Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jana pisze:Niestety nie mam dobrych wiadomości.
Cyndi dała w siebie wlać jedną strzykawke mleka kociego i nic ponadto. Czekamy na poprawę do niedzieli, jeśli nic się nie zmieni jedziemy na kroplówę i chyba zbadamy krew, bo już nic innego nie przychodzi mi do głowy. Mam wiadomości o Feliksie - ma się dobrze, zaczął jeść.
Mopsia cały dzień przespała, znalazłam jednego pawika z żółcią - to jej. Zaraz dostanie zastrzyk. Może spróbuję w nią wmusić trochę jedzenia. Żałuję, że będąc w lecznicy, nie pomyślałam o kupieniu convalescenca...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, borysku, kasiek1510 i 35 gości