No ba. Jasne ze wyjątkowa.
Wczoraj nauczyla się ŻĄDAĆ jedzenia razem ze starymi kotami. To nic ze przed chwilą wciągneła dwie łyżki kurczaka z marchewką i poprawiła mlekiem. Fajny widok: trzy milczące statuetki (rezydenci) i jedna pchła wrzeszcząca na całe gardło ze jest głodna i jak zaraz czegos nie dostanie to tu, na tych płytkach, zaraz - umrze z niedożywienia
