Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dkp21 pisze:Po pierwsze - Milka i jej waga.
Zważona dzisiaj – waży 3 kilogramy i 100 gramów.
Jest chudym Kocim Cudem i niejadkiem od czasu pierwszej rui. Drób, cielęcinę w odpowiednich do wieku ilościach, potem gotowe jedzenia "dla kociąt". Jako kocię jadła wszystko i wszędzie. Potem jej się zmieniło.
Dostaje jedzenie 3 razy dziennie – 2 razy małe porcje mokrego (40-50gram) i 1 raz suchego (35-40gram), które dojada na raty. Jest wybredna bardzo. Preferuje jedną markę, góra dwie (nie będę robić reklamy)Nienawidzi pasztetów – wyłącznie kawałeczki w sosie lub zupki (im więcej wilgoci tym lepiej). Nigdy nie dojada wszystkiego. Pomiędzy posiłkami czasami przysmaki z liofilizowanych rybek (najchętniej) – jako nagroda do sztuczek albo po prostu przekąska.
Raz w tygodniu daję jej surowe mięso (wątrobę lub serca drobiowe, cielęcinę lub po prostu kurczaka „Zagrodowego” – kawałek piersi lub mięso z udka). Próbowałam dawać żółtko jajka (surowe lub ugotowane na miękko), ale nie była zainteresowana. Białka nie można, wiem
Wodę pije chętnie, po posiłkach lub w trakcie zabawy.
Aaaa i uwielbia warzywaCzęsto się z niej śmieję, że to „wege-kot”
Kapusta, sałata, marchewka, ogórki, kalafior
![]()
Co do miksów – kupowałam taurynę w proszku i jeszcze jakiś preparat multiwitaminowy „dla kociąt” (bez tauryny oczywiście), dodawałam do posiłków.
FuterNiemyty pisze:Jesli kotka ma dziwne upodobania 'wege', to najprawdopodobniej ma duze niedobory mikroelementow i ratuje sie jak potrafi.
zuza pisze:Jak chcesz kotu umilić życie to adoptuj jej kociego towarzysza
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, MakFlind, puszatek i 106 gości