
Obie wędrują już po całym mieszkaniu:warunek- nie bliżej niż 1,5 m, inaczej zaczynają fukać ale nie podnoszą na siebie ręki

Wczoraj wieczorem Fortunka (a może będzie Psotka?) bawiła się ślicznie skulkowanym papierkiem, a Dzikuska bacznie się przyglądała co ta mała wyprawia, Fortunka skakała i turlała, skakała i turlała, aż w pewnym momencie Dzikuska zrobiła w powietrzu salto

Nie widzę u nich żadnych agresywnych zachowań (i mam nadzieję, że tak będzie dalej) i podejrzewam, że najdalej za kilka dni obwąchają sie już bezpośrednio.
Ta mała słodka kuleczka bez skrępowania wchodzi na kolana i domaga się pieszczotek



Dzikuska leży już całkowicie rozluźniona, a Fortunka wypróbowuje coraz to inne miejsca do spania.
Fortunka:
http://upload.miau.pl/1/36054.jpg
http://upload.miau.pl/1/36055.jpg
http://upload.miau.pl/1/36056.jpg
Dzikuska:
http://upload.miau.pl/1/36057.jpg
http://upload.miau.pl/1/36058.jpg
I z innej beczki
http://upload.miau.pl/1/36059.jpg
