


Ale to nie ja, nie ja, to Marzenia11, to Ona handluje kocimiętką

Ja tylko...no ja nie wiem co ja tylko...a niech tam....ja to przerzucę teraz do Amsterdamu we wtorek, tam będą legalne

Chyba za ciepło

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ais pisze:Aniutella pisze:Marzenia11 pisze:Moje apogeum gorąca w mieszkaniu jednak się chowają. dzisiaj przyuważyłam jak notka wlazła do szafy do pidełka na skarpetki..Zostawiłam ją tam, trudno..
Przeczytałam i zastanowilam się czemu masz w szafie poidełko dla skarpetek![]()
Jednak upał daje się we znaki
padłam![]()
![]()
smil pisze:Ais pisze:Aniutella pisze:Marzenia11 pisze:Moje apogeum gorąca w mieszkaniu jednak się chowają. dzisiaj przyuważyłam jak notka wlazła do szafy do pidełka na skarpetki..Zostawiłam ją tam, trudno..
Przeczytałam i zastanowilam się czemu masz w szafie poidełko dla skarpetek![]()
Jednak upał daje się we znaki
padłam![]()
![]()
ale z czego padacie, a co to, skarpetki nie chcą godnie żyć?
Ja bym im jeszcze zamontowała klimę.
I posłania z egipskiej bawełny.
Dobrze, pójdę skorzystać z poidełka swojego, bo chyba mi się mózg z lekka podgotował
Ziemosław pisze:Poidełko na skarpetki - wynalazek dzieła Aleksandry S., ps. Czitka. Po raz pierwszy skonstruowany w 1982 roku, rozpowszechniony w roku 2018 za sprawą znanych i poszukiwanych handlarzy kocimiętką, którzy porozumiewają się za pomocą hasła "miau".
Sens wynalazku nie jest znany. Podejrzewa się, że Aleksandra S. chcąc zdobyć popularność, wykorzystała Swoje Domowe Tygrysy w celu zareklamowania poidełka. Nie zachowały się rysunki ani fotografie przedmiotu.
Czytała Krystyna Czubówna.
Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 5 gości