Agn: Czitke mogę w ramach NFZ
Czitko: po mam sie meczyć ze zmniejszaniem zdjątek, moze Tobie porteciki dorzucę?
A teraz newsy:
Kota zjadła miseczke mokrego i chrupala.
3 sioo było do kuwetki
Przerazona moja obecnościa wyskoczyła do kratki wentylacyjnej i ją wyrwała
Niestety tamtedy uciec się nie da, bo jest zewnętrzna krata
Potem, jak sie kota zwinęla w kłebuszek w brodziku, to udało mi się ja pogłaskać, ale ona oczy jak spodki, przerażona, ale nie wiała, to sie jej chyba spodobało.
Moj Jureczek chciał zobaczyć kolejną wieźniarke, zdziwony był, bo kota zwinęla sie w kocyk i udawała, ze jej ni ma
Zostawiliśmy ja z extra żarełkiem do jutra. Niech nabiera sił i dobrego samopoczucia na czwartek.
Dzisiaj musiałam z białym Maniusiem pojechać do lecznicy, bo coś mu sie ucho papra. No i w drzwaich spotkałam mojego pana doktora. Choróbsko go puściło i juz jest na chodzie.
Zabieg umówiłam na czwartek o 8,30.
O rany!!! ale mam stresa!!!!