Koty z Hucianego Grodu cd.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw kwi 20, 2023 10:48 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :1luvu:
Pogoda ogrodnicza :ok: Pada w nocy i wcześnie rano, a potem jest piękna pogoda, słonecznie i wręcz upalnie. Świat jest piękny, naprawdę.
Sreberko i Lila nakarmione, kociej mamy nie widziałam, ale to dla niej typowe. Będę teraz jechała do siostry, to zahaczę o kocią stołówkę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw kwi 20, 2023 14:37 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Zahaczyłam dwa razy, żadnego kota nie było. Trochę jedzenia w miskach było, nie dokładałam już. Pogoda przecudna, jest świeżo, nie ma upału, super. Z kuchennego okna Doroty jest świetny widok na gniazdo kwiczołów. Malutkie kwiczołki są karmione przez oboje rodziców, otwierają pomarańczowe dzióbki i dostają robaki. Jest wilgotno, chyba nie tak trudno dorosłym kwiczołom znaleźć pożywienie. Są cztery maluchy, jeszcze muszą podrosnąć, zanim opuszczą gniazdo. Ptasia mama bardzo opiekuje się dziećmi, kiedy padało, to rozłożyła skrzydełka jak parasol nad małymi. Urocze to jest, Dorota bez przerwy je obserwuje.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw kwi 20, 2023 21:35 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Chowajcie się zdrowo, kwiczołki!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12313
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 21, 2023 7:43 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 21, 2023 9:43 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :1luvu:
Dzisiaj pełnia lata, naprawdę. Grzech siedzieć w domu, ale muszę tak, czy inaczej. Czekam na kuriera. Część kotów opala się już na balkonie, ale mogą nie wytrzymać upału. U Kulek byłam, Sreberko i Lila czekały przy domku. Zjadły małe conieco i sobie poszły. Kocia mama nie zaszczyciła mnie swoją obecnością :wink: Jedzenie jednak jest, będzie głodna, to trafi.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt kwi 21, 2023 10:28 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Zahaczyłam dwa razy, żadnego kota nie było. Trochę jedzenia w miskach było, nie dokładałam już. Pogoda przecudna, jest świeżo, nie ma upału, super. Z kuchennego okna Doroty jest świetny widok na gniazdo kwiczołów. Malutkie kwiczołki są karmione przez oboje rodziców, otwierają pomarańczowe dzióbki i dostają robaki. Jest wilgotno, chyba nie tak trudno dorosłym kwiczołom znaleźć pożywienie. Są cztery maluchy, jeszcze muszą podrosnąć, zanim opuszczą gniazdo. Ptasia mama bardzo opiekuje się dziećmi, kiedy padało, to rozłożyła skrzydełka jak parasol nad małymi. Urocze to jest, Dorota bez przerwy je obserwuje.


Fajne ma widoki
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt kwi 21, 2023 11:09 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Zgadza się :lol: Ptaszki chyba dobrze wybrały miejsce na gniazdo, bo kot się tam nie dostanie, gałązki są wiotkie, kota by nie utrzymały. Maluchy jedzą bez przerwy :lol: , rodzice nie nadążają z donoszeniem robaków. Za kilka dni małe powinny już opuścić gniazdo.
Tak mało jest teraz ptaszków :(
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt kwi 21, 2023 12:33 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Zgadza się :lol: Ptaszki chyba dobrze wybrały miejsce na gniazdo, bo kot się tam nie dostanie, gałązki są wiotkie, kota by nie utrzymały. Maluchy jedzą bez przerwy :lol: , rodzice nie nadążają z donoszeniem robaków. Za kilka dni małe powinny już opuścić gniazdo.
Tak mało jest teraz ptaszków :(


U mnie trochę jest i wróbelków i sikorek, inne też przylatują ale pojedyncze egzemplarze
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt kwi 21, 2023 12:51 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Bo masz ogródek. W mieście są tylko gołębie, kawki, a wróbli w ogóle nie widuję. Kiedyś było ich mnóstwo. Czasem widzę sikorki. Pszczół też nie ma. Piękny, dorodny pigwowiec pod oknem p.Izy cały jest obsypany kwiatami, a owoców ma dwa lub trzy. To wszystko.
Teraz mają u nas rewitalizować Ogródek Jordanowski. Ma być wycięte ...90 drzew :evil: :evil:
https://stalowemiasto.pl/artykuly/artyk ... z&id=56014
To też teren należący do Kulek. Zrobią tam betonową pustynię. Porobili place zabaw dla dzieci, nie ma tam skrawka cienia. Kto pójdzie tam z dzieckiem? Udaru może dostać. Dzieci nie korzystają, ale "młodzież" , tudzież "męty" owszem. W nocy, oczywiście. Gdzie tu sens?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt kwi 21, 2023 18:56 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ja wiem, gdzie sens :arrow: PIS chce sprzedać drewno Chińczykom. Żeby jeszcze więcej ukraść naszemu narodowi.

Zilvana

 
Posty: 371
Od: Nie sty 20, 2013 17:33
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Sob kwi 22, 2023 6:19 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Jest to przerażające :evil:
Zapowiada się znowu piękny dzień :lol: Koty będą mogły cały dzień siedzieć na balkonie. Odkryły uroki hamaczka, muszę powiesić drugi i w ogóle urządzić im balkon. Pojawi się tam też drapak, oczywiście.
Podjadę do Kulek. Może kocia mama się ujawni. Parę dni już jej nie widziałyśmy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob kwi 22, 2023 9:33 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Kwiczoly :).
Macie Animal Planet na zywo.
Za apetyty i obecnosc kotow.
Z tego, co piszesz, to jakis obled z wycinka, bez sensu zupelnie.
Zamiast wiecej krzakow, miejskich lak, to plac zabaw dla nikogo.

FuterNiemyty

 
Posty: 4879
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Sob kwi 22, 2023 9:49 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 22, 2023 9:49 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Ludzie już zaczynają się burzyć, walczą z tą wycinką, ale to niewiele daje. W parku miejskim posadzili kilkanaście drzew, ale wycięli dużo więcej i to takich dorodnych. Zostawili takie, które powinny być wycięte, bo nie mają już ani jednego listka, są martwe, ale na nich przecież się nie zarobi. Szkoda słów :evil:
Małe kwiczołki muszą być pilnowane przez rodziców, bo próbują już wyjść z gniazda, a to dla nich za wcześnie.
U Kulek byłam, nakarmiłam Lilę, która od razu po posiłku gdzieś pobiegła. Naprawdę martwię się tym, że jest taka przestraszona. Na Sreberko czekałam chwilę, przybiegła do parku, była bardzo głodna i sporo zjadła. Brzuszek miała pękaty, jakby była w ciąży. Kociej mamy nie widziałam, Dorota tam na pewno jeszcze podjedzie i sprawdzi, czy są koty i czy jest jedzenie.
Wypuściłam koty na balkon, ale chyba jest im już za gorąco i większość wróciła do mieszkania. Wczoraj wieczorem trudno było mi je zagonić, siedziałyby pewno całą noc. Muszę poprosić p.Izę o wysianie owsa, bo coś mi się chyba koty zakłaczyły. Pastę dostają, Bratek i Lucy jedzą z miseczki jak przysmak, Guci daję na siłę.
Gosia, dziękuję :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie kwi 23, 2023 10:06 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dzisiaj upał :lol: Ludzie noszą koszulki z krótkimi rękawkami. Niektóre koty na balkonie, ale szukają cienia. U Kulek byłam, Lila przybiegła pod domek, usunęłam jej ogromnego kleszcza :evil: Zjadła, ile chciała i pobiegła gdzieś. Tylko ona się pojawiła, ale podjechałam do Doroty i wracając tam wstąpiłam. Była kocia mama z burasem na trawniku. On chyba pojawił się w wiadomym celu :evil: Pogłaskałam go, jest bardzo zmarnowany, ma posklejaną sierść i pod palcami wyczułam chyba stare blizny. Szkoda mi go. Sreberko już czekała w parku, zjadła bardzo dużo. Zauważyłam, że kotom bardzo smakuje smilla dla kociąt, ta w niebieskich 200g puszkach. Od niej zaczynają posiłek. Mam zapas.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 6 gości