualnie

proska

 
Posty: 482
Od: Śro sie 18, 2004 17:11
Lokalizacja: jastrzębie zdrój

Post » Śro mar 01, 2006 18:03

:? Nie doczytałam ,wybacz.Pewnie już karma została zamówiona.Pozdrawiam.Jakby coś to dzwoń.

proska

 
Posty: 482
Od: Śro sie 18, 2004 17:11
Lokalizacja: jastrzębie zdrój

Post » Śro mar 01, 2006 19:19

Nie nie dzwoniłam. Teraz doczytałam u ciebie, że trzeba zamawiać.
To jutro zadzwonie. Dzięki za podpowiedź.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Śro mar 01, 2006 23:50

Ciapek ma biegunke. Paskudna sprawa. Nie wyjdzie dziś z łazienki z wiadomego względu. Jeśli jutro dam rade to podjade do Rybnika po karme urinal i zapytam jak mu pomóc.
To co jest uro-pet?
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Śro mar 01, 2006 23:54

Alina1971 pisze:To co jest uro-pet?

pasta zakwaszajaca mocz - stosuje sie ja zwykle zamiennie lub dodatkowo
(przy czestych badaniach moczu) z karmami typu Urinary
zdecydowanie lepiej cenowo wychodzi karmienie odpowiednia karma :wink:

ja Uropet stosuje np u takiej Daisy, co to nie wiadomo, co danego dnia zechce jesc :roll: :wink:

Alina, jesli nie boisz sie efektu po-panleukopenii (jeszcze ponad pol roku kwarantanny mnie czeka do pelnego roku) i chcialabys probowac, czy Ciapkowi pasuje, moge podeslac troche Troveta ASD na probe :wink:
podaj tylko adres

u mnie zadzialal dopiero Trovet ASD, a probowaly wszysttkich po kolei :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw mar 02, 2006 2:11

Alina
weci dosc czesto wykluczaja wplyw suk na kocie zachowanie
ale suk ma jeszcze czesciej podloze psychiczne
Toniczek, moje persiatko, nie tylko nie tolerowal innych kotow
sikal robil koope i wymitowal - ze strachu, ze zrobil koope, do naszego lozka
koszmar

juz od pol roku tak nie robi - jest leczony, kochany, pieszczony
wiec stara sie
nikt tak naprawde nie wie skad jest SUK
podstawa oprocz diety i leczenia jest zapewnienie kotu maximum komfortu i milosci
chocby dlatego
ze warto

Tonis
kocur z torbielowatymi nerkami
SUK
rozwalonym zoladkiem
zdezelowana psychika
etc
jest spokojnym, b grzecznym kotkiem
spi ze mna w lozku
kocha nas bardzo
ale to
wymaga
bdb weta
i czasu
a najbardziej
tego
ze niezaleznie od tego co kot zrobi
kocha sie go
najbardziej na swiecie
no bo
jak
mozna by inaczej
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw mar 02, 2006 8:21

Czy ta biegunka wystapila wkrotce po zmianie karmy na purine?
Wszystkie moje koty (3) znalezione, po przejsciach mialy klopoty po takich karmach typu purina.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw mar 02, 2006 10:21

Tak dostaje teraz tylko purine urinal bo nie mam nic innego a ja pracuje tak jak lecznica dlatego nie mogę jechać w każdej chwili tylko musze troche pokombinować żeby się wyrwać.
Mimo, że do Rybnika mam 15/20 minut.
Dziś miałam jechać ale już za mną dzwonili z pracy i siedze właśnie nad pitami.
Planuje jechać jutro po południu mam nadzieję, że wyrobię się żeby wyjść z pracy około 17.
Zastanawiam się czy ta biegunka to nie dlatego, że jak uciekł z łazienki to dorwał się do karmy kotek i ich mleczka. Nie domknęłam drzwi.
A ten uro-pet można kupić samemu czy też w lecznicy?
Eve ja go kocham mimo wszystko tylko to jest tak trudne. :cry:
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Czw mar 02, 2006 10:29

uro-pet w lecznicy lub w sklepach netowych tez maja
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt mar 03, 2006 18:40

I co u Ciapka?

proska

 
Posty: 482
Od: Śro sie 18, 2004 17:11
Lokalizacja: jastrzębie zdrój

Post » Pt mar 03, 2006 19:00

Zaraz ide do domu. Nie byłam w lecznicy jutro jade rano. Dopiero kończe prace, nie mam auta mimo, że to tak niedaleko nie mogę tam dotrzeć od 3 dni..
Ciapek większość czasu spędza w łazience. Nie ma już biegunki chociaż takie całkiem twarde qupalki nie są.
Dostaje 1/2 tabletki na noc, zakrapiam mu oczka, nienawidzi tego. :wink:
Wypuszczam go wtedy jak się wysika albo do kuwety albo do niestety wanny. Wtedy na kilka godzin ma luz na mieszkaniu. Ale noc i dzień łazienka. Wypuszczam go zwykle tylko wieczorem.
Planuje założenie drzwi do kuchni i dużego przedpokoju żeby po wypraniu mebli można było ten pokój użytkować.
Jest całkowicie odizolowany od moich kotek. Dzięki temu one znów swobodnie chodzą sobie po mieszkaniu. Nie ma innego wyjścia.
Ciapek ma w sobie tyle energii i wariacji, że wiem, że nie jest mu za dobrze w zamknięciu ale nie mam wyjścia.
Także w sumie zmian żadnych jako tako.
Zwiewam do domu, TZ zrobił mu kilka nowych fotek to wstawie.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 73 gości