
Kochasz tą małą więc jej nie nakopiesz! Ucałuj ją za to od cioci Gosi mocno w pyszczek i noseczek.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Zatłukę to futrzaste paskudztwo jak babcię w kapciach zatłukę gadzinę, to ja po nocach nie śpię, weterynarzom dupę zawracam, boję się,żeby jej coś się nie stało a tu masz, wystarczyło,że się odlała i już 100% szajby w szajbie.
Przysięgam, stłukę jej dupsko na sino, za moją krzywdę
kocia_mendka pisze:Olat przysięgam,ze w trakcie tłuczenia futrzatego zadu na sino będę robić dokumentację fotograficzną,żeby nikt mi nie zarzucił,że nie dotrzymuję słowaW sumie ja się cieszę,że siknęla wredna mała torba, ale zastanawiam się jak bedzie dalej, bardzo jej RC Urinary HD smakuje, woli chrupy niż mokre, ale nie wiem, czy podawać jej to codziennie, czy co jakiś czas, czy co? No i wiadomo, muszę poczekać,jak dalej będzie z siusianiem, czy to dzisiaj było jednorazowe jako efekt zastrzyków rozkurczowych czy już tak zostanie i nie będzie jej znowu zatykać. Wety mówią,że kot może nie siusiać nawet i 12 godzin bo nie, ale ja się zastanawiam czy przy nerkach też można sobie odpuścić i się nie martwić? Bo ewidentnie na rzeczy coś jest i już powiedziałam,że będę drążyć dotąd aż się dokładnie dowiem co jej dolegało i czemu się działo to co się działo....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości