HorseThesecond W DOMU!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Agn]

Czekamy do jutra i trzymamy kciuki.
Czekamy niecierpliwie i z niepokojem. I nadzieją, że w końcu się wyjaśni.

[Ivette]

Dzwoniłam dziś jeszcze raz, powiedzial, że bedzie z kotem jutro około 20.00.

trzymamy kciuki i łapki, żeby sie dobrze skończyło

[Siean]

Dzwoniłam dziś jeszcze raz, powiedzial, że bedzie z kotem jutro około 20.00.

Uffff.... Trzymam kciuki...

Dodał jeszcze, ze nie życzy sobie żadnych telefonów. Widocznie wkurzyło go nagranie eve69 jako przedstawiciela TOZ-u.

No, troche przestał być taki pewny

Moja wetka dzwoniła wczoraj do znajomego policjanta i on poradził, ze jeśli kot się nie odnajdzie, to mam napisać pismo do Prokuratury Rejonowej z prośbą o ustosunkowanie sie do tej sprawy, i o ustalenie miejsca przebywania kota, że to moze zadziałać szybciej, niz bezpośrednia skarga na policję. Że podobno prokuratura musi się tym zająć, a policja moze to trochę zlekceważyć.

Jeśli [tfu, tfu, nie daj Boże] będziesz pisać to pismo, to wysyłaj ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru także jemu do wiadomości.

Nie wiem, co bym zrobiła, gdyby Horse sie odnalazł.

No to wtedy napiszesz o wycofanie wniosku
Oby się odnalazł.

[EeBe]

kciuki i z niecierpliwoscia czekam na pomyslne rozwiazanie :ok::ok:

[anna57]

Kciuki, Kordonia

[dakota]

Dzwoniłam dziś jeszcze raz, powiedzial, że bedzie z kotem jutro około 20.00.
Dodał jeszcze, ze nie życzy sobie żadnych telefonów. Widocznie wkurzyło go nagranie eve69 jako przedstawiciela TOZ-u.
Moja wetka dzwoniła wczoraj do znajomego policjanta i on poradził, ze jeśli kot się nie odnajdzie, to mam napisać pismo do Prokuratury Rejonowej z prośbą o ustosunkowanie sie do tej sprawy, i o ustalenie miejsca przebywania kota, że to moze zadziałać szybciej, niz bezpośrednia skarga na policję. Że podobno prokuratura musi się tym zająć, a policja moze to trochę zlekceważyć.
Na razie czekam do jutra.
Nie wiem, co bym zrobiła, gdyby Horse sie odnalazł.

Żeby czas do jutra szybko płynął...I oby przyszedł z kotem, całym i zdrowym. Wierzę, że to możliwe.

[fruuu]

będzie dobrze, facet już się na obronnej pozycji zaczyna ustawiać

[seniorita]

Jak czytam takie wątki jak ten i o innych nieodpowiedzialnych ludziach, którzy biorą koty i nie umieją ich docenić to dochodze do wniosku, że przydałaby się Czarna Lista nieodpowiedzialnych adoptujących, po to żeby historie się nie powtarzały. Nikt z forum nie wydałby im zwierzaka. Ciekawe czy technicznie byłoby to do zrealizowania.

[ani]

trzymam z calej sily, zeby jutro sie zjawil z Horsikiem

[Keti]

trzymam moicno

[Amidalka]

mocne mocne

[Celinka]

Trzymam z całych sił

[kasieczka]

Żeby się znalazł biedaczek. Bardzo ci współczuję.

[kordonia]

Dzięki wszystkim za kciuki.
Jeśli on naprawdę przyjedzie z nim (w co jednak niestety wątpię), to upiję się ze szczęścia do nieprzytomności.

[Lena]

Moze przyjedzie. Moze naprawde oddali kota komus np na wies i jednak go odzyskaja i odwioza. Jesli tak to fakt pozostaje faktem ze postapili nie fair i mialas prawo wiedziec co jest z kotem. Jak im nie pasowal, powinni byli zwrocic Tobie.