Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw cze 22, 2023 19:36 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

tabo10 pisze:A jaka gwarancja, że w nowej partii nie będzie tego,co jadły zmarłe koty w wyprzedanej? Żadna.

Tak, nie ma gwarancji na starą, ani na nową partię. Ale alternatywą jest przejście na domowe jedzenie, jak to kiedyś było. Mięso gotowane w rosole, ryby, jajka gotowane, twarożek itd. Można też przejść na gerberki mięsne.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15299
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw cze 22, 2023 19:36 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

I praktycznie calosc zostanie w ramach tych for.
Zakres objawow moglby miec rozne przyczyny.
Ludzie uczuleni na specyficzne objawy, na ciezkie zachorowania, reaguja i slusznie, tylko pytanie o skale faktyczna.

W watku poszukiwanie wspolnego mianownika, a byc moze nie ma takiego?

FuterNiemyty

 
Posty: 4968
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Czw cze 22, 2023 19:39 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

mziel52 pisze:
tabo10 pisze:A jaka gwarancja, że w nowej partii nie będzie tego,co jadły zmarłe koty w wyprzedanej? Żadna.

Tak, nie ma gwarancji na starą, ani na nową partię. Ale alternatywą jest przejście na domowe jedzenie, jak to kiedyś było. Mięso gotowane w rosole, ryby, jajka gotowane, twarożek itd. Można też przejść na gerberki mięsne.

Po 7 zeta za 1 malutki słoiczek.
Już widzę jak te co karmią dziki gerberki kupują.
Koszmarnie drogi biznes niestety.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25581
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw cze 22, 2023 19:43 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

meg11 pisze:
mziel52 pisze:
tabo10 pisze:A jaka gwarancja, że w nowej partii nie będzie tego,co jadły zmarłe koty w wyprzedanej? Żadna.

Tak, nie ma gwarancji na starą, ani na nową partię. Ale alternatywą jest przejście na domowe jedzenie, jak to kiedyś było. Mięso gotowane w rosole, ryby, jajka gotowane, twarożek itd. Można też przejść na gerberki mięsne.

Po 7 zeta za 1 malutki słoiczek.
Już widzę jak te co karmią dziki gerberki kupują.
Koszmarnie drogi biznes niestety.

Moje jedzą karmę dostosowaną do ich dolegliwości, więc takie kombinacje odpadają...
Obrazek

zapietanaguzik

 
Posty: 809
Od: Śro cze 24, 2009 17:58
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw cze 22, 2023 19:49 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

meg11 pisze:
mziel52 pisze:
tabo10 pisze:A jaka gwarancja, że w nowej partii nie będzie tego,co jadły zmarłe koty w wyprzedanej? Żadna.

Tak, nie ma gwarancji na starą, ani na nową partię. Ale alternatywą jest przejście na domowe jedzenie, jak to kiedyś było. Mięso gotowane w rosole, ryby, jajka gotowane, twarożek itd. Można też przejść na gerberki mięsne.

Po 7 zeta za 1 malutki słoiczek.
Już widzę jak te co karmią dziki gerberki kupują.
Koszmarnie drogi biznes niestety.

Dzikim można ugotować wołowe ścinki lub ryby z makaronem, taniej wyjdzie niż puszki. Karmiłam tak w czasach, kiedy nie istniały sklepy zwierzęce. Pewnie nie wiecie, że pierwsze puszki kocie sprzedawano w sklepach rybnych, bo tam chodzili kociarze.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15299
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw cze 22, 2023 20:31 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Słuchajcie, ale skoro koty Dominiki (nie znam niestety nicku stąd, mówię o Deanie i innych kotkach) jadły tylko Barf, oprócz jednego, który też mógł coś skubnąć czy wylizać czyjąś miskę, to tu ta karma się nie zgadza...
Obrazek

zapietanaguzik

 
Posty: 809
Od: Śro cze 24, 2009 17:58
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw cze 22, 2023 20:36 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Niestety koty jedzą to co chcą one a nie my im serwujemy. Przynajmniej moje tak mają.

aga66

 
Posty: 6859
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Czw cze 22, 2023 20:39 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

mziel52 pisze: Można też przejść na gerberki mięsne.


Ja tylko tak wspomnę że koty potrzebują w diecie czegoś więcej niż wygotowanego mięsa ze skrobią...
Ich pokarm powinien być pełnowartościowy, zawierający to co im konieczne do życia, we właściwych proporcjach. Gerberki, poza tym że koszmarnie drogie - to w składzie mają mięso (nie wiadomo jakiej jakości w sumie, przez dłuższy czas był to MOM, dopiero po aferze jest to mięso jako takie na etykiecie, z wodą i skrobią) - bez jakiejkolwiek suplementacji. 8 deko tego cuda kosztuje około 6 złotych.
Może się okazać że w obawie przed tą dziwną chorobą opiekunowie zaczną koty wykańczać niedoborami - u kota niedobór tauryny całkiem szybko może rozwalić serce i oślepić.
Pomijam niedobór masy witamin, zaburzone stosunki między mikroelementami.
Dlatego ja się z taką radą zgodzić nie mogę - doradzałabym wręcz coś odwrotnego, szczególne zwrócenie uwagi na pełnowartościowy pokarm.
W wymienianych gotowych karmach które jadły koty chorujące rzadko są dobre karmy bezzbożowe wymieniane, zwykle te tańsze. I bardzo różne.
Ostatnio edytowano Czw cze 22, 2023 20:46 przez Blue, łącznie edytowano 1 raz

Blue

 
Posty: 23960
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw cze 22, 2023 20:43 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

A co myślicie o tym? Jedna dziewczyna to napisała na FB.
"Hej jestem z małopolski i od 6 lat zajmuje się hodowla kotów brytyjskich i nigdy nie spotkałam się z żadna choroba, jesteśmy ostrożni i dbamy o higienę i bezpieczeństwo maluchów od lat. Dokładnie w ten weekend straciłam miot 6 kociaków…. Miały nie całe 4 tygodnie i jadły tylko mleko matki, kotka niewychodząca. Byliśmy pod opieka naszego weterynarza ale ani kroplówki, glukoza i antybiotyki, leki na wzmocnienie nie pomogły, odszedł jeden po drugim. Objawy były głównie neurologiczne i oddechowe. Nie mieszkamy w okolicy pól ani upraw jestem załamana"

Masakra... co to może być? Pisała, że jedzą: "sucha karma, i puszkami dolina Noteci, feringa, cosma. Małe kotki Piły tylko mleko kotki w tym wieku"
W dodatku mieszka zaraz obok mnie, nawet kojarzę jej hodowlę... dramat, sama już popadam w paranoję :(

Zeeni

Avatar użytkownika
 
Posty: 500
Od: Śro kwi 26, 2023 11:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 22, 2023 20:44 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

86 szt z całej Polski taką informację teraz na TVN24 podał wet o tylu mają informacje. Mówił że niewychodzące.
Zapobiegawczo zanim się dotknie swoje to po przyjsciu mycie rąk, zmiana obuwia.
Ostatnio edytowano Czw cze 22, 2023 20:46 przez meg11, łącznie edytowano 1 raz
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25581
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw cze 22, 2023 20:45 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Blue pisze:W wymienianych gotowych karmach które jadły koty chorujące rzadko są dobre karmy bezzbożowe wymieniane, zwykle te tańsze. I bardzo różne.

No i jest też Barf, bez żadnych karm.
Obrazek

zapietanaguzik

 
Posty: 809
Od: Śro cze 24, 2009 17:58
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw cze 22, 2023 20:47 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

A co z kotką? Zdrowa? U hodowlanych mogła wystąpić wada genetyczna.
Ile kotów schodzi w gabinetach bez diagnozy?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15299
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw cze 22, 2023 20:49 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Zeeni pisze:Masakra... co to może być? Pisała, że jedzą: "sucha karma, i puszkami dolina Noteci, feringa, cosma. Małe kotki Piły tylko mleko kotki w tym wieku"


Pytanie czy to przypadkiem nie był pierwszy miot tej pary.

Blue

 
Posty: 23960
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw cze 22, 2023 20:50 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Przy okazji, z Kociarni, z tematu kotow otwockich takie cos:
ASK@ pisze:ostrożnie do tych info podchodzę. Już były okresy gdzie koty odchodziły masowo z podobnymi objawami. Sama takie miałam. 3 doby i po kocie. Bez szans choćby na głowie się stawało. Temperatura pod niebo albo jej spadek. Objawy neurologiczne. Bezdech i wielkie duszności... Do tego wiele, wiele innych objawów. W całodobowej wręcz mi powiedziano ,że kot "ma zbite" płuca i uszkodzone serce. Chorowały koty wychodzące i te co nigdy nie zobaczyły podwórka. U naszej wet było sporo takich przypadków. U nas to prawdopodobnie była mutacja kalici. Może.

FuterNiemyty

 
Posty: 4968
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Czw cze 22, 2023 20:50 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Reportaż typu bla bla bla. Zero konkretów i widoków na bliską przyszłość. Czekać,obserwować i reagować. Tylko co da pędzenie do weta na sygnale jak nic nie działa,a zanim
coś wdrożą ,pacjenta nie ma.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 429 gości