po 10 minutach od przyjazdu kicia wyszła z kontenerka i pędza po mieszkaniu wąchając wszystko i znacząc podbródkiem
wygląda, jak te pieski z samochodów, co im głowa latała we wszystkie stony
nic a nic sie nie boi, zaczepia wszystkich, przytula sie, przewraca po dywanie
bodzie główka i podskakuje, jak mały koziołek
nie dość, że włazi wszystkim na kolana, to jeszcze łapką zaczepia
nie pozwala mi pisać na klawiaturze, bo włazi na dłonie
małża obwachała juz w poprzednim domu i teraz przelatuje przez niego, jakby chciała powiedzieć "ciebie juz znam, teraz polece resztę obejrzeć"
smiga po pokoju i wszystko znaczy swoim zapachem
ona ma rzeczywiście bardzo dominujacą osobowośc
była juz na parapetach, monitorze, na wysokich półkach
wydrapała dywan, fotek i kanapę
Benji to cudownie Ona po prostu już wie, że to jej dom i że będzie dla Was całym szczęściem Słodka pieszczocha Lepszego powitania chyba nie można sobie wymarzyć