Z piekła rodem. Mam pięcioro dzieci!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob lip 23, 2016 19:20 Re: Z piekła rodem. Zostań jeszcze trochę, moja Mała.

U nas bób ma wielkie wzięcie, Kicu włazi wręcz do talerza. Tak samo groszek, fasolka, kukurydza...wszystkim trzeba się dzielić
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Sob lip 23, 2016 20:40 Re: Z piekła rodem. Zostań jeszcze trochę, moja Mała.

aniaposz pisze:Jutro minie kolejny miesiąc bez Neski. A dziś odeszła Hrupka forumowej Anji, kolejny kot, który był ze mną wirtualnie "od zawsze" tzn., odkąd się tu zarejestrowałam, gdy Nesca miała 3 lata. :cry:

Mam takie sam odczucia, odchodzą koty, które wirtualnie były zawsze. :cry:
Moje też odchodzą, też chorują, są stare :roll:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 26, 2016 22:43 Re: Z piekła rodem. Zostań jeszcze trochę, moja Mała.

Moja Mała dziś cały dzień na szafie. :( A wczoraj...

Wczoraj był gorący dzień. Ponieważ moje mieszkanie wychodzi wyłącznie na zachód, nie mam żadnego przewiewu. Otwieram więc drzwi na łańcuch, otwieram okno na klatce i robię prowizoryczny przeciąg. Niewiele to daje, ale zawsze coś. Szparka maleńka, żaden kot się nie przeciśnie... Wczoraj wieczorem jak zwykle zaganiałam koty do mojego pokoju, by mieć je na oku przez całą noc. Szukałam Małej po całym mieszkaniu i nie mogłam znaleźć. W desperacji wyszłam na klatkę, a potem zeszłam piętro niżej i... moja Mała leżała przycupnięta na schodku. Poczułam się jak we śnie. Wzięłam ją na ręce i, idąc do mieszkania, całowałam ją i szeptałam: "Gdzie ty poszłaś, Maleńka moja?". Wnioski z tego są trzy:

- Mała jest już tak chuda, że przeciska się przez tę wąską szparę :(
- koty są nieprzewidywalne. Mała NIGDY nie interesowała się klatką, wręcz przeciwnie - jako rasowy tchórz trzymała się z daleka, choć Ramzes i Nesca lubiły czasem pochodzić po klatce pod moją opieką. Mała uciekała w głąb mieszkania i nie wykazywała chęci wychodzenia poza próg;
- fakt, że Mała robi rzeczy, których nie robiła nigdy wcześniej, jest bardzo symptomatyczny. To samo było z Nescą, gdy weszła w fazę finalną, tylko akurat nie było to aż tak ekstremalne jak uciekanie na klatkę. Ale pamiętam też pewien epizod - Nesca uciekła pod wannę, do dziury, której się całe swoje życie bała i do niej nie wchodziła, a co najwyżej zaglądała trwożliwie. Na dwa miesiące przed śmiercią była pod wanną dwa razy. Już wtedy wiedziałam, że coś jest bardzo nie tak...

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14676
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Śro lip 27, 2016 8:30 Re: Z piekła rodem. Zostań jeszcze trochę, moja Mała.

Aniu :(
Mała, duzo zdrowia Ci zycze, lepszego.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88590
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro lip 27, 2016 8:57 Re: Z piekła rodem. Zostań jeszcze trochę, moja Mała.

.
Ostatnio edytowano Czw sie 30, 2018 8:18 przez madrugada, łącznie edytowano 1 raz
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10725
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 27, 2016 17:10 Re: Z piekła rodem. Zostań jeszcze trochę, moja Mała.

Dzięki, dziewczyny!

Mała mnie zadziwia, bo z jednej strony sama je i nawet chętnie, nie wymiotuje (a to jest obiektywna rzecz, niezależna od mojej oceny), myje się. Z drugiej - jest chuda i nie ma tej energii, co jeszcze 2 miesiące temu. No i jest odwodniona. :( Daję jej oczywiście kroplówki, ale - tak jak kiedyś pisałam - konieczność podawania kroplówek oznacza wejście w fazę finalną. :( A i tak, mimo wszystko, mam wciąż jeszcze głupią nadzieję, że jakoś z tego wyjdziemy... Choć rozum i doświadczenie podpowiadają, że nie.

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14676
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Śro lip 27, 2016 20:11 Re: Z piekła rodem. Zostań jeszcze trochę, moja Mała.

U mnie chora kotka wręcz zamieszkała w łazience, jak nie w wannie, to w umywalce siedziała. Nie ma jej już .
Mała, zdrowiej!!!
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Śro lip 27, 2016 20:13 Re: Z piekła rodem. Zostań jeszcze trochę, moja Mała.

Może to pogorszenie samopoczucia wynika z upałów?
Oby się polepszyło, gdy tylko się ochłodzi. Kciuki za Was :ok:

Borys ostatnie miesiące życia przemieszkał w łazience. W ogóle stamtąd nie wychodził :(

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39569
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Śro lip 27, 2016 20:48 Re: Z piekła rodem. Zostań jeszcze trochę, moja Mała.

Chciałabym wierzyć, że to upały, ale znam ją na tyle, że wiem, że raczej nie... :(

No właśnie, te zmiany nawyków... :(

Strasznie mi źle, bo uratowałam ją od piwnicznej egzystencji, chciałam, by przeżyła choć te 10 lat co najmniej. A wygląda na to, że dożyje tylko 6. :( To strasznie mało i tak strasznie niesprawiedliwie.

Wciąż, nadal, nie mogę się pogodzić z niesprawiedliwością losu. Gdybym wcześniej nie była ateistką, pewnie stałabym się nią teraz.

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14676
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Czw lip 28, 2016 9:56 Re: Z piekła rodem. Zostań jeszcze trochę, moja Mała.

Ania - ile by tych lat nie bylo, zyje jak krolewna z Toba. :kotek:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88590
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw lip 28, 2016 12:13 Re: Z piekła rodem. Zostań jeszcze trochę, moja Mała.

Pozdrawiam w burzowe upały. Mocne :ok: :ok: :ok: :ok: dla koteczki.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4030
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Czw lip 28, 2016 14:49 Re: Z piekła rodem. Zostań jeszcze trochę, moja Mała.

Niesprawiedliwość, a wręcz okrucieństwo losu jest przerażające. I nasza bezsilność.

Niech Mała zostanie z Tobą.
Ma u Ciebie tak dobrze i tyle miłości.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 28, 2016 19:06 Re: Z piekła rodem. Zostań jeszcze trochę, moja Mała.

Dzięki, popłakałam się. Ze wzruszenia.

Dziś przyszedł Hill's k/d, najulubieńsze jedzonko Małej. Rzuciła się na miskę i jadła ze smakiem. :) Żeby jeszcze trochę przytyła...

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14676
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt lip 29, 2016 19:15 Re: Z piekła rodem. Zostań jeszcze trochę, moja Mała.

Aniu, super, że je, na zdrowie :ok:

Te ostatnie upały dają w kość.
U mnie niestety strajkuje Balbinka, co nie podsunę pod nos, to niedobre.
Ostatnio nawet nie tyle schudła, co jakby się skurczyła, zapadła w sobie.
Dociera do mnie, że coraz mniej czasu nam zostaje, choć ona ma dopiero 12 lat...
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 30, 2016 20:35 Re: Z piekła rodem. Zostań jeszcze trochę, moja Mała.

Znajoma ostatnio żaliła się na FB, że to "kolejne lato bez lata". 8O Warszawianka, żeby nie było. No, z Tarchomina. Może tam częściej leje niż na Bemowie. :lol: Ale i tak będę szczęśliwa, jeśli do końca sierpnia będzie jak jest, straszliwie boję się takich upałów jak ta mordercza fala w sierpniu zeszłego roku, aaaa! :strach:

12 lat to jeszcze nie tak zaawansowany wiek. Jak brałam Nescę, to - naczytawszy się ile mogą żyć koty - liczyłam na 20 lat razem. Ech, naiwność i entuzjazm neofitki. :( Ale jeśli Balbinka grymasi przy jedzeniu, a zawsze raczej chętnie jadła, to pewnie warto sprawdzić, czy wszystko ok. Może to faktycznie tylko "wejście w wiek średni", czego Wam życzę. :)

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14676
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], koszka, Myszorek, Yahoo [Bot] i 69 gości