Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt cze 23, 2023 9:27 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

i co podasz?
ja gotowej karmy też się teraz boję, różne dochodzą informację o tym co jadły te koty co zachorowały :(
ja chyba ugotuje w takim razie całe mięso
Obrazek

darianna1

Avatar użytkownika
 
Posty: 525
Od: Pt gru 25, 2015 13:16

Post » Pt cze 23, 2023 9:35 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Gotowane to, zdaniem moich kotów, sama sobie mogę zjeść. Daję chrupy i saszetki, do nich aż się trzęsą. Póki Franio nie dostanie, odstukać, rozwolnienia, tak chcemy przetrwać.
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42221
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pt cze 23, 2023 9:46 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

są też podejrzenia co do zbóż, więc nie wiem czy chrupki to dobry pomysł
u nas przeszla mieszanka z gotowanym wieprzem wiec moze cała gotowana tez przejdzie
Obrazek

darianna1

Avatar użytkownika
 
Posty: 525
Od: Pt gru 25, 2015 13:16

Post » Pt cze 23, 2023 9:54 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

katarzyna1207 pisze:(...)Podkręciłam zamrażarkę na -22, napakowałam mięcha ... ale to musi przemrozić się przez 14 dni.


Skąd masz info,że przez 14?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt cze 23, 2023 9:57 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

darianna1 pisze:są też podejrzenia co do zbóż, więc nie wiem czy chrupki to dobry pomysł

Pytanie czy wtedy nie byłoby tych zachorowań o wiele więcej. Najwięcej zbóż mają chyba popularne marketowe karmy, które je mnóstwo kotów. Czy wtedy nie byłoby plagi zachorowań?
Obrazek

zapietanaguzik

 
Posty: 809
Od: Śro cze 24, 2009 17:58
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt cze 23, 2023 10:08 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

darianna1 pisze:są też podejrzenia co do zbóż, więc nie wiem czy chrupki to dobry pomysł
u nas przeszla mieszanka z gotowanym wieprzem wiec moze cała gotowana tez przejdzie

Acana jest bezzbożowa.
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42221
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pt cze 23, 2023 10:16 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Hańka pisze:
darianna1 pisze:są też podejrzenia co do zbóż, więc nie wiem czy chrupki to dobry pomysł
u nas przeszla mieszanka z gotowanym wieprzem wiec moze cała gotowana tez przejdzie

Acana jest bezzbożowa.


b.dużo jest bezzbożowych

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt cze 23, 2023 10:28 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

tabo10 pisze:
Hańka pisze:
darianna1 pisze:są też podejrzenia co do zbóż, więc nie wiem czy chrupki to dobry pomysł
u nas przeszla mieszanka z gotowanym wieprzem wiec moze cała gotowana tez przejdzie

Acana jest bezzbożowa.


b.dużo jest bezzbożowych

Ale jeśli to byłyby zboża, to musiałoby to oznaczać, że surowe mięso też jest nimi skażone (skoro umierają koty jedzące tylko surowe), więc mięso używane do produkcji karm, nawet bezzbożowych, też mogłoby być "chore".
Obrazek

zapietanaguzik

 
Posty: 809
Od: Śro cze 24, 2009 17:58
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt cze 23, 2023 10:38 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Powiem Wam, że przez tę niewiedzę trochę już wariujemy. Akurat moje koty barfa nie jedzą, bo się nie podjęliśmy tego wyzwania mimo naszych chęci i jedzą sobie mokrą karmę bez zbóż. Są niewychodzące.
Ale już się okna boję uchylić, żeby nic nie wleciało. Muchy jak nigdy łapię przed kitkiem. Sama się boję wychodzić, że coś im przyniosę na ubraniach, butach. MASAKRA :D
A nasz wet na razie nie udziela informacji na ten temat i to mnie chyba przeraża najbardziej.

joolz

 
Posty: 4
Od: Pt cze 23, 2023 0:11

Post » Pt cze 23, 2023 10:42 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

gdzieś się natknęłam na komentarz że od surowego drobiu dlatego, że żywione zbożami były?
Obrazek

darianna1

Avatar użytkownika
 
Posty: 525
Od: Pt gru 25, 2015 13:16

Post » Pt cze 23, 2023 10:54 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Nic nie dadzą nasze spekulacje. Za dużo jest niewiadomych.
Oby do pon.,skoro mają być pierwsze info z Puław. Obawiam się tylko,że nic nie znajdą i znów będą ogólniki się sypać.
Bo do stwierdzenia ostatecznego potrzebna większa grupa badawcza próbek i takie tam.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt cze 23, 2023 11:03 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

masakra, że to tyle trwa..
coś mi się zdaję, że ktoś dał ciała z jakimiś opryskami, albo jakiś wielki koncern karm zawinił i wszystko zamiotą pod dywan a my dalej będziemy żyć w stresie
Obrazek

darianna1

Avatar użytkownika
 
Posty: 525
Od: Pt gru 25, 2015 13:16

Post » Pt cze 23, 2023 11:06 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

darianna1 pisze:masakra, że to tyle trwa..
coś mi się zdaję, że ktoś dał ciała z jakimiś opryskami, albo jakiś wielki koncern karm zawinił i wszystko zamiotą pod dywan a my dalej będziemy żyć w stresie

Tez tak myślę, ze sie prawdy nie dowiemy. Oby tylko chorobsko sie wygaszalo..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35657
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt cze 23, 2023 11:07 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

darianna1 pisze:masakra, że to tyle trwa..
coś mi się zdaję, że ktoś dał ciała z jakimiś opryskami, albo jakiś wielki koncern karm zawinił i wszystko zamiotą pod dywan a my dalej będziemy żyć w stresie

Prędzej opryski, skoro umierają koty na mięsie.
Obrazek

zapietanaguzik

 
Posty: 809
Od: Śro cze 24, 2009 17:58
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt cze 23, 2023 11:08 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Ja bym oczekiwała od weterynarzy, którzy nagłośnili problem, żeby podali choć jeden wynik sekcji i badania toksykologicznego. Albo przynajmniej, kiedy takowe będą podane. Załatwiają to tym, że choroba nie jest zwalczana z urzędu, to o sekcji decyduje właściciel. A gdzie etyka lekarska? Wet, który sam dla siebie i innych pacjentów nie chce wyjaśnić przypadków, których wyleczyć nie potrafił, jest tylko bezdusznym pracownikiem firmy nastawionej na zysk. Gdzie uczelnie weterynaryjne? Robią coś? Wejścia na profil Specvetu na pewno sporo wzrosły, firma reklamuje inne swoje usługi, tymczasem klienci nie wiedzą, czy gabinety są bezpieczne, wszak i sporo znanych chorób koty stamtąd przynoszą.
https://www.facebook.com/przychodnia.sp ... fWxnSexLUl
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15299
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 271 gości