Kinnia pisze:zapytaj weta ile czasu wchłania się płyn z wnęk, opłucnej oraz jakie jest rozprężanie sie płuc przy jego zaleganiu
czyli zła decyzja??

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mziel52 pisze:Trudno powiedzieć, co lepsze. Najważniejsze, określić przyczynę, bo leczenie objawowe tak czy owak na długo nie starcza. Płyn po ściągnięciu lubi powracać, a długo stosowany furosemid też nie jest obojętny dla organizmu (nerki, elektrolity).
Jeśli ściągać płyn, to razem z badaniem go. Póki kot się nie dusi, nie ma sinicy, to możesz mu dać odpocząć przez weekend.
Anulka pisze:Po punkcji pokazała się duża zmiana w płucach (guz)Płyn oddany do badania...
Wcześniej konsultowałam też mailowo z dr Jagielskim, odpisał że prawdopodobnie guz śródpiersia przedsercowego...
Nie wiem co dalejMiał ktoś taki przypadek? Jest sens dalej go męczyć?
Kinnia pisze:jest sens - mądry wet potrzebny
guzy sie usuwa - dr J. ma w tym praktykę
działaj dalej
Anulka pisze:Kinnia pisze:jest sens - mądry wet potrzebny
guzy sie usuwa - dr J. ma w tym praktykę
działaj dalej
Nie mogę wieźć kota do Warszawy... Tym bardziej nie w jego stanie...(i nie w moim..)
Zobaczymy co pokażą wyniki i w jakim stanie on jutro będzie...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 82 gości