Sabinki, Molly i zuza - Molly odeszla :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon sty 04, 2016 15:18 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

Jak tylko kicha... poobserwowałabym, zwłaszcza że nawet w święto, w razie czego, da się do weta dostać.
Fortuna też ostatnio miała atak kichania.
Może źle doradzam, ale odkąd zapłaciłam kupę szmalu za badanie krwi i rentgen bo księżniczka miała zaparcie i była nieswoja (a po niej każdy humorek widać na pyszczku, och, jakie to nieszczęśliwe i biedne), to już tak chętnie do weta nie latam z "beleczym" :lol:

EDIT: literówka
Ostatnio edytowano Pon sty 04, 2016 15:23 przez Bryska4, łącznie edytowano 1 raz

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pon sty 04, 2016 15:21 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

No bede podejmowac decyzje dynamicznie, jak wroce do domu obejrze kote i zobaczymy ;) Jakby sie jej pogorszylo to kazdego dnia moge podjechac do lecznicy... Ale jak sie nie zaleje glutem, to nigdzie nie jade.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88609
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon sty 04, 2016 15:27 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

No, ja tez zaplacilam 160 brytujskich pieniazkow za "klaczek". Wczoraj panikowalam ze w nocy hotelowy mial rozwolnienie, a wczorajk temperature i nie je. Jakby to byl moj kot, to bym gnala na sygnale do weta. Ale zadzwonilam do wlascicielki, kazala obserwowac. Kot dzisiaj zjadl, i zamordowal ulubionego wieloryba moich kotow. Po temperaturze ani sladu.
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11668
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Pon sty 04, 2016 15:55 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

MOze biedak ze stresu troche...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88609
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto sty 05, 2016 14:50 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

Maly kotek mniej kicha, ale za to wczoraj wieczorem postanowil mnie wpedzic w paranoje, poniewaz caly wieczor spal na poleczce. Sprawdzilam, ze temperatury nie ma, jak chcialam ja obejrzec, to szybciorasem dala dyla. Jak sie polozylam przyszla spac obok mnie normalnie i slyszalam jak chrupie jedzenie, rano sie meldowala przy miskach ciotek zobaczyc co maja, znaczy chyba wszystko z nia ok.
Obserwacji nie przerywam...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88609
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto sty 05, 2016 21:57 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

Dzis znow caly wieczor siedzi na polce, noz kurka... Ale jak ja zainteresowalam wedka to wyszla i pobiegala za nia, interesowala sie tez zabronionym jedzeniem (ciocie jadly), nadal brak goraczki. Obserwuje jutro, moze ona po prostu mrozu nie lubi? :roll: Zwariuje z tymi kotami...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88609
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto sty 05, 2016 22:29 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

A kicha nadal?
Jeśli jeszcze jest infekcja, to może się gorzej czuć.


Inna rzecz, że idzie zmiana pogody (mróz się zmniejsza).
U nas B. miała gorszy apetyt, też złapałam lekką schizę :?
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 05, 2016 22:31 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

Nie kicha. Pomyslalam, ze gdyby sie zle czula to by miala w odwloku zabawki, dlatego ja wywabilam wedka. Ech, chcialabym umiec z nimi gadac ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88609
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro sty 06, 2016 7:30 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

Może miała jakieś gorsze samopoczucie...
Ja mam tak właśnie z Fortuną. Normalnie jest taka szalona, że jak w któryś dzień siedzi spokojnie to się martwię, że chora.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Śro sty 06, 2016 10:34 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

W nocy Molly po raz pierwsze przyszla na mnie polezec. Biala to robi, a ze mala malpka ciocie we wszystkim nasladuje, wiec w sumie nie powinno mnie dziwic, ze sprobowala...
Ale oczywiscie zastanawiam sie, czy to nie z choroby.
No nic, mam dzis caly dzien na obserwacje.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88609
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw sty 07, 2016 7:48 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

Juz podjelam decyzje, ze ide dzis z Molly do pani doktor,a tymczasem od rana maly kot rozrabia jak pijany zajac. Tja... trzeba bylo postraszyc weterynarzem wczesniej, zamiast sie martwic? ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88609
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw sty 07, 2016 9:53 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

A wyraziłaś to werbalnie czy tylko mentalnie? Bo warto wiedziec na przyszłość :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26390
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 07, 2016 9:56 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

Hm, mentalnie i na pismie... ale malykot jest chyba anafabetka, choc spi na ksiazkach...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88609
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw sty 07, 2016 11:15 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

To jeszcze nie wiecie, że wystarczy pomyśleć, żeby kot wiedział? :)
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 07, 2016 15:27 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

Wiemy. Niestety . Z moich to Migdał wie nim pomyślę.. :roll:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26390
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości