Czitusia,Cosia,Bratu,Mami. Pasio odszedł za Tęczowy Most...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 26, 2020 20:36 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Dzień dobry wieczór :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Sob wrz 26, 2020 20:49 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Jestem tez. Podczytywać mało piszący :wink:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Sob wrz 26, 2020 20:57 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Już przyszli. 8O
O 19 zjedli podwieczorek. O 20 kolację. Wystawiłem na zewnątrz kolację dla Mamy - też się poczęstowali.
21:35 - "łup" kocią klapką w drzwi. Wchodzi Brat. Uchylam klapkę - wchodzi Pasio. Jesteśmy głodni! :201422
Zjedli i już ułożyli się w mojej pościeli.

Wojtek

 
Posty: 27924
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Sob wrz 26, 2020 20:59 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Są przekonani, że to ICH pościel :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70005
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 26, 2020 21:12 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

jolabuk5 pisze:Są przekonani, że to ICH pościel :D

I mają rację!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 26, 2020 22:10 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Wyszli ...
wrócili ...
wyszli ...
cdn.

Wojtek

 
Posty: 27924
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie wrz 27, 2020 1:23 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Wojtek pisze:Wyszli ...
wrócili ...
wyszli ...
cdn.

Fajny serial :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70005
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 27, 2020 6:12 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Wojtek pisze:Wyszli ...
wrócili ...
wyszli ...
cdn.

Wrócili?
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5040
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Nie wrz 27, 2020 7:38 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

melduję się, dobrze, że choć na drugiej stronie....

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16655
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 27, 2020 8:40 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

A jak uszko Cosi? Mam nadzieję że się ładnie zagoiło.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35239
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie wrz 27, 2020 8:49 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Dżem dobry :)

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Nie wrz 27, 2020 9:31 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Dzień dobry, jak miło rano zajrzeć, jesteście! :1luvu:
W nocy ryczały i to jak 8O !
W górach wychodzi słońce i pewnie grzyby, ale my powoli zbieramy się do drogi powrotnej. Koty czekają!
Jutro już normalny dzień pracy, będę musiała zdyscyplinować stado, które zapewne Wojtek rozpuścił całkowicie. Tak najłatwiej, a potem wsiąść do pociągu i good bye! :wink:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19233
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie wrz 27, 2020 10:48 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Wrócili o 04:40. Obrazek Z pretensjami, że nic dzisiaj nie jedli. Nakarmiłem.
O ósmej śniadanie, na które przyszła także Mama.
A jeśli chodzi o rozpuszczanie kotów, to dzika Mama łaskawie zjadła Gourmeta z wołowiną.

Wojtek

 
Posty: 27924
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie wrz 27, 2020 10:49 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Dobry z Ciebie opiekun Wojtku :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70005
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 27, 2020 10:52 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty

Uszko Cosi zagojone, wygolona małżowina zaczyna zarastać futerkiem, nikt już nie pamięta, że coś było wycinane.

Wojtek

 
Posty: 27924
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości