MOJE KOCIE BIEDY cz.2 Mała Calinka ocalona przed śmiercią

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 19, 2014 21:16 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

pwpw pisze:Kicikicimiauhau
Niestety są za duże ( szerokość 25,5, wysokość strona bez gałki 27, strona z gałką 29)... Wybacz, ale już dziś słabo kontaktuje i nie sprawdziłam, tylko w ciemno założyłam, że czarny jest taki sam jak biały :oops:
W każdy razie jak ktoś ma czarny bez drzwiczek, to spokojnie prześlę. Mi są niepotrzebne (plastik popękał). /Ścigać mnie na pw/.

Ok, posklejam i będzie jak nowy :ok:
kicikicimiauhau
 

Post » Pt gru 19, 2014 21:34 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

Gosiagosia pisze:Zdjęcie Lalusia cudne - ten śliczny pyszczek w serduszku. Myszolandia to prawdziwa artystka :1luvu:

Gosia,ja kole artystki nawet nie siedziałam :mrgreen: ale dzięki,zacieszam się,ze się podoba :oops: jeszcze mi czegoś w nim brakuje ,tylko jeszcze nie wiem czego
Praktycznie w locie go robiłam,nie miałam zamysłu nic i tak jakoś :oops:

A wiecie ? dzisiaj sobie zanabyłam znaczek Oooooo

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt gru 19, 2014 21:38 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

Myszolandia pisze:
Gosiagosia pisze:Zdjęcie Lalusia cudne - ten śliczny pyszczek w serduszku. Myszolandia to prawdziwa artystka :1luvu:

Gosia,ja kole artystki nawet nie siedziałam :mrgreen: ale dzięki,zacieszam się,ze się podoba :oops: jeszcze mi czegoś w nim brakuje ,tylko jeszcze nie wiem czego
Praktycznie w locie go robiłam,nie miałam zamysłu nic i tak jakoś :oops:

A wiecie ? dzisiaj sobie zanabyłam znaczek Oooooo

Obrazek

Bardzo się cieszę, że Laluś się tak podoba :1luvu: Nasz mały :aniolek:
kicikicimiauhau
 

Post » Pt gru 19, 2014 22:12 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

Jaki śliczniutek :ryk:
On ma oczka bardzo mądre :ok: <3
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Sob gru 20, 2014 8:27 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

Hmmm... z tym znaczkiem to niezły pomysł. Może można by go jakoś wykorzystać do promowania chorych czy zdrowych kotków, możliwości ich leczenia?

Kropka, ja to sobie Ciebie muszę gdzieś zanotować :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25603
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 20, 2014 9:06 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

Zanotuj, bo zniknę :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob gru 20, 2014 9:38 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

Dlaczego znikniesz?? Całkiem? to jak będziesz dostępna??
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25603
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 20, 2014 9:53 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

Jak mnie forum znów tak wkurzy jak ostatnio, to odejdę bez żalu, ale na pewno będę na fb .
Zresztą sporo osób ma mojego maila.
Jest tu sporo fajnych osób, ale część jest po prostu toksyczna, a ja z własnej nieprzymuszonej woli nie chcę byc tłamszona, tylko po to , by tu być. Są inne fora, gdzie się tak ludzi nie gnoi.
Włażenie z buciorami w prywatne zycie uzytkowników to juz naprawdę za wiele!
Nie takie było to forum , jak zakładałam konto, gdyby było inaczej, pewnie by mnie tu nie było.
Nie rozumiem tej rozpierduchy odnośnie Beaty-kto i co chciał osiągnąć?
Jest tyle osób , które cały czas korzystają z pomocy forum, mają więcej kotów, nie pracują, ale to na Beate zrobiono nagonkę.
A juz najbardziej wkurzyło mnie to,że najbardziej robili zamęt ci, którzy nie mają z nia nic wspólnego-nie pomagali, więc o co chodzi?????
Nigdy syty nie zrozumie głodnego, nigdy ktoś, kto siedzi przed klawiaturą, nie boryka się z widokiem bezdomnych, głodnych kotów, nie tymczasuje, nie pomaga, nie powinien brac udziału w dyskusji na temat oceny działań takich osób jak Beata i inne.
Nie chcesz?-nie pomagaj, ale pozwól robić to innym!
Bo pomoc może się kiedys skończyć?-ano może!-wszystko sie kiedyś może skończyć-praca i dobrobyt też. Nie iwemy co nas może spotkac jutro, a wtedy karta może się odwrócić.....
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob gru 20, 2014 10:16 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

Sorry, Kici.. , że tutaj..
Kropka, spokojnie :D - to był jakiś procent uczestnikow [o ten procent za dużo, fakt] ale masa ludzi była wręcz przeciwnie, nie? A 90% forum w ogóle nie wiedziało o aferze, a wśród nich tez jest pełno fajnych ludzi, różnych spraw itd. To nie forum jako takie Cię wkurza, tylko jakaś część uczestników. Olać ich, nie czytać, nie angażować się :mrgreen:

Jak będziesz jednak chciał uciec daleko, to podaj mail na pw :D , bo fb nie jest już zupełnie moim ulubionym portalem i właśnie dlatego unikam jak mogę.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25603
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 20, 2014 10:24 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

To prawda, że to już nie to forum, co kiedyś, ale będzie gorzej jeśli wszyscy stąd uciekną i zostaną ..No właśnie? Kto? Forum to nie tylko wątki pomocowe, ale też i kopalnia wiedzy o kotach.Wątek na KŁ był koszmarny, trafiłam na niego przez przypadek, kiedy był już bardzo rozbudowany.Gros osób tam piszących była bardzo w porządku,mnóstwo ludzi pisało, to też trzeba wziąć pod uwagę.Wszyscy się trochę ubrudziliśmy, pozostał pewien niesmak, ale może róbmy swoje.Warto, tak uważam.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56132
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob gru 20, 2014 13:05 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

Na zamkniętym wątku na KŁ pojawiły się posty dotyczące fundacji.Mam do nich stosunek ambiwalentny, łagodnie rzecz ujmując.Napisałam o tym na swoim wątku hucianych kotów.Zdecydowanie bardziej wierzę w takie osoby jak kicikicimiauhau i jej podobne.Warto im pomagać, wspierać w różny sposób.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56132
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob gru 20, 2014 13:43 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

Miałam krótką przerwę w bywaniu na miau...
Witaj Kici:)
Nie za bardzo rozumiem tej afery :wink:
Poszłam tam sobie poczytać...po paru stronach mi przeszło....
Doszłam do wniosku, że jak już chciano ścinać głowy to nie osobom opiekującym się porzuconymi, bezpańskimi zwierzętami a należało darczyńcom (pierwsza nadstawiam swoją, tylko chwila....najpierw polec umyć szyję )
Przecież pomagamy poprzez takich ludzi jak wymienione panie w tamtym wątku, nie rękami kosmitów :evil:
Tak jak napisała Kropka, nigdy nie wiadomo, kiedy karta się odwróci...
Ja nie prowadzę dt, nie dokarmiam kotów wolnożyjących, ale pomagam w inny sposób...i to nie od czasu zalogowania się na forum.
To ja, jako darczyńca wybieram sobie (mam takie prawo), komu, kiedy i w jakiej formie mam ochotę pomóc, i mam świadomość, że moja pomoc będzie godnie wykorzystana...i nikomu nic do tego
I chwała, że są takie osoby jak Kicia i inne, które z całego serca dbają o te wolnożyjące bidy :1luvu:
Nie wytrzymałam :mrgreen:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Sob gru 20, 2014 13:53 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

kropkaXL pisze:Jak mnie forum znów tak wkurzy jak ostatnio, to odejdę bez żalu, ale na pewno będę na fb .
Zresztą sporo osób ma mojego maila.
Jest tu sporo fajnych osób, ale część jest po prostu toksyczna, a ja z własnej nieprzymuszonej woli nie chcę byc tłamszona, tylko po to , by tu być. Są inne fora, gdzie się tak ludzi nie gnoi.
Włażenie z buciorami w prywatne zycie uzytkowników to juz naprawdę za wiele!
Nie takie było to forum , jak zakładałam konto, gdyby było inaczej, pewnie by mnie tu nie było.
Nie rozumiem tej rozpierduchy odnośnie Beaty-kto i co chciał osiągnąć?
Jest tyle osób , które cały czas korzystają z pomocy forum, mają więcej kotów, nie pracują, ale to na Beate zrobiono nagonkę.
A juz najbardziej wkurzyło mnie to,że najbardziej robili zamęt ci, którzy nie mają z nia nic wspólnego-nie pomagali, więc o co chodzi?????
Nigdy syty nie zrozumie głodnego, nigdy ktoś, kto siedzi przed klawiaturą, nie boryka się z widokiem bezdomnych, głodnych kotów, nie tymczasuje, nie pomaga, nie powinien brac udziału w dyskusji na temat oceny działań takich osób jak Beata i inne.
Nie chcesz?-nie pomagaj, ale pozwól robić to innym!
Bo pomoc może się kiedys skończyć?-ano może!-wszystko sie kiedyś może skończyć-praca i dobrobyt też. Nie iwemy co nas może spotkac jutro, a wtedy karta może się odwrócić.....

Masz zupełną rację, ja też jestem zniesmaczona i wiem, że osoby które zrobiły nagonkę na KICI same korzystają z pomocy Forum i to nagminnie i jak piszesz mają dużo więcej kotów ale za to nie mają kręgosłupa moralnego :mrgreen: Pozbawione są wszelkich zasad moralnych a KICI jest według nich zagrożeniem. :placz:
Ale jak widać ma sporo przyjaciół i osób ją wspierających i tak już pozostaniem Mam tylko taką nadzieję, że następnej rozróby już nie będzie. My tu na Forum mamy sobie pomagać, wspierać radami w sprawie kocurków i nie tylko..... :1luvu: Pozdrawiam : :201461 catmilk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26813
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 20, 2014 14:23 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

...moze zazdrosc...(o te "datki"), ludzie to kupa .....,
ale jest cos w Kici co ludzi pociagnelo, przeciez nikt nie mial przymusu niesc pomocy czy sprawiac przyjemnosci Jej podopiecznym, to "cos" jest w samej Kici
i zazdrosnikom pozostaje zazdrosc, zazdroscic.
(sory, Beata, ze napisalam o Tobie w osobie trzeciej)
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

Post » Sob gru 20, 2014 14:43 Re: MOJE KOCIE BIEDY [2] Zimowe wyznania żebraczki :(

Myślę, że należy już dać spokój i nie drążyć bardzo przykrego tematu, chyba dla wszystkich.Czułam się zniesmaczona, brudna, było mi wstyd, same negatywne uczucia.Podziwiam Beatę, nie pomogę finansowo, bo sama wiecznie jestem pod kreską, ale przesyłam jej ciepłe myśli.Niech już ten watek będzie sympatyczny.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56132
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot], Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 1453 gości