Superhiperultraelitarny klub kotów niewychodzących

[Gabig]

Czyli identycznie jak moja Riki tyle że nademną jest 9 pięter. Narazie udało jej sie dobiec do 3 ale nie daje za wygraną

[Kicorek]

Czyli identycznie jak moja Riki tyle że nademną jest 9 pięter. Narazie udało jej sie dobiec do 3 ale nie daje za wygraną

Będziesz mieć 3-krotnie lepszy trening niż ja
Dobrze, że Cyryl jest wyprowadzany na spacery i chyba mu to wystarcza, bo nawet jak wychodzi za drzwi przy otwieraniu, to spacerkiem i mogę go zawrócić. Ale co ja zrobię, jak któregoś pięknego dnia Kitka pobiegnie na górę, a Cyryl na dół?

[MariaD]

Czyli identycznie jak moja Riki tyle że nademną jest 9 pięter. Narazie udało jej sie dobiec do 3 ale nie daje za wygraną

Będziesz mieć 3-krotnie lepszy trening niż ja
Dobrze, że Cyryl jest wyprowadzany na spacery i chyba mu to wystarcza, bo nawet jak wychodzi za drzwi przy otwieraniu, to spacerkiem i mogę go zawrócić. Ale co ja zrobię, jak któregoś pięknego dnia Kitka pobiegnie na górę, a Cyryl na dół?

Proste - lecisz na dół za Cyrylem, bo może zwiać przez otwarte drzwi na zewnątrz. Bierzesz uciekiniera pod pachę i sznurujesz na górę po Kitkę - wyżej ostatniego piętra nie zaleci.

[Kicorek]

Czyli identycznie jak moja Riki tyle że nademną jest 9 pięter. Narazie udało jej sie dobiec do 3 ale nie daje za wygraną

Będziesz mieć 3-krotnie lepszy trening niż ja
Dobrze, że Cyryl jest wyprowadzany na spacery i chyba mu to wystarcza, bo nawet jak wychodzi za drzwi przy otwieraniu, to spacerkiem i mogę go zawrócić. Ale co ja zrobię, jak któregoś pięknego dnia Kitka pobiegnie na górę, a Cyryl na dół?

Proste - lecisz na dół za Cyrylem, bo może zwiać przez otwarte drzwi na zewnątrz. Bierzesz uciekiniera pod pachę i sznurujesz na górę po Kitkę - wyżej ostatniego piętra nie zaleci.

Zawsze masz dobrą receptę . A ja będę miałą zadyszkę po gonitwie i dźwiganiu dwóch kotów . Mam jednak nadzieję, że taka sytuacja nie nastąpi. I cieszę się, że blok ma tylko 3 piętra .

[lilith_aga]

Zgłaszam do klubu kota Hipolita, ma co prwada 4 tygodnie, ale zamierza być kotem niewychodzącym Chyba, że na balkon w szelkach

[Myszka.xww]

Witamy Hipolita


Moje nie zwiewaja. Mamut tylko terror podrzwiowy uprawia. Siada bliziutko, bardzo bliziutko, wyciaga sie caly w strone uchylonych drzwi i.... chodu w mieszkanie. Zawalu kiedy przez niego dostane

[Oberhexe]

U nas Hacker ostatnio jest zafascynowany psem sąsiadów, wygląda, jakby chętnie obadał, co to jest. A ponieważ "to" jest znacznie mniejsze od Hackera, w trosce o bezpieczeństwo psa nie pozwalamy Hackerowi na eksploracje

[Myszka.xww]

Moze by tak z Hankiem do Was, co? Ona jeszcze takich kudlatych miauczanow nie widziala

[Oberhexe]

Moze by tak z Hankiem do Was, co? Ona jeszcze takich kudlatych miauczanow nie widziala

Niezła myśl!

[Myszka.xww]

Moze by tak z Hankiem do Was, co? Ona jeszcze takich kudlatych miauczanow nie widziala

Niezła myśl!

to trzeba bedzie kiedys przystapic do realizacji

[ani]

Zgłaszam szelkowo- smyczową Kotę. Wychodzić nie lubi, chyba że akurat pada śnieg... Wtedy pędzi do przedpokoju, gdzie wiszą szelki i w zębach przynosi, żeby jej założyć i wyjść na spacer

moja Kissa!

[Kocurro]

ps. czy TO o takim zagraconym móówimy?

tak, ale to tylko niewielka cząstka przepięknie "zagraconego" balkonu. Kocurro, pokaż resztę.

Kocurro no pokaż resztę, proszę !

zrobię zdjęcia i pokażę
mam piekny kufer

[Myszka.xww]

Sama go chetnie zobacze


Wczoraj wieczorem trojca swieta lapala te, no, zywocinki. Taki ogromne komary. Swietnie sie bawili, dopoki Mamut nie zezarl zabawek

[ara]

oj oj, gdzie ja bylam jak ten watek zalozono
dopisuje moja trojke wychodzacych do ogrodu pod nadzorem

[gosiak]

To ja zgłoszę moją Tolę, co tam na balkon wyjść lubi, ale oka z niej nie spuszczamy . Siedzi sobie i patrzy przez kratki Jak już będzie z nią lepiej (na razie jest trochę chora) i po sterylce, to może ją będziemy na działkę brali, żeby sobie z nami po ogródku pobiegała.