
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
piegusek pisze:Dokladnie, Monika - dokoc sie, dokoc
Monika L pisze:oto argumenty - dwoje dzieci kot i wiewiórka , potem wakacje z całym zwierzyńcem, i tak dużo wydajemy na kota, życie podprzątkowałam pod kota, mały kot bedzie niszczył sikał wszędzie, Arielka jest dorosła i nie umie się bawić więc może małego atakować albo on jej dokuczać, a pozatym Arielka jest bo potrzebowała pomocy a świadomie nie bedzie brała drugiego kota, no i problem podstawowy nasza kotak była długo na wolności nie była nauczona korzystać z kuwety wiec siusiu robiła na fotelu w jednym miejscu i ciagle pranie było , więc to strasznie go zraziło,i leczenia kota zabiegi z jednym przechodził a teraz odnowa sie zacznie
amelka pisze:albo wam podrzucę jakiegos
piegusek pisze:amelka pisze:albo wam podrzucę jakiegos
Podrzuc, swietny pomysl
Monika L pisze:piegusek pisze:amelka pisze:albo wam podrzucę jakiegos
Podrzuc, swietny pomysl
dzięki dziewczyny za rady, Amelko po wizycie u Ciebie córcia męczy tatę ciagle ,ona Nuką byłą tak zachwycona, bardzo bym chciała małego koteczka aby z nami dorastał, to podrzucenie to jedyny sposób ,bo mój Tż to lubi nie podejmować decyzji a jak sie pojawi się mały kociak to może wtedy pozwoli by został,tak szczerze to ja jestem gotowa na takie wyzwanie ale moja obawa to tylko Arielka , ona nie bawi sie to kotka po przejściach bardzo łagodna ale jak realcje jej z małym kociakiem beda wygladaly to niewiem zupelnie, bardzo bym chciala sprawdzić , Amelko może jak bedzie ciepło ,zawiasz do nas z Nuką:?
Kasia D. pisze:Moniko,za 2 tyg. będe miała u siebie 2 maluszki 9 tygodniowe rozmnozone przez " miłośniczkę" ( niby niechcący)![]()
Na razie sa z matką. Zobowiązałam sie, ze je wezmę gdy będa samodzielne i tylko dlatego baba ich nie uspiła...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 67 gości