Dzień dobry w niedzielne południe...
Bezdomniaczki,na które była zastawiona ta pułapka są w miejscu raczej ustronnym,nie kręci się tam wiele ludzi...
Tam nigdy nie było problemu,zaczęło się od pewnego czasu.
Tam nie ma bloków,nie ma kogo uświadamiać...
Podczas karmienia rzadko spotykam tam ludzi,jest spokojnie...może aż za spokojnie
Ten ktoś tam celowo przychodzi,każda postawiona budka jest od razu wyrzucana,ktoś dziennie patroluje to miejsce...
Janinko,Klaudiu,Gosiu,wiesiaczku

Misiuniek dziękuje za życzenia...