Bąbelek ma juz domek w Warszawie.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 06, 2006 22:02

Przepraszam, ze tak dlugo mnie nie bylo, ale duza z Gdannska nie miala czasuza bardzo. Pochorowala sie moja mama i kotki cioci Klaudii.
A teraz opowiem jak to mi jest w nowym moim wlasnym domku. Na poczatku strasznie zawodzilem w nocy i posokiwalem po katach, a od czasu do czasu do kuwety. Mialem rowniez kaszelek. Bardzo zmartwilem tym moich duzych i duza w Gdansku. Moja duza byla juz w pewnym momencie zalamana.
Duzy zabral mnie do zielonych fartuchow (fuj, jak tam smierdzialo). Ten zielony powiedzial, ze jestem zdrowy i zostalem wyrobaczony. Od tamtej pory jestem grzeczny, zalatwiam sie ladnie do kuwety i juz nie placze po nocach....... i wogole to jestem slodki,[i] przystojny, puszysty, a przy tym bardzo skromny, a na koniec - sam sobie siebie zazdroszcze. :D
Mam swoj cieplutki, kochajacy domek i chyba juz nigdy w zyciu nie bedzie mi zimno.
Pozdrawiam wszystkie kociowate na calym swiecie i trzymam supelek na ogonku za domki dla tych, ktorzy na nie czekaja.
Papapa.
[/i]
ObrazekObrazekObrazek

skupa

 
Posty: 573
Od: Wto paź 18, 2005 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt sty 06, 2006 22:59

Słodki Bąbelku nie mogę się doczekać Twoich zdjęć :)
Dobrze, że przepędziłeś paskudnych lokatorów, to nic przyjemnego mieć życie wewnętrzne :?
Mizianki dla Ciebie :)
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Czw sty 12, 2006 10:11

Czesc, to sa moje pierwsze zdjecia z mojego kochanego domku:
http://upload.miau.pl/1/43921.jpg
http://upload.miau.pl/1/43922.jpg
http://upload.miau.pl/1/43923.jpg
http://upload.miau.pl/1/43925.jpg
http://upload.miau.pl/1/43927.jpg
http://upload.miau.pl/1/43928.jpg
http://upload.miau.pl/1/43930.jpg
http://upload.miau.pl/1/43931.jpg
Jestem zdrowy, biegam po domu i meblach i mam sie calkiem dobrze.
Duza mowi, ze jestem strasznym zarlokiem i musi dbac o maja linie - wiec wydziela mi ostroznie jedzenie. Obzarstwo zostalo mi chyba jeszcze ze starych czasow, kiedy najadalem sie na zapas, bo nie moglem na biezaco - te jedzonko robilo sie szybko sztywne i bardzo zimne (i jak tu takie cos jesc).
Pozdrawiam wszystkie ciotki i nie tylko.
ObrazekObrazekObrazek

skupa

 
Posty: 573
Od: Wto paź 18, 2005 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sty 12, 2006 10:18

Ojej, widac, ze Babelek ma w swoim domku raj na ziemi, w poscieli sie wyleguje przystojniaczek, super :lol:

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw sty 12, 2006 10:31

skupa pisze:[i]Przepraszam, ze tak dlugo mnie nie bylo, ale duza z Gdannska nie miala czasuza bardzo. Pochorowala sie moja mama i kotki cioci Klaudii.


O nie, jak to sie stalo, ze ja nic nie wiedzialam, ze u Klaudii mieszka siostrzyczka Ziutki i Babelka? Jakos kompletnie nie skojarzylam... Klaudia pochwal sie dziewczyna :)

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw sty 12, 2006 10:56

Piegusku, chyba cos zle zrozumialas, albo ja pisze bardzo zagmatwanie.
Klaudia nie ma siostrzyczki Ziutki i Babla, zostala ciocia Babelka, bo zmobilizowala mnie do jego adopcji i sluzyla mi wskazowkami, jak mam to zrobic.
ObrazekObrazekObrazek

skupa

 
Posty: 573
Od: Wto paź 18, 2005 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sty 12, 2006 11:01

aaaaaaa, niedawno wstalam, mozliwe :oops: :oops: :oops: :lol:

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw sty 12, 2006 11:01

Jaki on jest piękny i puchaty :1luvu:
A ciocia Klaudia to by chciała takie piękności, ale ma u siebie małoletnią nadwyżke kocią w postaci Warki i Ticusia :wink:
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Czw sty 12, 2006 11:04

Klaudia pisze:Jaki on jest piękny i puchaty :1luvu:
A ciocia Klaudia to by chciała takie piękności, ale ma u siebie małoletnią nadwyżke kocią w postaci Warki i Ticusia :wink:


:lol: Juz wiem, ktore zdanie mnie zwiodlo: "Pochorowala sie moja mama i kotki cioci Klaudii." - myslalam, ze chodzi o mame kotki cioci Klaudii, ale juz wszystko mi sie ulozylo w glowie - sorry za zamieszanie :oops:

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 285 gości