Moderator: Estraven
brawo! Zjadłaś
Ja też zjadłem, a potem Duża dała mi znienacka tę paskudną kapsułkę. Znienacka, bo zwykle daje w południe, więc nie byłem przygotowany... Potem poszedłem sobie czyścić pysio o trawkę MalgWroclaw pisze:Trochę zjadłam. Duża przyszła z podwórka, dała tam jeść i pić
Pralcia


Bo mozna balkonować. I bezdomniaczkom nie jest zimno
kochana Maleńka, dobrego dnia 
zjadłaś
lubię czytać, ze choć troszkę zjadłaś. My też jemy troszkę, wylizujemy sosik, zawsze sporo zostaje. Ale nic się nie marnuje, Duża wynosi na podwórko i ptaki zjadają. Duża to stawia obok karmy kociej świeżej (i mięska) dla bezdomniaków.
dobrze, że zjadłaś chociaż odrobinkę. Zawsze to lepiej niż nic!
Może potem jeszcze troszeczkę przełkniesz?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości