MOJE KOCIE BIEDY cz.2 Mała Calinka ocalona przed śmiercią

[Erin]

Smacznego koteczkom

[kicikicimiauhau]

Smacznego koteczkom

Dziękujemy

Calince ugotowałam troszkę wołowinki, ale nie chciała, skosztowała i wypluła... Ale indyczka zjadła z ogromną chęcią. Moze bardziej puszeczki Baby by jej podpasowały, maleńka moja kochana Dziecinka śpi, ale jest z niej mały rozrabiaka

[111janina]

Kici,
moze na wolowine jeszcze za wczesnie dla takiego malenstwa?
moze pozostan przy indyku, moze jakis Gerberek a potem wlaczysz wolowine...
ma juz zebulce Calinka?

[kicikicimiauhau]

Janinko, ja tego indyczka, małe kawałeczki rozrywam na pióreczka, niteczki i z ręki bierze do buzinki. Ząbki ma jeszcze malusie, dopiero rosną, ale jak ugryzie, to dosyć czuć
No własnie boję się małej gerberka dac, żeby nie dostała biegunki, a mięsko jednak pewniejsze. A i tak jeszcze ją karmię mleczkiem dla kociakow, to jej pierwsze "stałe" posiłki
W poniedziałek wybieram się do UM oddac pismo z prośbą o darmowe sterylki, lepiej wczesniej, trochę dziewczynek muszę jeszcze połapać. Mam nadzieję, ze przydzielą mi tyle, ile potrzeba

[kicikicimiauhau]

Niedawno wróciłam od bezdomniaczków ,niestety budka i wszystkie miseczki wyrzucone, ten domek stał dopiero trzy dni ktoś mnie w tym Rybniku bardzo (nie)lubi I jest dokładnie obeznany, gdzie ja karmię i jest niezwykle pracowity,chce mu się robić klatki łapki w święta.Może lepiej powiedzieć prosto w twarz,o co chodzi,a nie wyżywać się na biednych,bezbronnych kotach,które nie dość,że są bezdomne to nawet nie mają się gdzie ogrzać czekając na jedzonko
Mam nadzieję,że dobry los tej osobie/osobom " wynagrodzi "...
Na innej stołówce pewien pan powiedział mi,że dziś za śmietnikiem leżał martwy kot
Niestety nie było mu dane żyć
Nie znałam tego kotka,może skądś przyszedł już słaby i chory...pewnie nigdy się nie dowiem,ale żal w sercu zostanie.
Koteczku,śpij kochany [*]
Jedynie tak mogę Cię pożegnać nieznany koci przyjacielu..

[111janina]

Przeczytalam,
bardzo przykro....

[kicikicimiauhau]

Janinko kochana ...
Każdy dzień coś przynosi....raz smutek,a raz radość...
Nie można się poddawać,kiedyś musi być dobrze
U mnie pada śnieg,Lidzia miała rację,że idzie ochłodzenie ten wiatr,który ostatnio tak dokuczał zwiastował zmianę pogody.
Bezdomniaczki są zdrowe,i to jest moja największa radość.
Pozdrawiam wszystkich podczytywaczy nocną porą
Dziękuję ,że jesteście...

[Meteorolog1]

Niedawno wróciłam od bezdomniaczków ,niestety budka i wszystkie miseczki wyrzucone, ten domek stał dopiero trzy dni ktoś mnie w tym Rybniku bardzo (nie)lubi I jest dokładnie obeznany, gdzie ja karmię i jest niezwykle pracowity,chce mu się robić klatki łapki w święta.Może lepiej powiedzieć prosto w twarz,o co chodzi,a nie wyżywać się na biednych,bezbronnych kotach,które nie dość,że są bezdomne to nawet nie mają się gdzie ogrzać czekając na jedzonko
Mam nadzieję,że dobry los tej osobie/osobom " wynagrodzi "...
Na innej stołówce pewien pan powiedział mi,że dziś za śmietnikiem leżał martwy kot
Niestety nie było mu dane żyć
Nie znałam tego kotka,może skądś przyszedł już słaby i chory...pewnie nigdy się nie dowiem,ale żal w sercu zostanie.
Koteczku,śpij kochany [*]
Jedynie tak mogę Cię pożegnać nieznany koci przyjacielu..

Przykro. Szkoda każdego kota tego też
A na zwryrodnialca można się zaczaić.

[kicikicimiauhau]

Witam niedzielnie

Troszkę zdjęć na osłodę...

.

[Erin]

Ach

A dla koteczka [*]

[kicikicimiauhau]

Dzien dobry, Erin

[Gosiagosia]

Ta mała wyrośnie na prawdziwą piękność. Pozdrawiam niedzielnie.

[anita5]

Ta mała wyrośnie na prawdziwą piękność. Pozdrawiam niedzielnie.

Dokładnie. Królewna, jak nic!
Pozdrawiamy ciepło, mimo wstrętnej pogody.

[Erin]

Dzień dobry
Za oknem zadyma, wali mokry śnieg, aż się spod kocyka wyłazić nie chce.

A Calinusia pingwinusia ślicznusia

[kicikicimiauhau]

Gosiu
Anitko
Dziękuję za pozdrowienia i wzajemnie pozdrawiam ciepluteńko
Calineczka ma białe majtki,skarpetki i pończoszki,no niewiem właśnie czy to pingwineczka czy krówcia?
Najważniejsze żeby była zdrowa i wyrosła na dużą dziewczynkę,narazie jest kruszynką,mieści się na dłoni...
A te jej szafirowe oczęta cudeńko kochane...