ZAWIODŁAM-UWAŻAJCIE NA NITKI I WŁOSY ANIELSKIE!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 05, 2006 23:02

[i] [i] :cry:
"Who Wants To Live Forever?"- QUEEN ("A Kind Of Magic"-1986)

"Spośród rzeczy przyjemnych te radują najbardziej,które się zdarzają najrzadziej"
Demokryt
* * * *

8738

 
Posty: 239
Od: Sob paź 29, 2005 21:41
Lokalizacja: Warszawa-Powiśle

Post » Czw sty 05, 2006 23:03

Sylwia - trzeba bylo sprawdzic czy nie mozna mu pomoc. Naprawde trzeba bylo. Gdybys tego nie zrobila, to nie moglabys sobie darowac, ze moze jednak daloby sie go jakos uratowac...
Bardzo Ci wspolczuje. To wszystko nie powinno bylo sie stac :(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88212
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw sty 05, 2006 23:03

sylwiah2 pisze:a może nie powinna sie byla zgadzac na otwieranie Go?
...Jezus juz nic nie wiem
Jak i co mam powiedziec hodowczyni od której Go kupilam,która zapewnialam ze zrobie wszystko aby bylo ok.....co powiem rano córce która swiata za nim nie nwidziala

A ja nawet mocno go nie ukochałam...na koniec....


Twoja decyzja była słuszna. Przecież nie chciałaś, żeby cierpiał.

A co powiesz córce... spróbuj prawdę. Dziecko zrozumie.

A.
Obrazek

agal

 
Posty: 4967
Od: Pon lut 03, 2003 17:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 05, 2006 23:05

sylwiah2 pisze:a może nie powinna sie byla zgadzac na otwieranie Go?
...Jezus juz nic nie wiem

To najlepsze co moglas zrobic w tej sytuacji. Meczylabys go okrutnie. Wierz mi.

Kot mojej wetki stracil w zeszlym roku apetyt i rzygal, a badania mial w normie. Po tygodniu otworzyla go na SGGW z drugim lekarzem, zeby mu przejrzec jelita.
Okazalo ze na szczescie nic nie lyknal, ale po "wietrzeniu" wszystko wrocilo do normy.
Powiedziala mi ze to standartowa procedura, zeby uratowac kota, jak sie ma konkretne obawy.
Sciskam Cie bardzo mocno.
Ostatnio edytowano Czw sty 05, 2006 23:09 przez Anja, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw sty 05, 2006 23:05

:cry:
Sylwia, tak bardzo mi przykro. Trzymaj się.
:cry: :cry: :cry:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sty 05, 2006 23:05

:crying: To nie ty zawiodłaś NIE MOŻESZ TAK MYSLEĆ!!!! To predzej weci zawiedli jak mozna dignozowac niejedzacego kota 3 tygodnie ???!!! To nie jest twoja wina !

Pei

 
Posty: 486
Od: Wto wrz 27, 2005 13:55
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 05, 2006 23:06

kiedy zadzwonil i pow,że już po...że włos wrózł praktycznie w każdy narząd...
zapytałam czy przezyje...
On ze nie....
czekał aż powiem"nie wybudzac Go..."
Powiedziałam wypłakałam...

Boże dlaczego nie nalegałam od początku żeby Go operowali,dlaczego Im zaufalam że wszystko będzie ok,że potzreba cierpliwości...DLACZEGO :?: :?: :?:
Obrazek
Obrazek

sylwiah2

 
Posty: 4103
Od: Śro gru 28, 2005 23:36
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 05, 2006 23:06

Sylwio, ogromnie mi przykro :(
Zrobiłas co mogłas, nie wszystko da się przwidziec.

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Czw sty 05, 2006 23:07

Bo nie wiedzialas, ze nie zawsze nalezy ufac wetom :( Bo nie jestes jasnowizdem Sylwia :(
Wiem, ze od takich pytan nie ma ucieczki, ze zawsze sie je zadaje :(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88212
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw sty 05, 2006 23:08

sylwiah2 pisze: Boże dlaczego nie nalegałam od początku żeby Go operowali,dlaczego Im zaufalam że wszystko będzie ok,że potzreba cierpliwości...DLACZEGO :?: :?: :?:

Dlatego bo im zaufalas. Nie mozesz miec do siebie zalu. Nie my konczylismy studia wetrynaryjne i nie musimy sie na tym znac.
Dzieki forum i cudzym doswiadczeniom wiemy tylko troche wiecej i to nam pomaga w takich sytuacjach.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw sty 05, 2006 23:08

Nie płacz kochana!! Zrobiłaś dla niego wszystko co było w Twojej mocy, to wet nie zrobił nawet minimum :evil:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Czw sty 05, 2006 23:08

sylwiah2 pisze:Boże dlaczego nie nalegałam od początku żeby Go operowali,dlaczego Im zaufalam że wszystko będzie ok,że potzreba cierpliwości...DLACZEGO :?: :?: :?:


Dlatego, że to nie Ty jesteś lekarzem. A lekarze niestety boją się podejmować takie decyzje, zwłaszcza przy rasowych kotach, bo jeśli by się okazało, że tam nic w brzuchu nie ma, to ty byś mogła mieć pretensje, że niepotrzbeni kota cięli.

Trzymaj się Sylwia, wiem, że to głupie słowa, teraz... trzymaj się. Przytul się do córek, to pomaga

A.
Obrazek

agal

 
Posty: 4967
Od: Pon lut 03, 2003 17:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 05, 2006 23:09

Chcialabym po prostu mocno Cie przytulic, zadne slowa nie wydaja sie na miejscu.
Armand, Ty wiesz...pociesz Mame
[`]
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Czw sty 05, 2006 23:10

Nie mogę nie płakac....

Ja nawet nie wiedziałam że tak mocno kocham to male czarne stworzonko...

Co z nim teraz b edzie? co oni dalej zrobia?

Jutro i tak muszę tam rano jechac...
Obrazek
Obrazek

sylwiah2

 
Posty: 4103
Od: Śro gru 28, 2005 23:36
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 05, 2006 23:11

Ja wiem,ja to czułam...
Mam intuicje kiedy mocno wierze sprawdza sie,teraz czułam że tak nie bedzie...
Te jego oczy kiedy wychodziłam,takie ufne pelne miłosci...
Obrazek
Obrazek

sylwiah2

 
Posty: 4103
Od: Śro gru 28, 2005 23:36
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], Szymkowa i 73 gości