sterylki i posterylkowe dylematy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Czy watek sterylkowy pomogl Ci przejsc przez sterylke kotki

bardzo wiele tu cennych rad
15
33%
wlasciwie nie bardzo piszecie o bzdurach
1
2%
Czytalem(am) go juz przed sterylka aby sie przygotowac
19
41%
Wlaczylem(am) sie juz po sterylce aby podzielic sie doswiadczeniem
11
24%
 
Liczba głosów : 46

Post » Pon sty 16, 2006 9:37 sterylki i posterylkowe dylematy.

O 11 sterylka mojej malutkiej Niuni.
Blagam kciuki i rady co dalej co robic po sterylce jestem totalnie"odjechana"boje sie i nie dam rady szukac porad jak postepowac po sterylce :conf:
od 12 godzin Niunia nie je .
Ostatnio edytowano Pt lut 17, 2006 13:50 przez 123, łącznie edytowano 7 razy
Obrazek

123

 
Posty: 3114
Od: Sob paź 29, 2005 14:53
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon sty 16, 2006 9:45

trzymam mocno :ok:

ja Cześkę po sterylce umieściłam na dolnej półce w szafie, zeby była odizolowana od psa ( wtedy z kotów tylko ją miałam), obok szafy postawiłam kuwete i misieczke z wodą

pilnowałam zeby nigdzie nie wskakiwała
ale ona była grzeczniutka
szwów też nie lizała , wiec obyło sie bez kołnierza czy kaftanika

i było to dośc dawno , wiec już nie pamietam wszystkiego


ale kciuki są :ok: :ok: :ok:
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Pon sty 16, 2006 9:47

Trzymam mocno :ok: :ok: :ok:

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon sty 16, 2006 10:08

Ja jestem na biezaco z tematem, wiec sluze rada ;)
Kawa miala sterylke 9 stycznia, pozostale dwie dziewczynki beda ciete na poczatku lutego.
Kawulka odebralismy wybudzonego, maly, wewnetrzny, rozpuszczalny szew, ktorym teoretycznie nie powinna sie interesowac - jednak wczoraj lecielismy do weta, bo w nocy zdjela kaftanik i troche polizala, ale na szczescie wszystko ok.
Po zabiegu sama zaczela jesc... na poczatku gerberka z RC Convalescence, pozniej Animondke i Miamora, teraz juz pojada troche suchego. Kupka sie pojawila dwie doby po zabiegu.
Generalnie po dwoch dniach juz chcialabym hasac i brykac - zdejmowalam jej kubraczek na dzien, bo mialam tydzien urlopu i ja bardzo pilnowalam - jak straznik za nia chodzilam krok w krok - i raczej izolowalam od pozostalych kotow, chociaz jak okresy glupawki mijaly, to pozwalalam im polezec razem.
Dzis pierwszy dzien w pracy, zostawilam ja w osobnym pokoju, kolo 12 podjade na chwile zobaczyc czy nie sciagnela kaftanika.
Szczerze mowiac, jesli maja mnie czekac jeszcze 2 razy takie nerwy, to wole w lutym wysterylizowac obie naraz - chce to miec juz za soba.
Trzymam kciuki i powodzenia, na pewno wszystko bedzie ok :ok: :ok:

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon sty 16, 2006 11:00

Ale utrafiłam w godzinę :D Niuniu obiecuję dużo mizianek :ok: :ok: :ok:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pon sty 16, 2006 13:21

Niunia w domu qrwa niewybudzona :twisted: :twisted: :twisted:
Padam mam dosc ale nie mam wyboru Niunia obudzu sie przy mnie.
Lecznica ma przerwe od 13 do 16 i nie ma dzis nikogo kto mialby zostac :twisted:
Prosze o rady co robic krople mam wkrapiac co pare chwil.Tak bardzo sie boje.Chyba zaufalam niewlasciwemu lekarzowi.... :cry:
Obrazek

123

 
Posty: 3114
Od: Sob paź 29, 2005 14:53
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon sty 16, 2006 13:24

Trzymajcie sie!
:ok:

Bedzie dobrze.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sty 16, 2006 13:44

Ja mogę tylko mooocno zaciśnięte kciuki potrzymać :ok: :ok: :ok: , bo sterylka Amelki dopiero pod koniec tygodnia i jeszcze się nie znam :roll:

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon sty 16, 2006 13:47

Ja tez nie wiem co poradzic, ale kciuki mocno trzymam :ok: :ok: :ok:
i czekam na wiesci co z malutka...

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon sty 16, 2006 13:57

Wkraplaj te kropelki i uważnie obserwuj kocinę.
I też zaciskam kciuki, aby wszystko było OK. :ok: :ok: :ok:

Wawe

 
Posty: 9475
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sty 16, 2006 14:02

Już o tej porze - powinna byc wybudzona.
Jesli nie - pędź z nią do weta.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Pon sty 16, 2006 14:15

Jezu chyba sie budzi
Obrazek

123

 
Posty: 3114
Od: Sob paź 29, 2005 14:53
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon sty 16, 2006 14:18

:ok: :ok: :ok:

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon sty 16, 2006 14:23

123 pisze:Jezu chyba sie budzi

To dobrze. :D
Pamiętaj, że kicia po narkozie będzie jak pijana (niezbyt to fajny widok).
Najlepiej zamknij ją w transporterku i siedź obok.
Pamiętaj, aby miała ciepło.
Żadnego jedzenia picia na siłę - mała sama do tego dojrzeje. Aha i na początek najlepiej mokre jedzonko.
I nadal :ok: :ok: :ok:

Wawe

 
Posty: 9475
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sty 16, 2006 14:42

123 pisze:Chyba zaufalam niewlasciwemu lekarzowi.... :cry:


Zawsze dostawałam kotkę już wybudzoną.
Przy mnie na odchodne - kicia dostawała zastrzyk przeciwbólowy.
To jest świeża rana operacyjna . Boli. Trzeba złagodzić ból.
Przez trzy dni po sterylce lub operacji - chodziłam na podawanie antybiotyku (na wszelki wypadek, gdyby był jakiś stan zapalny) i kontrolę rany pooperacyjnej.
Po dwóch tygodniach (minimum 10 dni) zdjęcie szwów i kontrola - już za darmo.
Tak postepuje zawsze mój sprawdzony, dobry wet.

Niestety - raz jedyny skorzystałam z darmowej sterylki bezdomnej kotki u lekarza z kontraktem. Kotka kilka godzin po sterylce - umarła.

W tych sprawach naprawdę najważniejszy jest dobry weterynarz.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: darianna1, dorcia44, kasiek1510, nfd, puszatek i 84 gości