
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
sylwiah2 pisze:a może nie powinna sie byla zgadzac na otwieranie Go?
...Jezus juz nic nie wiem
Jak i co mam powiedziec hodowczyni od której Go kupilam,która zapewnialam ze zrobie wszystko aby bylo ok.....co powiem rano córce która swiata za nim nie nwidziala
A ja nawet mocno go nie ukochałam...na koniec....
sylwiah2 pisze:a może nie powinna sie byla zgadzac na otwieranie Go?
...Jezus juz nic nie wiem
sylwiah2 pisze: Boże dlaczego nie nalegałam od początku żeby Go operowali,dlaczego Im zaufalam że wszystko będzie ok,że potzreba cierpliwości...DLACZEGO![]()
![]()
sylwiah2 pisze:Boże dlaczego nie nalegałam od początku żeby Go operowali,dlaczego Im zaufalam że wszystko będzie ok,że potzreba cierpliwości...DLACZEGO![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, Szymkowa i 79 gości