tom 7. Sabinka Szara i Leon II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 29, 2016 20:36 Re: Po raz 7. Sabinki - Szara - wznowa po tarczycy?

No tak sadze :) Aczkolwiek w lecznicy czula sie zupelnie dobrze, zawsze jak ja odbieralam to do mnie gadala z pretensjami, tym razem patrzyla tylko. Pani doktor mowila, ze barankowala wszystkich i namawiala na mizianie :) Znaczy nacpana moze u nich lezec ;) zwlaszcza, ze klateczke miala duza. Z poslankiem i kocykiem do wyboru oraz kuwetka. I lezala... w kuwetce ;)
Klatka byla przystosowana dla zwierzakow tracacych przytomnosc, bez pulapek na pazury i inne czesci, zeby nie mozna bylo sobie krzywdy zrobic.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87917
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon sie 29, 2016 20:38 Re: Po raz 7. Sabinki - Szara - wznowa po tarczycy?

robi wrazenie taka lecznica

Ja tu u nas takiej nie kojarze
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9832
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon sie 29, 2016 20:38 Re: Po raz 7. Sabinki - Szara - wznowa po tarczycy?

robi wrazenie taka lecznica

Ja tu u nas takiej nie kojarze
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9832
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon sie 29, 2016 21:03 Re: Po raz 7. Sabinki - Szara - wznowa po tarczycy?

To dobra lecznica. Najwazniejsze jest to, ze naprawde przejmuja sie zwierzakami, sa delikatne (bo same lekarki kobiety), wciaz sie ucza i dbaja o dobre samopoczucie zwierzakow w trakcie badania i oczywiscie w szpitaliku tez, choc tu nie zawsze mozna cos zrobic :( Widzialam dyfuzorty z feliwayem na przyklad, lekarki czesto spryskuja sobie nim rece przed badaniem kota. Zwierzaki - nawet przyprowadzone np tylko na kroplowke lub zastrzyk, sa zawsze badane, w innych lecznicach bywalo z tym roznie...
Na dodatek na terenie jest RTG i laboratorium, co oczywiscie ulatwia diagnoze na pierwszej wizycie, jesli da sie ja postawic z badania i krwi. Ale nawet gdyby tego tam nie bylo i tak bym tam jezdzila. Wlasciwie to lecznica moich marzen... Gdyby tylko byla calodobowa...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87917
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon sie 29, 2016 23:37 Re: Po raz 7. Sabinki - Szara - wznowa po tarczycy?

Zuza, może to nie jest wznowa. Mrozi mnie ten zmieniony tytuł. Kotka miała usuniętą całą tarczycę, zaburzony poziom wapnia. Nie jest łatwo suplementować egzogenne hormony, tak, aby ich poziom we krwi zawsze był prawidłowy. Może to objawy tężyczkowe po prostu? Z najgorszymi przypuszczeniami lepiej się wstrzymać, do czasu aż uda się je wykluczyć. Bo mam nadzieję, że nie potwierdzić. :ok:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Wto sie 30, 2016 9:00 Re: Po raz 7. Sabinki - Szara - wznowa po tarczycy?

U kotow jest inaczej niz u ludzi. Po usunieciu tarczycy nie ma koniecznosci podawania hormonow. Jesli sie zdarza, to bardzo rzadko...
Takie sa podejrzenia pań doktor.
Poziom wapnia miala zaburzony na poczatku, byla po operacji w szpitalu, miala suplementowany wapn dozylnie, zeby nie bylo klopotow, potem dostawala go jeszcze jakis czas w tabletkach. A potem juz nie bylo takiej potrzeby.
Cos nam usg wyjasni. I zobaczymy co dalej.

Nacpany kot to dziwny widok. Przy czym ona jest na tyle przytomna, ze wyglada pociesznie, a nie biednie jak cvzasem koty po narkozie. Widac na pyniutku, jak mysli przelewaja sie z wolna po łepetynce, nie zeby na co dzien Szara blyszczala intelektem, ale teraz proces jest wyraznie ślimaczy. Buja sie, nie trafia, filozofuje i buja sie dalej. Rzeczywiscie ma napady czułości wprost rozczulajace ;) Nie mogla wczoraj wskoczyć na łóżko, ale chciala. Robila skik zupelnie nie tak jak trzeba i zawisala na przednich lapkach z pupa na podlodze, zastanawiajac sie co bylo nie tak ;)
Ułożyłam zatem piramidę z poduszek, koców i kołder, zeby mogła jakoś dac sobie radę, ale nie szło. Zestawiłam ją zatem zasypiając, bo bałam się, że sobie cos zrobi spadając. Ale ona spływała niejako, więc nic jej nie groziło... W nocy sama jakos weszła i schodziła parę razy. Dzielny Szarutek.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87917
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto sie 30, 2016 9:37 Re: Po raz 7. Sabinki - Szara - dziś USG

O boziu ... No kociak naćpany to dziwny widok mnie osobiście przeraża trochę ze kot nie panuje nad ciałem ale... My ludzie po narkozie tez łapiemy zmule :) wiec to raczej naturalne

Trzymamy kciuki za usg
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9832
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto sie 30, 2016 10:45 Re: Po raz 7. Sabinki - Szara - dziś USG

Szarutku - zdrowiej :ok:
Trzymam kciuki za usg :ok:
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3172
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto sie 30, 2016 11:07 Re: Po raz 7. Sabinki - Szara - dziś USG

Biedna mała.Mam nadzieję ,że będzie lepiej :ok:

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Wto sie 30, 2016 11:15 Re: Po raz 7. Sabinki - Szara - dziś USG

Teraz kochanie spi. Zreszta bardzo duzo spi. Musialam postawic druga kuwete, bo w czasie zrobeinia siusiu postanowila polezec w kuwecie. Bialas nie mialaby sie gdzie zalatwic, gdybym jej nie wyjela... No a jutro do roboty, wiec musialam dostawic na w razie co.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87917
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto sie 30, 2016 13:09 Re: Po raz 7. Sabinki - Szara - dziś USG

Kochana Szarutko zdrowiej nam szybciutko :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :201461

darkot

Avatar użytkownika
 
Posty: 557
Od: Sob kwi 30, 2016 19:18
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Wto sie 30, 2016 14:02 Re: Po raz 7. Sabinki - Szara - dziś USG

No niestety zgodnie z przyphszczeniami jest wznowa. Poza starym guzem w watrobie nieoperowalnym, nic nowego w brzuchu. To dobr wiadomosc... pewnie czeka nas rtg i operacja...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87917
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto sie 30, 2016 15:03 Re: Po raz 7. Sabinki - Szara - dziś USG

Kurczę, no :?
Ale dobrze, że nic poza tym nowego się nie pojawiło.
Złapcie trochę oddechu przed tymm zabiegiem - to w trybie pilnym, czy dr D. będzie wolała ustabilizować trochę Szarą?
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 30, 2016 15:49 Re: Po raz 7. Sabinki - Szara - dziś USG

Na razie czekam na wiadomosc, czy dr Tuszynska, ktora poprzednio operowala Szara, po obejrzeniu usg, stwierdzi, ze podejmuje sie to operowac.

Jesli nie, to nie wiem, onkolog chyba zostaje... sprobuje sie zapisac do Jagielskiego.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87917
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto sie 30, 2016 16:48 Re: Po raz 7. Sabinki - Szara - dziś USG

Biedna Szara :(
Trzymajcie się, Zuza. Wiem, że zrobisz co w Twojej mocy, żeby opanować sytaucję.
Mnóstwo ciepłych myśli posyłam!
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 27 gości