Ja kładłam kociaka pionowo tak na ramieniu i masuję brzunio.
no nie wiem jak to opisać.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
enduro pisze:kocianiania pisze:No to nie daję parafiny. Ale brzuszek jest naprawdę wzdętyMasujemy z siostrą na zmianę, ale przez zaschnięty pępuszek ciężko jest tak naokoło. Kiedy on powinien odpaść?? Najgorsze, że niewiem kiedy robił ostatnio, bo podstawiałam wszystkie kotce koło 16 żeby je wylizywała. Mógł wtedy zrobić, ale brzuszek jest naprawdę duży. No zobaczcie sami, może przesadzam
Mi sie wydaje ze 1ml parafiny nie zaszkodzi... nie wiem. glosno mysle
jak sie myle prosze mnie uswiadomic, parafina nie wchlania sie, jest "naturalna" w rozsadnych ilosciach i powoduje "slizganie sie kupki" i latwiej wychodzi. Nie wiem jak z takimi malymi kociakami.
pozdrawiam! oczywiscie najpierw skonsultuj z wetem
kocianiania pisze:Lidiyo, ciężko masować przy tym kikuciku po środku. Staram się naprawdęSyrop jest dla mnie już dzisiaj nieosiągalny. Masujemy, masujemy i nic
Będziemy dalej masować
ryśka pisze:Proszę doczytajcie cały wątek zanim coś poradzicie.
Enduro, czy Ty masz pojęcie, że zła rada może zabić???
Zadnej parafiny się nie podaje przy wzdęciu, kiedy koty przez cały czas mają biegunkę.
Tak jak Lidyja radzi - można dać krople dla niemowląt (jedną kropelkę na kilka godzin!) na odgazowanie. Ja używam zawsze Esputicon. Do tego masaż, delikatny, okrąglymi ruchami, całego brzuszka, w kierunku odbytu. Najlepiej masować kciukiem - najwygodniej.
enduro pisze:kocianiania pisze:No to nie daję parafiny. Ale brzuszek jest naprawdę wzdętyMasujemy z siostrą na zmianę, ale przez zaschnięty pępuszek ciężko jest tak naokoło. Kiedy on powinien odpaść?? Najgorsze, że niewiem kiedy robił ostatnio, bo podstawiałam wszystkie kotce koło 16 żeby je wylizywała. Mógł wtedy zrobić, ale brzuszek jest naprawdę duży. No zobaczcie sami, może przesadzam
Mi sie wydaje ze 1ml parafiny nie zaszkodzi... nie wiem. glosno mysle
jak sie myle prosze mnie uswiadomic, parafina nie wchlania sie, jest "naturalna" w rozsadnych ilosciach i powoduje "slizganie sie kupki" i latwiej wychodzi. Nie wiem jak z takimi malymi kociakami.
pozdrawiam! oczywiscie najpierw skonsultuj z wetem
enduro pisze:ryśka pisze:Proszę doczytajcie cały wątek zanim coś poradzicie.
Enduro, czy Ty masz pojęcie, że zła rada może zabić???
Zadnej parafiny się nie podaje przy wzdęciu, kiedy koty przez cały czas mają biegunkę.
Tak jak Lidyja radzi - można dać krople dla niemowląt (jedną kropelkę na kilka godzin!) na odgazowanie. Ja używam zawsze Esputicon. Do tego masaż, delikatny, okrąglymi ruchami, całego brzuszka, w kierunku odbytu. Najlepiej masować kciukiem - najwygodniej.
powiedzialem - jesli sie myle wyprowadzic mnie z bledu.
wyprowadzilas mnie z bledu, niemilo ale dziekuje..
enduro pisze:ryśka pisze:Proszę doczytajcie cały wątek zanim coś poradzicie.
Enduro, czy Ty masz pojęcie, że zła rada może zabić???
Zadnej parafiny się nie podaje przy wzdęciu, kiedy koty przez cały czas mają biegunkę.
Tak jak Lidyja radzi - można dać krople dla niemowląt (jedną kropelkę na kilka godzin!) na odgazowanie. Ja używam zawsze Esputicon. Do tego masaż, delikatny, okrąglymi ruchami, całego brzuszka, w kierunku odbytu. Najlepiej masować kciukiem - najwygodniej.
powiedzialem - jesli sie myle wyprowadzic mnie z bledu.
wyprowadzilas mnie z bledu, niemilo ale dziekuje..
enduro pisze:ryśka pisze:Proszę doczytajcie cały wątek zanim coś poradzicie.
Enduro, czy Ty masz pojęcie, że zła rada może zabić???
Zadnej parafiny się nie podaje przy wzdęciu, kiedy koty przez cały czas mają biegunkę.
Tak jak Lidyja radzi - można dać krople dla niemowląt (jedną kropelkę na kilka godzin!) na odgazowanie. Ja używam zawsze Esputicon. Do tego masaż, delikatny, okrąglymi ruchami, całego brzuszka, w kierunku odbytu. Najlepiej masować kciukiem - najwygodniej.
powiedzialem - jesli sie myle wyprowadzic mnie z bledu.
wyprowadzilas mnie z bledu, niemilo ale dziekuje..
Ania Z pisze:enduro pisze:kocianiania pisze:No to nie daję parafiny. Ale brzuszek jest naprawdę wzdętyMasujemy z siostrą na zmianę, ale przez zaschnięty pępuszek ciężko jest tak naokoło. Kiedy on powinien odpaść?? Najgorsze, że niewiem kiedy robił ostatnio, bo podstawiałam wszystkie kotce koło 16 żeby je wylizywała. Mógł wtedy zrobić, ale brzuszek jest naprawdę duży. No zobaczcie sami, może przesadzam
Mi sie wydaje ze 1ml parafiny nie zaszkodzi... nie wiem. glosno mysle
jak sie myle prosze mnie uswiadomic, parafina nie wchlania sie, jest "naturalna" w rozsadnych ilosciach i powoduje "slizganie sie kupki" i latwiej wychodzi. Nie wiem jak z takimi malymi kociakami.
pozdrawiam! oczywiscie najpierw skonsultuj z wetem
endura ma rację
parafina nie zaszkodzi
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, sadnessofheart i 155 gości